Podatek rolny w roku 2012 wzrósł dwukrotnie…

Czemu? Bo wzrosła cena żyta w roku 2011 – własnie dwukrotnie.

Urzędy gmin i miast zacierają łapki. Podatek rolny na rok 2012 wzrósł aż dwukrotnie, w wyniku faktu, że jest naliczany anachronicznym systemem w zależności od tzw ceny żyta i jego ilości z ha.

"Rada gminy może bowiem w drodze uchwały obniżyć cenę skupu żyta, przyjmowaną jako podstawa obliczania podatku rolnego na obszarze danej gminy. Wolno jej też określać tryb i szczegółowe warunki zwolnienia z podatku użytków rolnych, na których zaprzestano produkcji rolnej na okres nie dłuższy niż 3 lata, a także uchwalać inne zwolnienia przedmiotowe lub inne ulgi niż określone w ustawie o podatku rolnym (t.j. Dz.U. z 2006 r. nr 136, poz. 969 z późn. zm.).
Rady gmin korzystają z tych uprawnień i zazwyczaj obniżają ceny skupu żyta."
 

Akurat obniżają – śmiech na pustej sali. Dostałem decyzję i widzę, że niczego nie obniżono.

"Na świecie uprawia się ok.11 mln ha, żyta co stanowi ok.1,5% powierzchni zasiewów wszystkich zbóż. Główni producenci to: Rosja, Szwecja, Polska, Niemcy i Białoruś. W Polsce uprawia się żyto na ok. 2350 tys. ha, co stanowi ponad 26 % zasiewów wszystkich zbóż i uzyskuje się przeciętnie ok. 23 q ziarna z ha. Średnio w ciągu roku uzyskuje się w Polsce około 5500 tys. ton ziarna rocznie, co stanowi ok. 23 % zbiorów światowych."

Żyto w Polsce wykorzystywane jest do pasz, mąki i produkcji alkoholu.

Jakie to wygodne – właściciele gospodarstw rolnych zapłacą 2 x więcej podatku co oczywiście odbije się na cenach produktów rolnych.

Co ciekawe, nie jestem rolnikiem (bo nie mam hektara) a za współudział we wspólnej drodze naliczono mi podatek rolny wg podwyższonych cen kwintala żyta.

Piękny kraj – ta nasza Polska.