Muzeum „Pana Tadeusza” we Wrocławiu można odwiedzać od 3 maja. To właśnie tam zwiedzający mogą obejrzeć rękopis.
Adam Mickiewicz był bardzo przywiązany do ukończonego w 1834 roku w Paryżu rękopisu „Pana Tadeusza”. Po śmierci poety manuskrypt znajdował się w paryskim mieszkaniu jego najstarszego syna, Władysława.
– Władysław Mickiewicz sprzedał rękopis rodzinie Tarnowskich w latach 70. XIX wieku, trafił w depozyt Ossolineum w 1939 roku – mówi Hamkało.
„Pan Tadeusz” przetrwał we Lwowie w Ossolineum wojnę, skąd Niemcy próbowali wywieźć go na Zachód. Transport utknął w Zagrodnie na Dolnym Śląsku, gdzie rękopis został odnaleziony przez Polaków i przekazany ponownie do Ossolineum.
– W 1989 roku rodzina Tarnowskich przypomniała o tym, że to jest tylko depozyt. Przez 10 lat trwały rozmowy na temat tego, w jaki sposób można byłoby na własność przejąć rękopis „Pana Tadeusza” – opowiada wicedyrektor wrocławskiego Ossolineum.
Jak dodaje, w 1999 roku, dzięki udziałowi finansowemu gminy Wrocław i zapłaceniu 200 tysięcy dolarów za rękopis rodzina Tarnowskich przekazała pozostałe dwie trzecie jego wartości w darze Ossolineum i od tego momentu ruszyły przygotowania do zbudowania ekspozycji. Po 17 latach otwarto muzeum poświęcone „Panu Tadeuszowi”.
– Pokazujemy kilkaset obiektów, ale przede wszystkim zaczynamy od tego, aby opowiedzieć pewną historię. Ta opowieść układa się w konteksty czytania, interpretowania literatury i „Pana Tadeusza” – opisuje Hamkało muzeum.
Na ekspozycji zaprezentowano malarstwo, muzykę z epoki, biografię Mickiewicza. – Po kolei przechodzimy do tego, w jaki sposób inspiracje literaturą, tekstem, wykształcenie wpłynęło na to, co zostało w „Panu Tadeuszu” zapisane – opowiada.
Rękopis można z bliska zobaczyć, przekartkować, wirtualnie powiększyć.
Siedziba muzeum, które jest częścią Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, znajduje się w Kamienicy Pod Złotym Słońcem we wrocławskim Rynku.
Projekt uruchomienia Muzeum „Pana Tadeusza” kosztował 45 milionów złotych, z czego 38 milionów to kwota dofinansowania z funduszu norweskiego i funduszy EOG.
wk/pap/kurier