Pociąg nie dla młodych

Jest w Polsce kategoria pociągu, w której młode osoby nie są zbyt pożądane. To EuroCity.

Odkąd istnieją w Polsce pociągi kategorii EuroCity (międzynarodowe ekspresy uruchamiane przez PKP Intercity), młode osoby nie mają w nich uprawnień do skorzystania z ustawowej ulgi szkolnej lub studenckiej. Na pocieszenie mogły dotąd korzystać w nich z ulgi handlowej MAX-26 (uprawnione wszystkie osoby do ukończenia 26 roku życia na podstawie dokumentu ze zdjęciem zawierającego datę urodzenia). Od początku istnienia dawała ona 33% zniżki, od dwóch lat jedynie 26%. Nie zmieniało to faktu, że dla młodych osób lepsza była taka zniżka niż żadna.

I stało się. Od 1 stycznia 2013 roku zniżka MAX-26 uległa likwidacji (mówiąc ściślej – nie przewidziano jej w Cenniku PKP Intercity na 2013 rok). Odtąd wszelkie zdrowe młode osoby na przejazd pociągiem EuroCity zobowiązane są nabyć bilet normalny. Na pocieszenie możemy dodać, że kto kupi go co najmniej 7 dni przed wyjazdem, zyska jedynie ok. 10-procentową zniżkę z oferty „Wcześniej”. Marne to pocieszenie, gdyż – jak pokażemy w tabelce pod zamieszczonym artykułem – bilet normalny z oferty „Wcześniej” będzie i tak droższy (nawet o kilkadziesiąt procent) w stosunku do ceny wg oferty MAX-26.

Czym różnią się pociągi EuroCity (EC) od najwyższej kategorii spośród krajowych pociągów, tj. Express InterCity (EIC), że młode osoby muszą w nich płacić za przejazd kwotę niemal równą lub większą niż bilet normalny na EIC?

Pociągi obu kategorii mają praktycznie taki sam czas przejazdu (różnica wynosi średnio +/- kilka minut). Standard wagonów w EuroCity jest w najlepszym wypadku taki sam, a w pozostałych gorszy od wagonów EIC (co do zasady w wagonach przedziałowych ośmiu kursujących w dobie pociągów EC Berlin-Warszawa-Express i w wagonach bezprzedziałowych pociągu EC Wawel przy fotelach nie ma gniazdek elektrycznych). W EuroCity nie otrzymamy także bezpłatnego poczęstunku w cenie biletu. A jeśli na przejazd wybierzemy EC Wawel – nie znajdziemy tam również wagonu gastronomicznego.

Jeśli osoby do 26. roku życia zamierzają podróżować pociągiem EuroCity w komunikacji międzynarodowej, to jedynie przez wielki przypadek, łut szczęścia lub nadzwyczajną uprzejmość kasjerki (niepotrzebne skreślić) mogą dowiedzieć się, że przysługuje im tańszy bilet wg taryfy „Młodzież”. Informacji o niej nie znajdziemy na stronie przewoźnika na tyle łatwo jak w przypadku innych ofert promocyjnych. Dociekliwi mogą na nią trafić obecnie tylko wtedy, gdy wejdą w zakładkę „Warunków taryfowych dla pociągów BWE/BGE” i zaczną przeglądać 41-stronicowy dokument z przepisami (podzielony na – sic! – 14 plików PDF). Dopiero z punktu 10 ust. 1 opublikowanych tam warunków można dowiedzieć się, że osobom w wieku 12-26 lat przysługuje 25-procentowa zniżka. Wskutek nieznajomości tej oferty, mnóstwo młodych osób na zagraniczne podróże wybiera innych, tańszych przewoźników.

* o ile ulg ustawowych w EC nie mają zdrowe młode osoby, o tyle podstawie ulgi ustawowej mogą w nich jechać np. dzieci i młodzież dotknięte inwalidztwem (78%).

** w przypadku pociągów EC powracających z zagranicy miejscówka stanowi równowartość 3 lub 4 euro wg kolejowego kursu walut (4 euro dla pociągów EC BWE/BGE). Wg stanu na dzień tworzenia artykułu (27.12.2012) miejscówka na EC BWE/BGE wyniesie aż 16,64 zł) wskutek czego przejazd pociągiem EC będzie droższy od EIC.

Problem dotyczący tej kategorii pociągów nie jest bagatelny. W rozkładzie jazdy 2012/13 przez Polskę kursuje 18 pociągów EuroCity, w większości na trasach objętych największymi potokami pasażerskimi w kraju.

Prezesowi PKP SA Jackowi Karnowskiemu, inaugurującemu niedawną kampanię „PKP – Twoja kolej”, młode osoby mogą teraz z wdzięcznością krzyknąć: „Panie Prezesie, to Twoja, nie nasza kolej”.

Źródło: KolejoweAbsurdy.pl