Bez kategorii
Like

PO WYBORACH – WIDZIANE Z USA

12/10/2011
377 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
no-cover

PiS mial w tych wyborach najlepiej prowadzona kampanie i nie popelnil wlasciwie zadnych bledow. Niestety dla niego okazaly sie prawdziwe slowa Ojca Narodow, ze niewazne jak kto glosuje, wazne jest kto liczy.

0


Dziwne rzczy sie dzialy pamietnej nocy z 9 na 10 pazdziernika A.D. 2011. O godz 21 OBOP podal swoje prognozy w ktorych PO zyskalo prawie 10 % przewagi nad PIS.Za niecala godzine Polsat podal swoje wyniki, z ktorych wynikalo ze PO ma niewiele ponad 6% przewagi. Oczekiwalam do polnocy na pierwsze wyniki PKW. Moglam sobie na to pozwolic, gdyz u mnie byla wtedy 5 po poludniu. Ale nie doczekalam sie. Dopiero ok.9.30 mojego czasu (w Polsce byla 3.30 nad ranem), PKW potwierdzilo sondaze OBOP. Kto tu sie do kogo musial dostosowac?

Liczenie glosow zaczyna sie od 20.00, trwa do powiedzmy 22.00 w kazdej obwodowej komisji wyborczej, Nastepnie przewodniczacy kazdej komisji udaje sie do okregowej komisji, wiec juz ok 23.00 PKW zna wyniki z 10 % komisji wyborczych do polnocy. Znam pare osob, ktore braly udzial w liczeniu glosow, wiec moga mi to wszystko potwierdzic, ze czasowo tak to wygladalo. Tymczasem komisja podala wyniki o pare godzin pozniej. Ciekawa jestem tez, czy ci sami tzw. mezowie zaufania ze strony PIS na poziomie okregowych komisji wyborczych, byli rowniez w poprzednich wyborach delegowani przez PIS.

Jeszcze dziwniejsza rzecz zdarzyla sie z Pania Zuzanna Kurtyka, ktora w sondazach najpoczytniejszej gazety w Malopolsce, Dziennika Polskiego zdecydowanie prowadzila w wyscigu kandydatow do Senatu. A w glosowaniu przegrywa z bezbarwnym poslem PO roznica ok. 10% glosow. Czyzby Dziennik Polski czytali tylko zwolennicy PIS i jest to gazzeta PISu? Chcialabym zwrocic uwage, ze na pania Zuzanne uklad nie mial zadnych hakow, wrecz przeciwnie to Ona mogla dysponowac wiedza, z racji pelnionej funkcji przez jej tragicznie zmarlego meza. Na dodatek bardzo inteligentna, nie dajaca sie wpasowac w zaden uklad, calkowicie niezalezna. Moglaby sporo namieszac, a po co?

Tak Wiec PO wygrala zdecydowanie i ma teraz duzo lepsza pozycje wyjsciowa niz cztery lata temu, kiedy byla skazana na PSL. A teraz moze wybierac sobie wiekszosc albo z Palikota, albo z PSL. PIS zostal natomiast ciagle skazany na bycie wieczna partia opozycyjna, ale bez zadnego znaczenia jesli idzie o podejmowanie jakichkolwiek decyzji o panstwie.Trudno powiedziec, czy to palec Bozy, czy brudne lapy dawnej WSI ustalily taki wynik wyborczy idealny dla PO.

PIS mial natomiast bardzo udana kampanie, ale jak pokazuje brutalne zycie, trzeba miec rowniez silnych protektorow w ludziach, ktorzy praktycznie rzadza Polska przy pomocy hakow. Kiedy PIS mial wladze, mogl zrobic lustracje, ale z sobie znanych tylko powodow bracia Kaczynscy tego nie zrobili. Wiec dalej nie wiadomo kto naprawde rzadzi Polska. Nieco swiatla rzuca ostatnia ksiazka Wojciecha Sumlinskiego „Z mocy bezprawia”, w ktorej autor opisuje przypadek syna obecnego prezydenta Komorowskiego, ktorego kawalkada samochodow Kulczyka niemalze rozjechala, robiac z niego kaleke do konca zycia. Zdarzylo sie to w roku 2004 i Komorowski majacy potencjalnie najwieksza wladze, nic nie moze zrobic Kulczykowi. Kolejny przyklad to z czasow rzadow PIS, kiedy to owczesny minister Kaczmarek, zdaje raport w jednym z warszawskich hoteli Ryszardowi Krauze. Dla niego tez powstala luka prawna, co tuz przed wyborami udowodnila Rzeczpospolita.  Wiem ze w samym PIS jest bardzo duzo ludzi, ktorzy chca naprawiac Rzeczpospolita, ale niestety wiekszy wplyw maja ludzie, ktorzy sa za umowami magdalenkowymi.

Wiec specjalnie nie ma sie co przejmowac wyborami, skoro i tak nic nie zalezy od sejmu i senatu, oraz od prezydenta. Kluczowe decyzje podejmowane sa poza konstytucyjnymi organami panstwa, sejm i senat sa po to, by w podskokach to aprobowac, bo za to uklad im placi. Jak pisalam poprzednio, PIS musialby miec ponad 50% glosow by mozna bylo myslec o jakichkolwiek zmianach. Dalej tez nie wiemy, ile w samym PIS jest ukrytych ludzi ukladu, zdolnych lontrolowac i wplywac na decyzje prezesa. Dla PIS sytuacja jest idealna, moze podejmowac bohaterskie i patriotyczne uchwaly, bo wie, ze to nie ma specjalnego znaczenia. Ciekawa jestem, czy bedzie wytykal afery PO po nazwiskach. PiS moze wiec dalej bawic sie w jedynego obronce patriotyzmu i niepodleglosci bez zadnych konsekwencji. Przypominam tylko ze prezydent  Lech Kaczynski zrzekl sie niepodleglosci Polski, podpisujac traktat lizbonski. Widac tez wiec wyraznie, ze patriotyzm PIS tez ma swoja cene i granice.

Jesli PIS ma szukac porazki we wlasnych szeregach, to przede wszystkim w braku informacji o planach wprowadzenia podatku katastralnego. Zamiast to naglasniac, wolal to tchorzliwie przemilczec. Kolejne milczenie PIS, to sprawa z malymi partiami prawicowymi, ktore wskutek jawnych manipulacji PKW nie mogly sie zarejestrowac.Milczenie PIS bylo w tej sprawie az nadto wymowne. Poza tym nie widze zadnych bledow w kampanii. Wiec nie ma co rozdrapywac ran, tylko trzeba ujawniac powiazania PO z pawdziwym ukladem wladzy, trzeba obnazac te zaleznosc. A to przeciez az samo sie narzuca. Czlonkowie rzadu Tuska dostali od wyborcow swojej partii wilczy bilet, a Tusk zapowiada ze na razie nie bedzie zadnych zmian w rzadzie. Najwyrazniej tak sobie zyczy uklad, ktory rzadzi Polska naprawde. Przeciez nie Tusk.

Porzadni i przyzwoici ludzie oddali mnostwo swojego czasu dla PIS, widzac w nim jedyna tame przed zalewem chamstwa partii Palikota. Partia Palikota jest to przede wszystkim cios w kosciol. Wydaje mi sie ze Palikot i jego ludzie maja wiedze o grzeszkach co niektorych biskupow, a przede wszystkim o Jozefie Cappino Kowalczyku i wielu innych z okresu PRL. Tzw. sprawa Nergala to zaledwie poczatek walki z Kosciolem. Czesto mowi sie, ze to szatan opetal niejakiego Nergala. Wydaje mi sie, ze jest to obraza szatanskiej inteligencji. Bardziej szatan posluguje sie Palikotem, ktoremu dal na probe troche wladzy nad czescia mlodziezy. Nergal jest na to za glupi i prymitywny, by szatan sie nim poslugiwal. Szatan po prostu olewa Nergala.

Juz podczas kampanii wyborczej bylo wiadomo ze uklad nie zniesie nikogo innego, kto ma reprezentowac strone patriotyczno-niepodleglosciowa poza PIS-em. Przekonali sie o tym przedstawiciele rodzacych sie malych partii prawicowych. Bez pieniedzy niestety nic nie mozna dzisiaj w polityce zrobic. Partie prawicy nie maja wyjscia – musza sie zjednoczyc. Nastepnie probowac sie skrzykiwac poprzez internet na roznego rodzaju manifestacje, a powodow obecna wladza dostarczy nam niemalo juz wkrotce. Oby nie byl to tylko slomiany zapal. Byleby robic to konsekwentnie. Uczmy sie wlasnie od kibicow pilkarskich. Jesli dalej beda konsekwentnie protestowac przeciwko pilkarskim wladzom, oraz klubom bojkotujac mecze, to moze wymusza zmiany na lepsze. Uwazam ze sprawa wymogu matury od trenera Smudy jest po prostu bzdura, podnoszona przez posla PIS Jana Tomaszewskiego, dawniej popierajacego stan wojenny. Jak tak dalej pojdzie, to bedziemy wymagac od czlonkow reprezentacji legitymowania sie pracami habilitacyjnymi. 

0

slepa manka

Czasami udajac slepa, mozna dokladniej obserwowac otoczenie.

393 publikacje
51 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758