Rząd przegłosował znowelizowaną ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii.
Rząd premiera Tuska przegłosował nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Ponieważ w Polsce nadal wszystkie narkotyki pakuje się do jednego worka z wielkim napisem ostrzegawczym-trucizna, nie doczekaliśmy się rozdzielenia substancji na miękkie oraz twarde. Dziś zatrzymanemu pod zarzutem posiadania suszu roślinnego grozi wyrok trzech lat więzienia.
Znowelizowana ustawa umożliwia prokuraturze odstąpienie od ścigania w określonych przypadkach.
Każda sprawa rozpatrywana będzie indywidualnie, tak więc na transparentne przepisy odnoszące się do różnych przypadków trzeba będzie jeszcze poczekać.
Ta nowelizacja jest kolejnym bublem za uchwalenie którego posłowie wypłacą sobie stosowne uposażenia. Dla handlarza wyrok ośmiu czy dziesięciu (po nowelizacji ustawy) jest bez różnicy.
Studenci złapani z jointem w kieszeni nadal będą wciagani w tryby wymiaru sprawiedliwości… Współpraca zatrzymanego z policją na pewno będzie czynnikiem łagodzącym przykre konsekwencje aresztowania. Legalizacja narkotyków to utopia, która mam nadzieję nigdy nie nastąpi, bo konsekwencje społeczne byłyby trudne do opisania. Środowisko użytkowników liczyło na depenalizację i niestety doczekało się ustawy, która niczego tak na prawdę nie zmienia.
Tu pisze o tym co aktualnie mnie bulwersuje, zadziwia, na co chce zwrócic uwage. Poruszane tematy nie ogranicza sie jedynie do polityki. Bedzie zatem o mediach, spoleczenstwie, technologiach i wielu innych zagadnieniach.