Bez kategorii
Like

Po jaki czort?

16/09/2011
471 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Dlaczego nikt nie pyta o kokpit wywieziony przez Rosjan zaraz po katastrofie?

0


   W niedzielę do Moskwy wyjedzie dwóch wojskowych prokuratorów oraz dwóch biegłych, w środę do Smoleńska pojedzie dwóch kolejnych prokuratorów i sześciu biegłych, by badać wrak Tu-154M – poinformowała w piątek PAP Naczelna Prokuratura Wojskowa.
"Prognozujemy, iż zakończenie czynności w Moskwie możliwe będzie po tygodniu, natomiast w Smoleńsku czynności potrwają do końca września, o ile nie zajdą okoliczności, które spowodują ich przedłużenie" – powiedział PAP kpt. Marcin Maksjan z NPW.
Jak poinformowała prokuratura wojskowa efekt pracy polskich biegłych i prokuratorów w Moskwie i Smoleńsku wykorzystany będzie do przygotowania kompleksowej opinii na temat okoliczności, przyczyn i przebiegu katastrofy smoleńskiej.
http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/polacy-jada-badac-wrak-tu-154,1696024

    Jest takie powiedzenie "lepiej późno, niż wcale", ale w tym przypadku bardziej nietrafione, niż wypowiedziane przez pasażera, który spóźnił się na pociąg.
Po co teraz, można zapytać, skoro komisja Anodyny zrobiła z nas bezwolne gremium, a raport Millera przyklepał ten akt bezwarunkowej kapitulacji?
Co mają na celu te badania skoro jest, jak mawiają, "po ptokach" i co można jeszcze ustalić na podstawie tych szczątków, które przez półtora roku były poddawane celowej destrukcji ?
Dlaczego nikt nie pyta o kokpit wywieziony przez Rosjan zaraz po katastrofie? On naprawdę nie zniknął, ani  nie rozpadł się w drobny mak (jak nam MAK próbuje wmówić).
 

  Na kanale PLUS, który trudno podejrzewać o sympatie polityczne(ja przynajmniej nie jestem w stanie określić preferencji tego medium) leci cykl poświęcony katastrofom lotniczym.Są to fabularyzowane odcinki poświęcone rzeczywistym wydarzeniom lotniczym i sposobie prowadzenia badań i dochodzenia. Pokazywali ostatnio katastrofę Boeinga, w której zginęło kilkaset osób. 
Brygada specjalistów z lupami oglądała pozostałości z kadłuba i blachy centymetr po centymetrze.
Przypomniałem sobie w tym momencie, jak były potraktowane resztki po polskim prezydenckim samolocie i dzielnych Rosjan z łomami.

   Jeden z detektywów z lupą odkrył  dziwne ślady na fragmencie poszycia, po czym większy fragment podejrzanego kawałka wylądował w laboratorium.
Potwierdzoną w efekcie tych badań przyczyną tragicznej katastrofy było zaniedbanie sprzed 22 lat przy naprawie serwisowej. Źle wykonana naprawa rzutowała na osłabienie elementu, który przy kolejnych startach ulegał coraz większemu "zmęczeniu".

   Jakże inaczej wyglądało to w przypadku naszego Tupolewa. Tam od razu założono winę załogi, a wszystkie kolejne działania miały tylko potwierdzić to pierwsze spostrzeżenie. Producenta, czy serwisanta samolotu nikt nie odważył się nawet pytać o cokolwiek, a zasada działania przycisku "uchod" nie była oczywista, tylko musiała być sprawdzona przy wielokrotnych testach na innej maszynie tej marki.

   Więc pytam jeszcze raz , czemu ma służyć ta szopka i dlaczego teraz?
Z poznaniem prawdy nie ma to nic wspólnego (tym panom już dziękujemy za wkład i całokształt), a jeśli to kolejna hucpa wyborcza, to niech ich szlak trafi za taki wyborczy program.
 

0

Internaut

Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.

453 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758