Bez kategorii
Like

PO – Dwie albo trzy pieczenie na jednym grillu

12/05/2011
321 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

To będzie krótki, zupełnie darmowy wykładzik, a nawet “wykładzina” Proszę się skupić i na wszelki wypadek odsunąć od krawędzi bloga.

0


Ludzie, a wszak do nich należysz, miły czytelniku, przenoszą prosty i jasny sposób rozumowania, który mimo wyjątków, jakoś im się sprawdza w analizie wydarzeń codziennych, osobiście ich dotyczących. Na przykład, że akcja rodzi reakcję.

 
Józek nazwał Teofila głupkiem, w związku z czym Teofil przywalił mu w mordę, w związku z czym Józek wezwał policję, by aresztowała Teofila, a ten z kolei adwokata, by wspólnie zrobić z Józefa wariata. I tak dalej.
 
Na poziomie politycznym, przy dzisiejszym poziomie manipulacji to się zupełnie nie sprawdza.
 
Na stadionach pojawiły się transparenty zawierające teksty wymierzone w rząd Donalda Tuska i w niego samego, osobiście. Następnie doszło do prowokacji bydgoskiej ( nie pierwszej ) i posypały się kary. Nastpiła i trwa, eskalacja konfliktu. 
 
Ludzie skromni a naiwni głoszą, że Premier się mści na kibicach i klubach za antyrządowe wystąpienia. Ot, akcja i reakcja. 
Odzywa się opozycja – Jeszcze lepiej! Można będzie upiec, nie dwie a trzy pieczenie, na jednym ogniu.
 
Na dzisiaj, sprawę “grillują” media. Administracja rządowa i sądy rozgrzewają się za linią boczną. Zaraz wbiegną na boisko, a nie ma kto ich z tego boiska usunąć.
 
Rzecz w skrócie wygląda tak. Pojawienie się na stadionach treści antyrządowych, bynajmniej nie uwolniło w Premierze chęci zemsty. Zebrali się myśliciele i zaczęli kombinować, jak to wykorzystać. 
Kibicom nie zaszkodziła treść haseł, a to, że 25 maja w całej Polsce ma demonstrować Solidarność. Z tego co czytam, przeciwko biedzie, wykluczeniu społecznemu i drożyźnie. 
 
Ale, napiszę to szczerze, dzisiejsza Solidarność jest zbyt słaba by wstrząsnąć miastem wojewódzkim, a już w “całej Polsce” nie ma mowy!
 
No, gdyby dołączyli kibice a jeszcze lepiej PiS, i gdyby udało się, o co nie trudno, sprowokować grubsze zamieszki, władza nasza kochana miałaby wszystkie rybki w saku. Za jednym zamachem! 
 
Nie od rzeczy jest przypomnieć, że akurat w środę 25 maja odbędzie się przedostatnia, decydująca o udziale w pucharach i degradacji kolejka ekstraklasy. Wystarczy ogłosić, że ostatnia kolejka odbędzie się przy pustych trybunach i przy okazji postraszyć kluby ( co już się dzieje ) odebraniem licencji, by zapewnić sobie liczny i aktywny udział kibiców w demonstracjach byłej “panny S”
 
Za jednym zamachem uda się zdyskredytować protest związkowy, przerzedzić szeregi kibiców i brutalnie zaatakować PiS, aż do próby delegalizacji włącznie. 
PiS zresztą, nawet nie musi brać udziału, ani niczego współorganizować, by zostać okrzyczany winnym. 
 
Plan nie jest zbyt skomplikowany i sądzę, że uda się go zrealizować tanim kosztem. O wersji drastyczniejszej nie napiszę. To niech każdy przytomny sam sobie dośpiewa.
 
Tak czy tak, wszyscyśmy warchoły, faszyści oraz antysystemowe łotry, co niezawodnie zostanie udowodnione. Małą ceną jest posłuchać o sobie, że jest się matołem, ponieważ władza, zawsze warta jest mszy. Każdej, nawet czarnej niczym smoła.
 
 
0

Jacek Jarecki

Sprawy i sprawki polityczne i spoleczne

32 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758