Plan pracy dla nowego prezydenta

Cel: gospodarka głupcze, tylko gospodarka – jak mawiali starożytni Eskimosi. Tego zaś bez wyraźnego ocieplenia w stosunkach ze Wschodem nie będzie można osiągnąć. Jak chodzi o gospodarkę, to mowa jest o normalnej działalności przynoszącej korzyści wielostronne z pominięciem przychodów z prostytucji.

I. Wizyty zagraniczne.

1. Mińsk.

2. Budapeszt.

3. Ankara.

4. Pekin.

5. Londyn.

6. Berlin.

7. Waszyngton.

Cel: gospodarka głupcze, tylko gospodarka – jak mawiali starożytni Eskimosi. Tego zaś bez wyraźnego ocieplenia w stosunkach ze Wschodem nie będzie można osiągnąć. Jak chodzi o gospodarkę, to mowa jest o normalnej działalności przynoszącej korzyści wielostronne z pominięciem przychodów z prostytucji.

II. Sprawy organizacyjne.

1. Powołać zespół fachowców apolitycznych z pominięciem wszelkich Judaszów i profesorów od indiańskiej metodologii dmuchania nas w balona(ten pan już odszedł i niech nie wraca).

2. Powołać grupę roboczą obejmująca wszystkie ugrupowania polityczne (reprezentujące kandydatów w minionych wyborach prezydenckich) – natychmiast po zetknięciu się z żyrandolem, o czym wcześniej należy mówić i o to zabiegać.

Cel: przygotowanie naprawy państwa i ustalenie najważniejszych priorytetów na drodze do eliminacji patologicznej struktury państwa – przygotowanie niezbędnych ustaw, do realizacji których będzie potrzebne szerokie poparcie społeczne, bez którego nigdy nic nie wyjdzie, poparcie faktyczne a nie wytworzone przez telewizornie.

III. Pierwsze decyzje.

Wycofać postanowienie o zarządzeniu referendum a pieniądze w wysokości 100 mln przeznaczyć na pomoc najuboższym i chorym dzieciom.