Wczoraj z sympatycznej delegacji wróciłem z ponad 60 minutowym opóznieniem do stacji Warszawa Centralna.
Przyczyny:
- Niedzwiedż k/ Krakowa – jedzie bardzo wolno
- Miechów k/ Krakowa – stoi na odcinku jedno torowym w kolejce
- Tunel – krótki nie planowy postój
- Kozłów uszkodzona trakcja – kolejny postój ( przez radio u konduktora usłychałem żetrakcja się rwie po zimie
- Włoszczowa ponad 30 minut postój w oczekiwaniu kolejki na jednotorowym odcinku podmyte tory przez powódź
Dalej normalnie i bez postoju.
Przykład z YouTube dlaczego trakcja elektryczna się uszkadza po oblodzeniu ze stacji PKP Kozłów
Relacja z zimowej trasy
Kejow
Ps, W barze WARS na stacji Włoszczowa wspominano zmarłego polityka z Włoszczowej bez epatacji normalnie.