Kaczystowska „kontraktowa opozycja” z Korwinowską sabotażowo-rozłamowcową V kolumną musi odejść w końcu na śmietnik historii, skoro mają oni największy elektorat negatywny w RP, który zagłosuje na każdego, byle tylko nie na nich.
Jarek K. z tow. Mikke powinni raz na zawsze zniknąć z polskiej sceny politycznej (ten drugi nawet się przed wyborami zarzekał, iż tak uczyni, jeśli tylko jego KaNaPa nie wejdzie tym razem do Sejmu), albowiem wyłącznie przez nich ludzie głosują wbrew sobie na półTuska i Palikmiota (którzy swój parlamentarny byt mogą zawdzięczać jedynie tym antyprawicowym kretom, co to jak tylko mogą zniechęcają do ugrupowań patriotycznie-wolnościowych całe rzesze Polaków).
Jeśli mi nie wierzycie, to pogadajcie po prostu z ludźmi, którzy powiedzą Wam wprost, że choć nie są wcale zachwyceni z POmyleńczych rządów, to tylko dlatego po raz kolejny na nie postawili, aby tylko sekciarzy JarKacza i Korwina trzymać jak najdalej od sterów władzy.
Z takim nastawieniem większości polskiego społeczeństwa trudno przeciwdziałać inaczej, jak tylko odsuwając na boczny tor tych, którzy są w istocie najbardziej znienawidzeni w wyborczym odbiorze.
Innej opcji po prostu nie ma, więc nie ma najmniejszego sensu zaklinać brutalnej rzeczywistości.
"Prawy Wolnosciowiec (czyt. paleolibertarianin, minarchista, etc.). RAJ - antysystemowa formacja przeciwników fiskalizmu i biurokracji, dazaca do pelnej autonomii jednostki od terroru panstwowego (FRI - "Wolnosc, Prawosc, Niepodleglosc")."