Piractwo jest elastycznym zagrozeniem i piraci adaptuja swoje metody w zaleznosci od okolicznosci i srodowiska
Ocean Indyjski, Zatoka Adenu i Oman to od dawna obfite tereny lowieckie dla piratow, ktorzy uprawiaja swoj nielegalny handel niewinnymi marynarzami. Piractwo pozostaje stalym i znaczacym zagrozeniem.
Piractwo to nie jest przestepstwo bez ofiar. Kilkuset czlonkow zalogi ze statkow handlowych i rybackich jest przetrzymywanych jako zakladnicy.
Piractwo jest elastycznym zagrozeniem i piraci adaptuja swoje metody w zaleznosci od okolicznosci i srodowiska. Czesto uzywaja male jednostki plywajace, ktore trudno wykryc bo sa ukryte posrod tysiecy rybakow zarabiajacych na zycie w tym regionie, to zamienia rybakow zarowno w tarcze jak i cel ataku.
Miedzynarodowe patrole wykorzystuja roznorodne przekazy wywiadowcze z roznych zrodel, zeby skierowac okret wojenny lub samolot w obszary uznane za wysokie zagrozenie dla ludzi morza. Jednak nawet polaczone marynarki wojenne z wielu krajow nie moga byc wszedzie przez caly czas. Z tego powodu naklania sie armatorow, operatorow floty handlowej aby miec ochrone, stosowac najlepsze praktyki zarzadzania, stale szkolic zalogi i na koncu dobrze sie rozgladac w kazdej sytuacji i bez przerwy. Doswiadczenie pokazuje, ze stosowanie takich srodkow to znaczny postep w redukowaniu sukcesu piratow.
Sytuacja na somalijskim wybrzezu powoli sie poprawia, wypada miec nadzieje, ze ci ktorzy wyplywaja na morze z zamiarem przeprowadzenia piractwa, beda zdawac sobie sprawe ze szanse sukcesu sa niewielkie, ze niebezpieczne przedsiewziecie moze doprowadzic do smierci.
Musieli chyba być nawaleni – i piraci, że zaatakowali okręt wojenny i ci na okręcie, że nie zauważyli piratów.
Podaję za Sfora.pl /3 źródła/:
Wielka pomyłka czy zuchwałość?
Somalijscy piraci zaatakowali okręt flagowy operacji UE./Okręt flagowy! Podkreślenie moje K./ Niewielka łódź z co najmniej sześcioma piratami ostrzelała z lekkiej broni okręt hiszpańskiej marynarki wojennej ESPS Patino. /Ostro jednak byli nawaleni – a nawaleni zawsze są podczas ataków. Podkr. moje. K./
Piraci prawdopodobnie popełnili błąd i wzięli okręt za statek towarowy. /No właśnie mówię, że przypalili ostro! K./
W 2009 roku piraci próbowali zaatakować francuski okręt marynarki wojennej BCR Somme na wodach nieopodal Rogu Afryki.
Z najnowszych badań wynika, że piractwo doprowadziło do ogromnego rozwoju gospodarczego niektórych regionów Somalii. Do takich wniosków doszli eksperci z firmy Chatham House na podstawie zdjęć satelitarnych.
Piraci przetrzymują obecnie co najmniej 40 statków i ponad 400 zakładników.
Niby z porzadnej rodziny, a do komedyantów przystala. Ci artysci...