(…) nie rzeczywistość sama, a serce, z jakim do niej przystępujemy, daje rzeczom kształty i kolory.” (H. Sienkiewicz)
"Słowo się rzekło – kobyłka u płota"… Piotrze. 🙂
W Tłuszczu pod Warszawą zatrzymała się kiedyś dzika gęś. "Koleżanki" odleciały, a ta gąska nie odfrunęła. Jaki był jej ostateczny los nie wiem, ale podczas "przystanku" zgubiła to piórko. Lotka – całkiem słusznych rozmiarów.