Bez kategorii
Like

„PIÓRKO – DETAL ŚWIATA” – toszkę koloru…

23/04/2012
359 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

(…) nie rzeczywistość sama, a serce, z jakim do niej przystępujemy, daje rzeczom kształty i kolory.” (H. Sienkiewicz)

0


Pierwszy raz dałam się namówić na zmianę kolorystyki mojego(?) piórka. Mojej pracy piórkowej. Na życzenie, zatem – piórko łabędzia.

W szczególny sposób je pozyskałam. W Białymstoku w pałacowym ogrodzie (Branickich; teraz(chyba jeszcze?) tam "urzęduje" Akademia Medyczna). Nad wodą spacerował piękny ptak. Zobaczyłam tuż obok niego piórko. Chciałam je zabrać, jako "suwenir" z tego reprezentacyjnego miejsca – piórko łabędzia nadawało się do tego jak ulał. Podeszłam do piórka i…musiałam zmykać, bo ptak zaczął mnie atakować. Nie walczył, z pewnością o piórko, a poprostu przestraszył się mnie. A ja jego. Kontrataku nie podjęłam 🙂  Łabędzie to piekne, ale i silne ptaki. Nie odważyłabym się walczyć z nim. 🙂  Piórko zabrałam później; nie było nikogo, kto się nim interesował, więc czekałam na odejście ptaka spokojnie.

0

AnnaZofia

Zwykla Polka, architekt,

360 publikacje
40 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758