POLSKA
Like

Pięciominutowa wokanda

13/05/2013
1274 Wyświetlenia
2 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Po biciu piany przez niezależnych prokuratorów, niezawisłych sędziów od 22 września 2012r. a nawet wcześniej bo moje zawiadomienie data wpływu do PG jest z 12 lipca 2012r. bez mojego udziału w procedowaniu nad moim zażaleniem skierowanym do sądu rejonowego, byłem przez towarzystwo wzajemnej adoracji ignorowany, wręcz wprowadzany w błąd pisma: • prokuratora Szymona Brzozowskiego z dnia 21.12.2012r pismo informujące mnie że moje zażalenie zostało wysłane do sądu okręgowego Warszawa Praga. Pismo zostało sporządzone po moim wystąpieniu do SR Warszawa Praga Północ o wyznaczenie terminu posiedzenia!!!!!!!! • sąd okręgowy Warszawa Praga z dnia 3 stycznia 2013r., z dnia 28 stycznia 2013r są to informacje o wyłączaniu się sędziów z orzekania w tej sprawie • sąd apelacyjny w Warszawie z dnia 28 […]

0


sadow

Po biciu piany przez niezależnych prokuratorów, niezawisłych sędziów od 22 września 2012r. a nawet wcześniej bo moje zawiadomienie data wpływu do PG jest z 12 lipca 2012r. bez mojego udziału w procedowaniu nad moim zażaleniem skierowanym do sądu rejonowego, byłem przez towarzystwo wzajemnej adoracji ignorowany, wręcz wprowadzany w błąd pisma:
• prokuratora Szymona Brzozowskiego z dnia 21.12.2012r pismo informujące mnie że moje zażalenie zostało wysłane do sądu okręgowego Warszawa Praga. Pismo zostało sporządzone po moim wystąpieniu do SR Warszawa Praga Północ o wyznaczenie terminu posiedzenia!!!!!!!!
• sąd okręgowy Warszawa Praga z dnia 3 stycznia 2013r., z dnia 28 stycznia 2013r są to informacje o wyłączaniu się sędziów z orzekania w tej sprawie
• sąd apelacyjny w Warszawie z dnia 28 lutego 2013r z dnia 11 kwietnia 2013r – są to postanowienia sądu apelacyjnego w Warszawie wydane bez mojego udziału bez poinformowania mnie o posiedzeniach sądu pomimo, że były one jawne i przy udziale strony przeciwnej!!!!!!!!!
Sąd apelacyjny w Warszawie wydając postanowienie z dnia 11 kwietnia 2013r nakazał sądowi okręgowemu rozpatrzyć moje zażalenie co do zasadności mojego zażalenia, bez badania podniesionych zarzutów w moim zażaleniu. Takie postawienie sprawy z góry ukształtowało zasadność odmowy przyjęcia mojego zażalenia, a uczyniono to w zaciszu gabinetów niezależnych i niezawisłych bez mojego udziału.
W moim zażaleniu wskazałem na
1. Błędne w ustalenia faktyczne zdarzeń opisanych w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa takich (…}
2. Braku prawidłowego rozumowania czynów przestępczych opisanych w zawiadomieniu z dnia 12.07.2012r przez prokuratora Szymona Brzozowskiego w zakresie składania fałszywych zeznań, poświadczania nieprawdy, fałszowania dokumentów i posługiwania się takimi dokumentami, posługiwania się nieprawdziwymi opiniami biegłego, pozbawiania wolności oraz skazaniu niezgodnie z Konstytucją RP i ustawą k.p.k., jak również zastraszaniu młodocianego oraz jego rodziny, dowodem tego są podejmowane działania niezgodne z prawem do wywierania nacisków na odstąpienie od oskarżeń osób publicznych, które popełniły przestępstwo, a podłożem do takich stwierdzeń są (…):
3. Błędne ustalenia co do istoty czy jestem pokrzywdzonym, czy nie, w sprawie z mojego zawiadomienia o przestępstwie funkcjonariuszy publicznych – niezgodnego z prawem postępowania przeciwko mojemu synowi. Błędne ustalenie pokrzywdzonych wynika z niedokładnego zapoznania się z materiałem oraz ze szczególnego charakteru powiązań zawodowych, koleżeńskich prokuratora Szymona Brzozowskiego z osobami, wymienionymi w zawiadomieniu.
Na str. 20 uzasadnienia Sądu Rejonowego sygn. akt III K 1715/07 jest następujące stwierdzenie „… pochodzi z tak zwanej ‘’dobrej rodziny’’ , nie obraca się w środowiskach patologicznych. Uwarunkowania społeczno-środowiskowe oskarżonego nie tylko wpłynęły na popełnienie przez niego przypisanego mu przestępstwa … „ ta treść wyczerpuje normę prawną określoną w art.49 § 1 k.p.k.
Z przedstawionych kopii dokumentów dołączonych do zawiadomienia wynika, że „dom rodzinny” został przez wykonującego zawód sędziego w kraju nad Wisłą Piotra Mioduszewskiego pomówiony, to nie dom rodzinny fałszował dokumenty, poświadczał nieprawdę, pozbawił wolności świadka nie mając do tego postanowienia sądu rejonowego, prowadził śledztwo, postępowanie jurysdykcyjne i skazał pomimo nie przedstawienia zarzutów popełnienia przestępstwa.
To nie dom rodzinny sfałszował takie postanowienie i włożył do akt sprawy jako zdublowana karta o numerze k.58.
Akta sprawy były w posiadaniu wyłącznie przez niezależnych i niezawisłych!!!!!!!!!!!!

Posiedzenie sądu okręgowego Warszawa Praga wyznaczone na 9 maja 2013r wg wokandy miało trwać od 10:05 do 10:10 czyli 5 minut (słownie pięć minut), nawet bochenek chleba trza piec dłużej.
Na posiedzeniu w dniu 9 maja 2013r doszło do kuriozum bo niezawisła odmówiła zaprotokółowania moich słów do protokółu, w moim ustnym wystąpieniu wskazałem na podstawy, które już na obecnym etapie wykazały, że jestem stroną postępowania, a tym samym pokrzywdzonym.
Po tym kuriozum wystąpiłem na podstawie art. 37 k.p.k. o przekazanie sprawy do Sądu Najwyższego w celu wyznaczenia właściwego sądu do rozpatrzenia mojego zażalenia.
Uzasadniłem to tym, że przewodnicząca już raz wyłączyła się sama z prowadzenia postępowania, oraz niewłaściwość rzeczową sądu okręgowego do rozpoznania mojego zażalenia.
Po przerwie sąd uznał swoją niewłaściwość i przekazał sprawę do rozpatrzenia mojego zażalenia do SR Praga Północ, jednocześnie odrzucając mój wniosek o przekazanie sprawy do Sądu Najwyższego.
Po otrzymaniu odpisu wydanego postanowienia wraz z uzasadnieniem jakie zostało ogłoszone na posiedzeniu, zamieszczę relacje z posiedzenia sądu zarejestrowaną na dyktafonie.

0

tomm

61 publikacje
21 komentarze
 

2 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758