2 h 35 min z Sopotu do Warszawy CENTRALNEJ!??? Chyba teleporterem… – pisze Robert Wyszyński na rynek-kolejowy.pl.
Można powiedzieć: „dobry” żart. Nie powiem czego nie zrobiłem ze śmiechu, bo byłoby… niepolitycznie (ministra i ciekawych źródeł mojego wrednego chichotu odsyłam do poprzedniego tekstu). Była kiedyś taka reklama PKP Intercity, skierowana do kierowców na zakorkowanych i zasmrodzonych spalinami drogach: „Szybciej niż Intercity? Wolne żarty!” Fajna i sugestywna.
Ale jeśli już w reklamie spółki przewozowej wolno sobie żartować (z zaczadzonych kierowców), to w polityce informacyjnej ministra Nowaka – a taką jest również Twitter – podobnych żartów być nie powinno. Bo żarty, żartami, ale jeśli ktoś odbiera takie informacje na poważnie, to jest to jawna DEZINFORMACJA – a mówiąc prostym słowem i cytując niegdysiejszy przebój mojego ulubionego Kapitana Nemo: „To jest kłamstwo!”
Laicy bowiem jeszcze w ową bzdurę uwierzą, ale już eksperci od infrastruktury – z którymi zawsze takie tematy konsultuję przed napisaniem tekstu – zwyczajnie wyśmieją. Otóż po stosownych konsultacjach oraz, owszem, także własnych przemyśleniach i analizach, informuję że jest to czysta ministerialna fantazja, bo – na DZIŚ:
1) Nie ma tiltingu (wychylnego pudła), bo PKP IC zamówiło składy bez aktywnego wychyłu nadwozia, a ministerstwo i rząd nie skoordynowało obu inwestycji (zakupu składów wychylnych i modernizacji linii w parametrach pod wychylne pudło)
2) Nie ma – i na razie oficjalnie nie słychać – o zmianie rozporządzenia dopuszczającego przyspieszenie niezrównoważone na łukach, czyli „a” dop = 1 m/s2 (dla składów zespołowych lub zespolonych o ciężarze do 18 ton na oś, czyli np. właśnie Pendolino), co spowoduje mniejszą prędkość na większości trasy
3) Nie ma „kabinówki” czyli ETCS-u poziom 2 (komputerowego systemu bezpieczeństwa jazdy, pozwalającego na przekroczenie V = 160 km/h) i za dwa lata na pewno nie będzie gotowy (minister w innym wpisie twitterowym wspomina o roku 2015, a więc zapewne o rozkładzie 14/15 wchodzącym w grudniu 2014 roku), a to oznacza że w 2015 roku Pendolino pojedzie z prędkością maksymalną 140-160 km/h, a nie 180-200 na wybranych odcinkach, co znacznie wydłuży czas jazdy
4) Uzyskanie czasu jazdy ok. TRZECH GODZIN, ale nie z Sopotu do Warszawy Centralnej, tylko z Gdańska do Warszawy Centralnej będzie w 2015 roku wynikiem wybitnym (o ile w ogóle możliwym) – wspomnicie moje słowa, proszę szanownego ministra.
5) A z Sopotu w 2015 roku to będzie ok. 3 h 20 min – jak bardzo dobrze pójdzie – pod warunkiem jazdy bezpostojowej miedzy Gdańskiem i Warszawa Wschodnią (wliczam postoje i stosowne rezerwy typu min. 3 min. na 100 km)
Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/38028/_Pendolino_w2_h_35_min_zSopotu_doWarszawy_+_czyli_dobry_zart_ministra_Nowaka_.htm
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."