Pełne spodnie Macieja od robienia Lasek
08/01/2013
601 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Lasek boi się ekspertów Macierewicza
W niezwykle aroganckim tonie przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Maciej Lasek odpowiedział na zaproszenie Antoniego Macierewicza do udziału we wspólnej debacie nt. katastrofy smoleńskiej. Lasek zapowiedział, że w debacie nie weźmie udziału i obraził wielu ekspertów zespołu nie zwracając uwagi na ich kwalifikacje naukowe.
– Debatę eksperci mogą prowadzić z ekspertami, a nie z politykami. My staraliśmy się tego trzymać zarówno podczas prac w komisji badającej katastrofę samolotu Tu-154, jak i przy badaniu wielu innych wypadków. Panowie posłowie są ekspertami od polityki, ja od badania wypadków lotniczych, dla nich nie jestem żadnym partnerem, gdybyśmy mieli mówić o polityce i tak samo jest w drugą stronę – stwierdził Maciej Lasek na antenie radiowej „Jedynki”.
Najwyraźniej przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych nie zauważył że, z zespołem kierowanym przez Antoniego Macierewicza ściśle współpracuje wielu światowej sławy ekspertów o niepodważalnych kwalifikacjach związanych z badaniem wypadków lotniczych oraz konstrukcją samolotów. Maciej Lasek najwyraźniej do tego stopnia wystraszył się spotkania z ekspertami Macierewicza, że z braku konkretnych argumentów… zaczął ich obrażać.
– Nie ma płaszczyzny dyskusji, jeśli nie ma wiedzy po drugiej stronie. Będziemy rozmawiali z ekspertami, którzy wspierają zespół pana Macierewicza, ale nie wtedy, kiedy za plecami tych ekspertów stoją politycy czy kamery – powiedział Lasek.
Maciej Lasek stwierdził też, że z ekspertami z zespołu Antoniego Macierewicza będzie rozmawiał jedynie na własnych zasadach. I zasugerował, że to on ma monopol na prawdę.
– To my zbadaliśmy ten wypadek, my zebraliśmy cały materiał dowodowy i faktograficzny, który pozwolił na opisanie tej katastrofy (..) i teraz ktoś mówi: było inaczej, udowodnijcie to, bo ja jestem pewien, że było inaczej. To jest odwrócenie ról. Jeśli ktoś ma inne zdanie, proszę bardzo – ekspertyza na stół i konfrontujemy to z faktami, a z faktami nie można dyskutować – oświadczył Lasek.
http://niezalezna.pl/36933-lasek-boi-sie-ekspertow-macierewicza
Nie bandze Antek pluł nam w gamba, krzyczy Lasek schowawszy się pod stół, do czego to doprowadził paniczny strach i to nawet wtedy gdy kłamstwo i zdrada ojczyzny jawna, ale jak przystało na członka mafii PO do końca idzie w zaparte i choćby go krajać mieli to pełnych spodni nie odpuści. To się nazywa wierność psia