Zadłużenie Polski przekroczyło już bilion złotych.
Szacunkowe zadłużenie Polski przekroczyło psychologiczną barierę biliona złotych i stale się powiększa – informuje Instytut Globalizacji. – Problemem w ustaleniu rzeczywistego zadłużenia naszego kraju jest ukrywanie wydatków państwowych. Prawdopodobnie nawet minister finansów, nie wie jak bardzo zadłużone jest państwo polskie – ujawnia Marek Łangalis, ekspert Instytutu.
Według szacunków, rząd w ciągu dwóch ostatnich kadencji zwiększył zadłużenie państwa już o 400 mld złotych. Obsługa całego długu państwa kosztuje rocznie podatników aż 55 mln złotych. Jeśli państwo nie będzie zmniejszało zadłużenia kolejne podwyżki podatków wydają się nieuchronne – uważa Instytut Globalizacji.
http://biznes.interia.pl/raport/kryzys_w_usa/news/zadluzenie-polski-przekroczylo-juz-bilion-zlotych,1836875
PS.
Jak widać premierowi patriotycznemu i sprawnemu inaczej ciągłe haratanie w gałę wyraźnie przeszkadza w skutecznym zarządzaniu krajem. Nie ma po prostu głowy do takich głupot.
A swoją drogą dawno nie było nic słychać o liczniku długu Balcerowicza, czyżby się zaciął, czy został zdjęty?
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.