Czy prawosławie stanie się wiodącą religią koalicji P.O.-PSL?
Najpierw były czułe uściski Tuska z Putinem, a teraz przyszła kolej na…?
Rozmach i rozgłos propagandowy z jakim przyjmowany był Cyryl I nad Wisłą nasuwa pytanie: czy obecne władze III R.P. chcą przejść na prawosławie?
Nie będę sięgał historii rozbiorów Polski i ówczesnej postawy duchownych prawosławnych , lecz wystarczy sięgnąć do niedawnych wydarzeń, kiedy hierarchowie kościoła prawosławnego w Moskwie udaremniali wizytę Papieża Polaka w Moskwie, a potem ostro sprzeciwiali się reaktywacji zakazanych w okresie komunizmu diecezji katolickich w Rosji.
Warto wiedzieć w jaki sposób Владимир Михайлович Гундяев, (bo tak nazywa się obecny patriarcha Moskiewski i całej Rusi), czyli Cyryl I działał w swoim życiu na rzecz pojednania.
Przyjmowany obecnie na salonach w Warszawie Cyryl I (Gundiajew) wielokrotnie był oskarżany o współpracę z KGB jako agent o pseudonimie MICHAJŁOW.
Według Feliksa Corleya, który badał archiwa radzieckich służb specjalnych, objęcie wysokiej godności w hierarchii cerkiewnej bez podjęcia współpracy z KGB nie byłoby dlań możliwe. Jako moment przypuszczalnego werbunku duchownego podaje się rok 1970, przed pierwszym wyjazdem zagranicznym.
Jeszcze przed wyborem na zwierzchnika Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego Cyryl był uznawany za zwolennika prawosławnego imperium panrosyjskiego.
Hierarcha wielokrotnie nawiązywał także do idei „Moskwy – Trzeciego Rzymu” i uważa Patriarchat Moskiewski za kontynuatora tradycji bizantyjskich .
Jako przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Stosunków Cerkiewnych wielokrotnie zarzucał Kościołowi Rzymskokatolickiemu prowadzenie polityki prozelizmu wobec prawosławnych mieszkańców ziem byłego ZSRR.
Najciekawszym jest jednak fakt, że Cyryl I (Gundiajew) określił siłową likwidację Kościoła Greko-katolickiego w ZSRR jako działanie legalne i ważne kanonicznie!
Warto wspomnieć również udział metropolity Cyryla w obrocie wyrobami tytoniowymi, wwożonymi do Rosji bez cła i składowanymi w siedzibie Wydziału Zewnętrznych Stosunków Cerkiewnych. Handel tytoniem przez duchowieństwo prawosławne pod kierownictwem Cyryla przynosił Kościołowi prawosławnemu miliony dolarów zysku. Patriarchat Moskiewski twierdził wprawdzie, iż zyski z obrotu tytoniem przeznaczane były na pomoc humanitarną oraz odbudowę obiektów należących do Cerkwi, jednak jak można wyczytać w Wikipedii…pod adresem Cyryla były zarzuty osobistego przejęcia co najmniej części zysków .
Symptomatycznym jest również przesłanie Cyryla I do niektórych narodów dawnego ZSRR:
„Rosja, Ukraina i Białoruś to Święta Ruś….”
Zatem jaką przyszłość ma przed sobą niepodległość Białorusi i Ukrainy?
I taki oto nacjonalista rosyjski jest przyjmowany przez władze III R.P. z wielkimi honorami, a przecież zanim został patriarchą Moskwy, to był zwyczajnym podwładnym szefa KGB.
Kościół prawosławny uznaje zwierzchność władzy państwowej, a zatem Władimir Putin, nadal jest przełożonym Cyryla I.
Polacy już dawno są pojednani z uczciwymi Rosjanami i nie potrzebują pośrednictwa fałszywego proroka z Moskwy.
Słowa są piękne, lecz czyny się liczą, a czyny Władimira Michajłowicza Gundiajewa, obecnego patriarchy Moskwy i całej Rusi – Cyryla I, przeczą jego deklaracjom o pojednaniu.
Rajmund Pollak
Slowa sa piekne, ale licza sie czyny, które ida za slowami. Mysl jest bronia, ale mysl niewypowiedziana, tylko zludzeniem. Warto posiadac odwage cywilna do wypowiadania opinii przeciwnych stereotypom i warto plynac pod prad jak pstragi