tzw premier dalej w piaskownicy
28 godzin od zaprzysiężenia rządu, 26 godzin od exposee tzw. premiera i wiele tygodni od wyborów
A obywatele dalej nie wiedzą gdzie są nowe powołane miniterstwa i czym się będą zajmować.
Wczoraj dwie i pół godziny od powołania rządu zadzwoniłem do Urzędu Komunikacji Elektronicznej z pytaniem. który minister sprawuje nadzór nad urzędem. Rozkoszna pani w sekretariacie oświadczyła mi, że od takich informacji jest rzecznik urzędu., Rzecznik na moje pytanie odpowiedział: "to jest bardzo ciekawe pytanie" oraz, że sprawdzi i oddzwoni. Po 30 minutach oddzwonił i oświadczył, że dzwonił do ministrstwa infrastruktury (od trzech godzin już nie istniejącego) ale tam nie mają jeszcze żadnych informacji, kto jest właściwym ministrem do spraw łączności. Do rzecznika rządu zadzwonić nie raczył.
Dziś (14:45) na stronie tzw. premiera nie ma też na ten temat żadnej informacji. Nie ma żadnych dokumentów prawnych powołujących ministrów i przekazujących im obowiązki i kompetencje.
Chłopcy w krótkich spodenkach w dalszym ciągu nie wyszli z piaskownicy i zamiast rządzić lepią babki z piasku i kopią piłkę
Nie wystarczy urodzic sie wolnym. Wolnosc trzeba caly czas czuc w sobie.