Bez kategorii
Like

Panie ministrze Gowin, nie idźcie tą drogą

18/11/2011
529 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

mam go za porządnego gościa, Gowina znaczy się, prawie ten sam rocznik, trochę inna droga, ale teraz dopiero można mu powiedzieć: SPRAWDZAM

0


Oto resort kierowany przez filozofa Jarosława Gowina, resort sprawiedliwości dodam, ma pierwsze sukcesy. Nie trzeba czekać 100 dni, żeby uczciwie pogratulować osiągnięć, na trzy miesiące aresztu, bez zawieszenia, skazano człowieka bestialsko bitego przez tajnych agentów policji, na ulicy, w biały dzień. Zarzut: czynna napaść na policjanta. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom "przestępcy", dał wiarę, składanym pod sankcją karną, wyjaśnieniom policjantów. Policjanci zeznali, ni mniej ni więcej, że to ów człowiek kopał po głowie ich kolegę, tak to sobie wyobrażam, bo jak inaczej wytłumaczyć tak surowy wyrok ?  Nie grzywna, nie jakieś tam trele morele, ale trzy miechy w celi, razem z gwałcicielami, mordercami i tym podobnymi zwyrodnialcami. Tego już dopilnują inni koledzy policjanta, ci ze straży więziennej. Mają swoje sposoby, żeby człowiekowi dopiec. W tym akurat mają dobre wzorce.

A propos wzorców. Łukaszenko to chyba sądów nam zazdrości, a już szczególnie niektórych niezawisłych sędziów. W tej jego satrapii to dają za udział w niezależnych demonstracjach jakieś takie śmieszne wyroki, tydzień aresztu, miesiąc prac społecznych, taka zabawa w dyktaturę. Dyktaturę mamy u nas. Piotr Staruchowicz będzie garował w celi przynajmniej sześć miesięcy, pod dętym zarzutem, bity bezkarnie przez tak zwanych stróżów prawa, Daniel Kloc (ten z filmu na NE), trafi do pierdla na trzy miesiące, przed nami kolejne wyroki rozgrzanych do czerwoności sądów.

Jak w tym wszystkim może się odnaleźć doktorant filozofii ? Mnie to zastanawia, bo owszem, można być specem od Kanta, albo nawet Hegla, pisać rozprawy o Kościele, ale czy można zagłuszyć własne sumienie ?

Pewnie można, Jarosławowi Gowinowi tego nie życzę. Nie mam pojęcia, czy to jest możliwe pod względem prawnym, ale chciałbym, żeby Gowin, jako minister sprawiedliwości, w jeszcze moim państwie, ale tak na granicy tego przymiotnika "moje", żeby ten minister coś zrobił. Jak nie zrobi nic, to niestety będę zmuszony zgodzić się z "korsykańskim stylem załatwiania spraw".  Kto mnie zna, ten wie o czym piszę. 

0

Czarny Borys

Bóg jest ze mna, Orzel nade mna

92 publikacje
7 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758