Urodzony 19 maja 1950 roku w Ostrowcu koło Wołynia Ksiądz Sylwester Zych (bo o nim mowa). W 1977 r. ukończył Wyższe Metropolitarne Seminarium Duchowne św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Pracował w podwarszawskich parafiach m.in. w Tłuszczu oraz w Grodzisku Mazowieckim. W Tłuszczu po raz pierwszy naraził się komunistycznym władzom inicjując pod koniec lat 70 akcję wieszania krzyży w przedszkolach i szkołach.
Rok 1982 – ks. Sylwester Zych udzielił pomocy konspiracyjnej grupie Powstańcza Armia Krajowa. To właśnie on przechował broń zdobytą w czasie akcji na sierż. Zdzisława Karosa. Niestety, podczas rozbrajania sierż. Karos został postrzelony. Sierżant marł w szpitalu w wyniku odniesionych ran. Zarzut próby obalenia siłą ustroju PRL i przynależności do organizacji zbrojnej, został postawiony ks. Zychowi. Ksiądz skazany został 8 września 1982 roku procesie pokazowym na 4 lata więzienia.
Wyrok odsiadywał w ZK w Braniewie, w ciężkich warunkach. Bardzo często pozbawiano Ks. Zycha prawa do korespondencji, otrzymywania paczek i widzeń z rodziną.
W wyniku walki księdza o prawo do odprawiania Mszy na terenie więzienia (głodówki, petycje), Zych spędził 9 miesięcy w izolatce.
Ksiądz Zych walkę wygrał i został pierwszym powojennym księdzem, który jako więzień mógł odprawić Mszę.
Z więzienia ks. Zych wyszedł i w 1986 r. został kapelanem Domu Dziecka prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Białołęce Dworskiej. W latach 1986-1989 był kapelanem Okręgu Warszawskiego Konfederacji Polski Niepodległej z którą miał już związki przed aresztowaniem.
Tuż po opuszczeniu murów więzienia otrzymywał anonimowe listy i telefony z pogróżkami. Wiosną 1989 roku w Warszawie został napadnięty przez nieznanych sprawców, którzy usiłowali siłą napoić go alkoholem. Zastraszony i ze świadomością niebezpieczeństwa spisał w 1987 r. swój testament.
11 lipca 1989 r. znaleziono jego ciało na dworcu PKS w Krynicy Morskiej. Za przyczynę śmierci uznano wtedy zatrucie alkoholem. Śledztwo kilkakrotnie wznawiano i umarzano.
Niewątpliwie sprawa zgonów księży: Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca i Sylwestra Zycha, jest ze sobą powiązana. Jak stwierdziła Senacka Komisja Praw Człowieka i Praworządności – „złożone wyjaśnienia potwierdzają fakt stosowania przez funkcjonariuszy IV Departamentu MSW bezprawnych, a nawet przestępczych działań przeciwko duchownym”. Tym samym zasugerowano związek SB ze śmiercią księdza Zycha.
(Na zdjęciu ksiądz Zych. Fotografia pochodzi z książki Zbigniewa Branacha „Tajemnica śmierci księdza Zycha”, Bydgoszcz 2008).
źródło: historykon.pl/
2 komentarz