zagadkowy jest tok myślenia tych niedouczonych klasowych clownów…
Ponieważ Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu ostrzegł o możliwych dalszych podwyżkach cen benzyny, nawet do sześciu złotych, jakiś bystrzacha z RPP (Palikociarze) wystąpił z durnowatym i jak zwykle chamskim komentarzem: "Jarku, przestań pie…ć, zrób prawo jazdy!" Ponadto, stwierdził ten młot, że Jarosław Kaczyński nie trzymał w życiu ręku pompy dystrybutora paliwa.
Ale co to ma właściwie oznaczać?
Jakie są logiczne powiązania tych bredni z ceną benzyny, bo ja nie widzę żadnych.
Czy to oznacza, per analogiam, że aby rozmawiać o homoseksualiźmie musiałbym wykręcić kilka numerków z jakimś pederastą? A może nie mogę rozmawiać o służbie zdrowia, bo ani nikogo nie pokroiłem, ani nie dałem się pokroić, ani nie wziąłem 200 Watermanów i 300 koniaków? No, to co ja wiem?
A może właściciel Walmartu powinien mieć odbyty staż "na kasie"?
I to spoufalające chamstwo, dwa razy w pierwszym, sześciowyrazowym zdaniu.
Powiedziałbym, wyższa szkoła tumaństwa i chamstwa. Ruch Palikota zrzesza chyba tylko psychopatycznych, byłych klasowych clownów, którzy są w każdej szkole, chociaż rzadko kiedy zdają maturę. To ten sam poziom "jajcarskich tekstów", które tak na prawdę są głupawe i nielogiczne.
Spieprzaj dziadu, chciałoby się powiedzieć… no to powiem!
Do stu razy sztuka i koniec. http://xiezyc.blogspot.com tam jest wiecej