Pacyfikacja Marszu Pustych Garnków w Gdańsku!!!

tutaj zdjęcia: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1674622079264.78313.1648826460

Zaczęło się od informacji, że czynsze w Gdańskich mieszkaniach mają wzrosnąć o co najmniej kilkadziesiąt procent. Mieszkańcy postanowili się zmobilizować i przeciwko tym planom. Zaplanowali na 14 maja Marsz Pustych Garnków.Marsz odbywał się podczas wizyty rezydenta komoruskiego w Gdańsku.Władze miasta, które w sobotę, o tej samej porze, brały udział w uroczystościach wmurowywania kamienia węgielnego pod budowę Europejskiego Centrum Solidarności, od protestujących mieszkańców odgrodziły się barierkami. Za nimi stała cała armia policji i straży miejskiej. Funkcjonariusze jednak nie zareagowali i stali w oddali z założonymi rękami, podczas gdy pracownicy firmy ochroniarskiej Taurus brutalnie taranowali tarczami i metalowymi barierkami m.in. starsze kobiety stojące w pierwszym rzędzie. Mimo, że marsz był pokojowy, ochroniarze jego uczestników potraktowali gazem pieprzowym i tarczami. Jedna z osób zemdlała. Nasza legalna manifestacja została w sposób brutalny przerwana przez prywatną firmę ochroniarską „TAURUS” wynajętą przez prezydenta miasta Adamowicza ps.Budyń.Policjanci nie reagowali na zachowanie ochrony od których – według uczestników marszu – czuć było alkohol. Poseł na Sejm Andrzej Jaworski obecny na tym marszu, potwierdza tę wersję wydarzeń, potraktowany został jak zwykły przestępca. Twierdzi, że został zaatakowany gazem oraz uderzony tarczą w brzuch.Wcześniej po tymi samymi barierkami pojawili się działacze, sympatycy i członkowie PiS. Ci jednak protestowali w innej sprawie- nie zgadzają się by Basil Kerski, był szefem ECS, bo jak podkreśla poseł Andrzej Jaworski, Kerski zrzekł się polskiego obywatelstwa. Podobnie jednak jak mieszkańcy, nie zostali wpuszczeni na miejsce uroczystości. Miał być dzień otwarty ECS, a zrobił się z tego dzień zamknięty- komentował na miejscuJaromir Falandysz –radny PiS. Będziemy zbierać te baty na nasze ciała mówił Bartosz Kantorczyk z NONBN. Domagał się też, by POlicja uspokoiła agresywną ochronę i zbadała jej pracowników alkomatem, bo jak twierdził manifestujący czuli od nich alkohol. Jego apele i posła Andrzeja Jaworskiego nie przyniosły jednak żadnego efektu. Macie orzełki na czapkach, a nie potraficie nic zrobić, tylko stać i się gapić, oburzali się protestujący. Tam oficjele, z rezydentem komoruskim opowiadają o solidarności, a tu gazują ludzi- wskazywali w stronę pomnika Poległych Stoczniowców.

Bilans tego marszu jest okrutny:sześć osób odurzonych gazem zabrała karetka, kilkunastu innych którzy zostali poturbowani przez ochronę odeszło o własnych siłach. Tylko bicia pałkami brakowało.Dziś spadła maska Pawła Adamowicza, który potrafi pięknie mówić o solidarności i pięknie składać ręce w kościele, ale tak naprawdę jego dzisiejsze działania pokazały, że bliżej mu do PZPR-owskich aparatczyków. Stało się jasne, że prezydent woli nasłać na ludzi bandytów pryskających gazem, niż dopuścić ich do wyrażenia sprzeciwu przeciwko podwyżkom czynszów. Do przepychanek doszło, gdy marsz zbliżył się do miejsca, w którym stoi milicyjny transporter. Tam demonstrujących zatrzymały barierki i obstawa służb tzw. POrządkowych, które zagrodziły przejście w stronę placu Solidarności. Manifestujący krzyczeli Gestapo! Ruszcie głową, zamiast pałą. Wasze matki powinny się wstydzić, wy już to robicie, bo macie twarze zasłonięte okularami wykrzykiwanow stronę POlicji i Ochrony z tłumu. W pewnym momencie członkowie NONBN /Nic O Nas Nic Bez Bas/ wskoczyli na transporter wykrzykując „Czasy się zmieniły, metody te same! Tak wygląda demokracja w tym kraju? Tak wygląda WOLNOŚĆ SŁOWA?Głos zabrał teżKarol Guzikiewicz, wiceszef stoczniowej Solidarności. Nie o taką solidarność walczyliśmy, żebyśmy dzisiaj na ulicach Gdańska musieli walczyć i domagać się swego krzyczał Guzikiewicz. Wy dzisiaj i wielu Polaków cierpi biedę. Temu trzeba się przeciwstawić. Ta prawdziwa solidarność jest z wami! To skandal co robi Adamowicz, precz z budyniem i dość z jego władzą, bo ona jest dla ludzi bogatych. To kpina ze społeczeństwa! grzmiał. Oberwało się też Gazecie Wyborczej, którą nazwano "tuba propagandową urzędu". Organizatorzy zapowiadają, że to nie ostatnia demonstracja w ich wykonaniu. W Marszu Pustych Garnków udział wzięło ok. 400-tu najemców lokali komunalnych. Na transparentach, które nieśli w dłoniach widniały hasła :" Budyń szkodzi!", "Stop podwyżkom czynszów". Mamy prawo do swobodnego demonstrowania swoich poglądów, nie chcemy się z nikim bić. Wśród protestujących byli: posłowie PiS, Solidarni2010, Stowarzyszenie Godność, Kluby Gazety Polskiej oraz członkowie anarchistycznego ruchu "Nic o nas bez nas" z marszem pustych garnków przeciwko podwyżkom czynszów przez władze Gdańska.
Wszystkie ulice wokół Pomnika Solidarności były pozamykane, poustawiane barierki, i w momencie kiedy manifestacja się zbliżyła do barierek na Wałach Piastowskich, w ich kierunku bez żadnego ostrzeżenia i bez powodu wystrzelono gaz. Jedna z osób – starszy pan – po kontakcie z gazem stracił przytomność i został odwieziony karetką.

(P)Rezydent komoruski był obecny na uroczystości, ale jak za komuny wwieźli go wcześniej i od tyłu, motorówką POdobnie jak wałęsę. Historia zatoczyła koło….

Demonstrację zorganizowała grupa inicjatywna "Nic o nas bez nas", która protestowała w ten sposób przeciwko podwyżkom czynszów. Ponad 400 manifestantów próbowało sforsować barierki, które ustawiono na wysokości I LO, aby przejść na Plac Solidarności. Kilka osób zostało lekko rannych, na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Łukasz Muzioł z Grupy Inicjatywnej "Nic o nas bez nas" zapewniał w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk, że pikieta była legalna. Zawiadomienie o jej zorganizowaniu i trasie przemarszu złożono do magistratu w Gdańsku 5 maja. Demonstranci planowali przejść ulicami Heweliusza, Rajską, Wałami Piastowskimi, Jana z Kolna i Robotniczą. Pochód zatrzymał się na wysokości I LO. Tam próbowano sforsować grodzące trasę barierki. Służby porządkowe początkowo broniły dostępu tylko poprzez tarcze. Wobec determinacji manifestantów zdecydowano się na użycie gazu pieprzowego. Grupa inicjatywna "Nic o nas bez nas" złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Gdy ostatnim razem pisałem o wolności ulatniającej się niczym hel z balonika oraz inwigilacji od szóstego roku życia nie sądziłem, że zjawisko tworzenia Polskiego Państwa Policyjnego będzie się tak szybko nasilało. Marsz Pustych Garnków rozwiał moje wątpliwości. Zbliżamy się wielkimi krokami do jeszcze gorszego systemu jakim był PRL ???

Ps.Kiedy niecałe cztery lata temu Platforma Obywatelska, obejmowała ster naszego państwa, z rąk Prawa i Sprawiedliwości, wszystko wydawało się iść w dobrym kierunku. Kraj nasz osiągnął rekordowy wzrost gospodarczy sięgający 6,8 %, PKB, bezrobocie gwałtownie spadało. Jak by tego było mało, społeczeństwo zostało wyposażone w dodatkowe środki pomocowe, takie jak tzw.becikowe, będące wyprawką dla nowych obywateli naszej Ojczyzny, czy możliwość odliczeń podatkowych, na uczące się pociechy. Nawet, na jakiś czas telewizja publiczna przestała kłamać. Emigranci zarobkowi, zaczęli, choć jeszcze nieśmiało, ale jednak powracać. Dziwne rzeczy działy się w sklepach spożywczych, ceny produktów żywnościowych spadały i co ciekawe, równocześnie rolnicy otrzymywali coraz większe wynagrodzenie za swoje produkty. Przez dwa lata wybudowano 216 km autostrad, i zawarto kontrakty na kolejne. Tymczasem obejmująca władza Platforma zapowiadała, że „wszystkim będzie żyło się lepiej”, obiecując też kolejne obniżki podatków, przyśpieszenie budowy dróg, poprawę szkolnictwa. Miało być tak dobrze! A tymczasem, już pierwszy rok rządów PO, to kompletna klapa. Mimo, że nikt wtedy jeszcze o światowym kryzysie nie słyszał PKB spadło o do 4,8 %, ceny jeszcze niegwałtownie, ale zaczęły rosnąć, bezrobocie też. Zamiast budować, autostrady, zrywano kontrakty, redukowano projekty, z których zniknęło 50% wirtualnych dróg. W rezultacie, przez pierwsze 2 lata rządów Tuska, wybudowano ich zaledwie 166 km. Niestety rok 2009 był jeszcze gorszy, PKB spadło do zaledwie 1,7%, by w 2010 osiągnąć 4,8%. Daj Boże, w ostatnim roku swojej władzy PO, zafundowało nam zamiast obiecanej obniżki – podwyżkę podatków. Ceny idą lawinową w górę, a wszystkim, żyje się gorzej. Jakby tego było mało, zagrabiono nasze pieniądze z OFE, teraz zamiast zarabiać, na nasze emerytury, posłużą do budowy kolejnych pałaców, i luksusowych ośrodków wczasowych dla pracowników ZUS, a to, co zostanie w postaci ochłapów otrzymają dzisiejsi emeryci, dla obecnie pracujący, nie zostanie już nic. Zmieniła się też polityka zagraniczna rządu. Twarde, rzeczowe rozmowy z partnerami, zastąpiono uległością, i wzajemnym poklepywaniem się po plecach. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Właśnie kończy się budowa gazociągu po dnie Bałtyku, który uniemożliwi tankowcom (jest położona zbyt płytko) na zawijanie, do budowanego z tak dużym nakładem środków, naszego gazoportu. Skazując nas tym samym na dostawy rosyjskiego gazu. To wszystko zgotowali nam , przyjaciele naszego premiera – Niemcy i Rosja. Zmieniła się też polityka historyczna rządu. Kiedyś budowano pomniki polskim bohaterom, dziś stawi się je bolszewickim najeźdźcą. Jeszcze nie tak dawno odznaczano, działaczy opozycji demokratycznej, a teraz na salony zaprasza się ich oprawców. Tak dalej być nie musi. Teraz jednak krzyżyk, postawiony, na odpowiedniej liście przy właściwym kandydacie, może nie wystarczyć. Przy braku niezależnych mediów, Wasi znajomi, koledzy, a nawet rodzina, po raz kolejny mogą dać się nabrać. Jeżeli chcecie zmienić ponurą rzeczywistość, kierując się patriotyzmem, czy chociażby troską o byt swój i swoich bliskich, musicie iść między ludzi, głosić prawdę, przekonywać, zapraszać na tak projekcje niezależnych filmów, spotkania z ciekawymi ludźmi. Zawalczmy wszyscy o naszą przyszłość! Wybory parlamentarne już niedługo!!! POkażmy wszyscy FAQ rządzącym tuskomatołom-lemingom gdzie ich miejsce w szyku!!!