Zacytowałem Adama Michnika. Wczoraj „oszołomami” i „kanaliami” nazywał tych wszystkich, którzy domagali się lustracji i dekomunizacji. „Oszołom” i „kanalia”… TW Maleszka w Gazecie Wyborczej zadziałał. Dziś pan Michnik nazywa „krętaczami” tych wszystkich, którzy przypominają fakt prezydentury Jaruzelskiego, wynikającej z głosowania NIEDEMOKRATYCZNIE wybranego Sejmu. Nie ma w Polsce normalnie myślącego człowieka, który 35%-ową demokrację nazwie normalnością. Poza panem Michnikiem, Wałęsą i im podobnymi oszołomami, kanaliami i krętaczami. Bez cudzysłowu. Poziom zbydlęcenia jest porażający. Kapuś pisze w GazWybie, „odpieprzcie się od” krwi na rękach. „Ścieżki zdrowia” (he he) piszą książki. Przy tzw. okrągłym stole załatwiają sobie prywatną gazetę. Kanalie, oszołomy, krętacze. Bydlaki. Mafia z cmentarza i cepeenu jest broniona przez ”wybitną opozycjonistkę, Ewę Milewicz. Bo „afery nie […]
Zacytowałem Adama Michnika.
Wczoraj „oszołomami” i „kanaliami” nazywał tych wszystkich, którzy domagali się lustracji i dekomunizacji. „Oszołom” i „kanalia”… TW Maleszka w Gazecie Wyborczej zadziałał.
Dziś pan Michnik nazywa „krętaczami” tych wszystkich, którzy przypominają fakt prezydentury Jaruzelskiego, wynikającej z głosowania NIEDEMOKRATYCZNIE wybranego Sejmu.
Nie ma w Polsce normalnie myślącego człowieka, który 35%-ową demokrację nazwie normalnością. Poza panem Michnikiem, Wałęsą i im podobnymi oszołomami, kanaliami i krętaczami. Bez cudzysłowu.
Poziom zbydlęcenia jest porażający. Kapuś pisze w GazWybie, „odpieprzcie się od” krwi na rękach.
„Ścieżki zdrowia” (he he) piszą książki. Przy tzw. okrągłym stole załatwiają sobie prywatną gazetę. Kanalie, oszołomy, krętacze. Bydlaki. Mafia z cmentarza i cepeenu jest broniona przez ”wybitną opozycjonistkę, Ewę Milewicz. Bo „afery nie było”. A dziś prokuratura chce zarzuty postawić.
Nie czytamy o „kanaliach”, „oszołomach” i „krętaczach”? Dlaczego, panie Michnik?
Gdzie jest teczka Michnika? „Wybitny opozycjonista” nie pokazał swojej „wybitnej opozycyjność”?
Może dlatego, że jego tzw. Komisja to peerelowski kapuś?
Mamy podobno wolną Polskę. Ta „wolność” polega również na tym, że tematem tabu jest historia „ałtoryteta” Adama. Dziennikarze jakoś trzymają się od niej z daleka. Dlaczego? TW Maleszka dalej działa? Boja się że tzw. „wybitny opozycjonista” nazwie ich „oszołomami”, „kanaliami” i krętaczami”?
Nie dziwi mnie poziom zakłamania tzw. III PR. Dziwi mnie poziom zakłamania dziennikarstwa, które nie jest zdolne do obnażenia zbydlęcenia. Kogo? Samych siebie.