Bez kategorii
Like

„oszczędność” megalomana

02/01/2013
661 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

od lat Radosław Sikorski prowadzi wojnę z Polonią… ale teraz „dał czadu na maksa” – wywalił na zbity pysk przed Świętami DYPLOMATĘ, który dla obrony prestiżu Polski był w stanie zmobilizować WIELU NIEMCÓW!!!

0


narzucony nam przez "mediokrację" bolandyjski "Achaszwerosz" jednej ze współczesnych "Ester aszkeNAZI" szaleje na całego… otóż niedawno Jolanta R. Kozłowska (konsul generalny III. RP w Kolonii) sprzeciwiła się sprzedaży zabytkowej dwukondygnacyjnej willi z 1925 r., w której znajduje się siedziba polskiego konsulatu. paradoksalnie MSZ rzekomo uzasadniało swoją decyzję poszukiwaniem tańszej lokalizacji DO WYNAJĘCIA, np. w biurowcu w centrum miasta. Pani Konsul, z drugiej strony miała argumentować, iż takie rozwiązanie będzie niekorzystne dla interesów oraz wizerunku Polski. Kozłowska odmówiła więc podpisania umowy wynajmu nowego biura (tak właśnie – WYNAJMU!!!). i wtedy – tadam! – reakcja szefa MSZ Radosława Sikorskiego była natychmiastowa – Kozłowska została dyscyplinarnie zwolniona tuż przed Bożym Narodzeniem ze stanowiska. i tak oto afera w MSZ nagle się stała międzynarodowym skandalem, który opisuje gazeta „Welt am Sonntag” w artykule „Zbuntowana polska konsul generalna”.

 – vide: http://www.welt.de/print/wams/nrw/article112300967/Polens-rebellische-Generalkonsulin.html

w niniejszym artykule jest informacja, że według MSZ miesięczne utrzymanie willi kosztuje 20 tys. euro, a tymczasem dziennikarze ustalili, że w rzeczywistości suma ta wynosi prawdopodobnie 12 tys. euro, czyli  urzędnikom z Varschovitz EWIDENTNIE zależy na zawyżeniu stawki, aby najprawdopodobniej uzasadnić sprzedaż nieruchomości. dziwią się temu nawet Niemcy np. dezaprobatę dla pozbycia się gmachu wyraził Dieter Bingen – szef Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadzie. ten Niemiec (w przeciwieństwie do "naszego Radka" mało rozgarniętego i bezużytecznego dla Polaków) w rozmowie z „Welt am Sonntag” doceniał ten okazały budynek i podkreślał, że: „dom polsko-niemieckich spotkań z wielką siłą emanował na cały region”.

jak widać planom sprzedaży i przeniesienia polskiej placówki sprzeciwiła się nie tylko zwolniona Konsul i członkowie Polonii w Niemczech, ale i sami Niemcy pozyskani dla sprawy przez przez asertywnego i zdeterminowanego Dyplomatę. jednocześnie warto wspomnieć, że na infrastrukturę dyplomatyczną w Londynie wydano 10mln funtów, w Brukseli 40 mln Euro, w Berlinie wyda się 32mln Euro i Waszyngtonie 14 mln USD  – vide: http://www.gazetaprawna.pl. tak więc wbrew jego własnej logice ów anty-polski szef MSZ wydał lub wyda dziesiątki milionów na "mega-centrale", choć jednocześnie wg niego utrzymywanie mniejszych placówek regionalnych nie jest racjonalne po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej i włączeniu się w strefę Schengen.

Radosław Sikorski zlikwidował już WIELE obiektów ISTOTNYCH dla Polonii na całym świecie, więc bardzo dobrze, że choć jeden Polski Dyplomata "z jajami" w końcu postawił się temu aroganckiemu i niedokształconemu dziennikarzynie cierpiącemu na CENTRALISTYCZNĄ MEGALOMANIĘ. dlatego każdy Polak powinien pogratulować Konsul Kozłowskiej, tym bardziej że zamiana budynku w Kolonii na wynajmowane i łatwe do likwidacji biuro, to katastrofa infrastrukturalna dla naszych Rodaków w kilku landach zachodnich Niemiec… wszak są nadal dyskryminowani przez Niemców i prześladowani przez ich szowinistyczne urzędy rodem z III. Rzeszy :(((

gwoli "uznania zasług" przypominam, że ten najwyraźniej uwikłany w NWO POgański "niszczyciel Polonii" karierę u "tuskofaszystów" rozpoczął od likwidacji Instytutów Polskich i potem permanentne utrudniał Polonii dostęp do nauki języka polskiego . dodatkowo zamiast korzystać z mitycznych kwalifikacji rzekomych "super-profesjonalistów" zatrudnianych przez "tuskofaszystów" MSZ będzie korzystało z białego wywiadu wykonywanego przez mieszczące się w Nowym Jorku biuro The Economist Intelligence Unitzawarto z nimi umowę na dostarczanie analitycznych informacji dot. międzynarodowych stosunków politycznych i gospodarczych.

i na koniec podsumowanie, próba wytłumaczenia "na chłopski rozum"okoliczności "ściemy" MSZ – dla właściciela budynku z miesięcznymi kosztami utrzymania Konsulatu 12tys EUR/mc (lub 20 tys z "lewiznami" MSZ;))) sprzedaż i przenosiny na wynajmowane powierzchnie nie ma najmniejszego sensu. koszty wzrosną, a nie zmaleją (no chyba, że wynajmie się 2xmniej i zwolni połowę personelu). dodatkowo poprzez zmianę formy użytkowania Konsulat naraża się na wypowiedzenie umowy najmu lub jego ciągłe renegocjacje, jeśli np. zmieni się właściciel budynku lub "niemieckie pacholęta" w III. RP przegrają wybory itp…

 – ergo – niech  w nowym 2013 roku Bóg chroni Polaków przed takimi anty-polonijnymi dyplo-faszystami vide Radosław S… na obcym i Narodowo, i Cywilizacyjnie POstronku :((( – a dowód istnienia POstronka??? – oto odkryty i ujawniony przez Stana Tymińskiego "smalczyk na chleb powszedni" klanu Applebaum:

żona polskiego ministra spraw zagranicznych jest urzędującym w Londynie dyrektorem politycznym międzynarodowego Instytutu Legatum z siedzibą w Dubaju. A rola tego Instytutu jest co najmniej dwuznaczna. Oficjalnie ten Instytut zbiera informacje o sytuacji w poszczególnych krajach, celem poprawy ich położenia ekonomicznego. W tym szczególnie niższych i biedniejszych warstw społecznych ludności tych krajów. Natomiast oskarża się go o to, że nieoficjalnie te zebrane informacje służą inwestycjom finansowym dla ekonomicznego drenażu tych krajów.  Inwestycjom finansowym kapitałów głównie środowisk żydowskich. Legatum jest prywatną instytucją inwestycyjną międzynarodowa, której wszakże dyrekcja wywodzi się praktycznie wyłącznie ze środowisk żydowskich. Oskarża się ją o to, że faktycznie Legatum jest instytutem szpiegostwa gospodarczego w świecie, służącym ekonomicznemu drenażowi poszczególnych krajów i regionów przez kapitały finansowe. Na stronach internetowych Legatum jest nawet wykres, gdzie Instytut chwali się, że ma najlepsze na świecie wskaźniki finansowych zysków z inwestycji. A jak wszystko na to wskazuje, te zyski z inwestycji, to faktyczna grabież ekonomiczna. I czy żona ministra spraw zagranicznych Rzeczpospolitej Polskiej, powinna być dyrektorem politycznym tego typu instytucji?

jak widać gospodarka "bolandyjskiego MSZ" pod naczalstwem "zdRadka" skupia się raczej na neutralizacji oddolnych inicjatyw Polonii oraz likwidacji tradycyjnej infrastruktury regionalnej, budowanej przez Polską Diasporę od pokoleń. jednocześnie  chyba jedyne ofensywne aktywności MSZ, to najwyraźniej szpiegowanie i pozyskiwanie następnych krajów do "globalnego orżnięcia" przez Instytut Legatum reprezentowany przez Anne Applebuam (sic!) – i to wszystko na koszt III.RP… lecz dla zysku "globalnego gangu aszkeNAZI" :(((

0

sosenkowski

Katolik Narodowiec - neofita samoistny

230 publikacje
2 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758