Wprowadzenie, korekta i adjustacja teologiczna – ks. Jerzy Nemo.
Wprowadzenie.
„Duch antychrysta już od dawna przebywa w świecie, lecz teraz nadchodzi czas jego przyjścia w ludzkiej postaci jako zwodziciela.”
Wielu jest przekonanych, z teologami włącznie, że antychryst to tylko „osoba zbiorowa”, wszyscy prześladowcy Kościoła w ciągu wieków razem wzięci. Jednak tym razem, w swoją Uroczystość, Matka Boża nie pozostawia nam złudzeń: chodzi o konkretnego człowieka naszych dni, który otrzyma nadzwyczajną moc z kilku źródeł: od szatana, od globalistów, od szerzących amoralność poprzez środki przekazu, wreszcie od „trzech szóstek”: od żydów (chodzi o wyznawców judaizmu, a nie o narodowość), od muzułmanów oraz od współczesnych magów i ezoteryków, uznających człowieka za boga i usiłujących mu tę „boskość” wmówić. Stanie się, na szczęście nie na długo, wielkim prześladowcą Kościoła. Wykorzysta do swoich niecnych celów pozorne jednoczenie narodów (w tym celu tworzy „kryzys”) i wymieszanie wszystkich religii. Uzna za swoje masońskie hasło Rewolucji Francuskiej „Równość, wolność, braterstwo”. Szatan da mu moc czynienia cudów, co pomoże mu zwieść wielu.
Jaką mamy zająć postawę? Nie lękać się go, lecz walczyć z nim aż do skutku, kiedy to zostanie pokonany i związany łańcuchem Różańca. Modlitwa (różańcowa, choć – warto dodać – zawsze na pierwszym miejscu Msza święta!) da nam nie tylko ochronę przed nim i jego mocą, ale i światło do zauważenia jego podstępów – wtedy, gdy będzie zwodził ogromne rzesze ludzi, udając ich dobroczyńcę, a zarazem wiernego naśladowcę Chrystusa (skądinąd wiemy, że prawdopodobnie będzie duchownym wysokiego stopnia). Oprócz modlitwy Matka Boża wzywa nas, jak w Fatimie, do pokuty i wynagrodzenia Bogu (silną wiarą i płynącymi z niej czynami) oraz do poświęcenia się Jej w tych trudnych chwilach.
ORĘDZIE
Po Komunii świętej ukazała się jasność, która zaczęła mnie ogarniać. Nagle ta wspaniała jasność zaczęła się jakby oddzielać. Po lewej stronie jasności zaczęło się robić coraz ciemniej. Przeląkłem się, ponieważ nie wiedziałem co się dzieje. Z tej ciemności wyłoniła się postać człowieka o długich włosach, twarz jego była podobna do Pana Jezusa. Zauważyłem, że miał troje oczu – jedno dodatkowe oko na czole! Ubrany był w zbroję i trzymał w ręku kulę ziemską. Kiedy otworzył usta – jego zęby były jak zęby lwa – powiedział: „Mieszkańcy ziemi, oddajcie mi pokłon, a dam wam, czego zapragniecie. Upadnijcie na kolana przed moim wizerunkiem, a ujrzycie prawdziwe bogactwo życia na ziemi. Nie troszczcie się o nic. ¯yjcie pełnią życia. Daję wam czas – tyle ile mam – abyście go dobrze wykorzystali. Nie przejmujcie się zbytnio katastrofami, bo one są konieczne, aby złożyć ofiarę. BądŹcie dobrzy dla siebie i pocieszajcie się. Niczym się nie przejmujcie. Ja dałem wam prawo, abyście poczuli się wobec siebie wolni, równi i braterscy. Wykorzystujcie tę wolność w pełni”.
Na szczęście ukazał się po stronie światłości biały krzyż. Ten człowiek zaczął krzyczeć, lecz nie słyszałem. Zaczął wić się jak wąż. Przez biały Krzyż przeszedł św. Michał Archanioł, który wysoko podniósł swój miecz, a ten człowiek upadł na ziemię i pękła jego zbroja. Zauważyłem, że przez biały Krzyż przechodzili Aniołowie, a teraz ukazała się Matka Najświętsza pełna jasności. Ubrana w białą suknię i niebieski płaszcz, a na głowie miała biały, długi welon. Miała ręce złożone do modlitwy, a przez nie przewieszony był złoty różaniec.
Ten człowiek zaczął wić się jakby w konwulsjach i krzyczał: „Nie, tylko nie Ona. Ta Kobieta ma władzę nade mną! Ten jej łańcuch z krzyżem na końcu mnie dusi!” Michał Archanioł podszedł do tego człowieka i nadepnął na jego kark. Kiedy on po raz kolejny wydał okrzyk, zauważyłem, że jego oczy przekształciły się w cyfrę „6”. Święty Michał Archanioł powiedział: „Wielkie są Twoje wyroki, Panie, który jesteś Najwyższy, i sprawiedliwe są Twoje rządy”.
Ten leżący człowiek zniknął. Matka Boża spojrzała na mnie i powiedziała:
MATKA BOŻA: „W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Nie lękaj się, człowiecze, lecz pisz z polecenia Bożego. Przychodzę dzisiaj do Moich dzieci w Moje święto, aby uświadomić wam, że czas ukazania się niegodziwca jest realną rzeczywistością, przed którą stanęła cała ludzkość.
Pozdrawiam was, Moje kochane ziemskie dzieci! Dzisiaj pragnę, abyście rozważyli, w jak trudnym położeniu znalazła się cała ludzkość, która poprzez odrzucenie Bożych Praw utorowała drogę dla pojawienia się syna zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem. Duch antychrysta już od dawna przebywa w świecie, lecz teraz nadchodzi czas jego przyjścia w ludzkiej postaci jako zwodziciela. Musicie być bardzo czujni, aby i on was nie zwiódł swoją przebiegłością i inteligencją. On jest sługą bestii, która otrzymała władzę od szatana – smoka; jest uosobieniem największego buntu przeciwko Bogu Najwyższemu. Ma w sobie coś z łagodności baranka, lecz mówi jak smok.
Kochane dzieci! Potrzeba jest prawdziwej mądrości, aby rozpoznać znaki pojawienia się antychrysta, który zaczyna działać z całą otwartością, ponieważ on sam dobrze wie, że niewiele czasu mu pozostało. Duch antychrysta jest jak najściślej obecny w rozwoju ludzkiej, ziemskiej potęgi, ponieważ ludzkość, w poszukiwaniu wolności, zawsze nadużywała jej dla osiągnięcia własnego, egoistycznego celu. To prowadziło i prowadzi zawsze do buntu przeciwko Bogu. Duch antychrysta zawsze próbował wprowadzić chaos i zamieszanie wewnątrz narodów, aby w ten sposób mieć nad nimi kontrolę, i aby one sprzeciwiały się pierwotnemu porządkowi rzeczy. Dlatego też, Moje kochane dzieci, przygotowania do ostatecznego ukazania się antychrysta poprzedzone były w każdym czasie i w każdej epoce przez jego poprzedników. W ten sposób określona została liczba bestii jako liczba człowieka, ponieważ to człowiek ulega złu i burzy plany Boże. Liczba „sześć” symbolizuje wszystkie ludzkie niewierności i działania przeciwko Bogu Stwórcy, który dokonał aktu stworzenia w ciągu sześciu dni. W swoim buncie szatan posługuje się człowiekiem, by zburzyć dzieło stworzenia i przeciwstawić się mu, czyniąc siebie samego budowniczym świata. Dlatego zajmie na pewien krótki okres czasu miejsce Boga, by bluźnić przeciwko Niemu. Bądźcie ostrożni i pamiętajcie, że on posługuje się świętością, by ją zbezcześcić, mówi o prawdzie, by w rzeczywistości wprowadzić chaos, wynosi człowieka, by go zniszczyć.
Ten duch antychrysta rozwijał się już, Moje kochane dzieci, od kiedy nastąpił podział między Kościołem a synagogą szatana. Ona to do tej pory prześladuje Mojego Boskiego Syna i Jego Kościół oraz tworzy systemy zniewolenia, fałszywej wolności oraz prześladowania. To pierwsza liczba „6”, gdyż część tych, którzy uważają się za dzieci Abrahama, a nimi nie są, opowiedziała się za władzą ziemską, odrzucając królewską władzę Mojego Boskiego Syna – to oni stwierdzili, że poza Cezarem nie mają króla! Poprzez posiadanie ziemskiej władzy i wpływ na nią mają w rękach to wszystko, co kształtuje społeczne życie narodów.
Z jej łona wyłoniła się kolejna symboliczna liczba „6” – wyznawców fałszywego proroka, szerząca nienawiść i otwartą walkę przeciwko chrześcijaństwu. To ci, którzy używają miecza, by podbić świat dla swojego boga.
I trzecia liczba „6”, która wywodzi się z tych dwóch, to szerzące się kłamstwo o boskości człowieka – to zwodnicze nauki, które niszczą prawdę o prawdziwym pochodzeniu człowieka. One wprowadzają zamęt w umysłach wielu, ponieważ z pozoru są dobre, ale prowadzą do zguby; to one tworzą fałszywych proroków, wykorzystując magię i ciemność.
Jak widzicie, Moje kochane dzieci, antychryst przygotował już dla siebie całe zaplecze, aby wystąpić na arenie świata. Udaje naśladowcę Mojego Boskiego Syna, a jest Jego największym wrogiem. Szatan nie może stać się człowiekiem, lecz w naśladowaniu Chrystusa i w ośmieszaniu Jego Wcielenia, zostanie temu narodzonemu człowiekowi przekazana pełnia mocy i wszelka władza od smoka i bestii. Jego nadejście jest pewne, lecz dzisiaj on sam wmawia wam, że należy na nie patrzeć tylko w formie obrazowej. Już teraz, w coraz bardziej konkretny sposób, realizuje plan swojego pojawienia się, poprzez tworzenie pozornych struktur jedności pomiędzy rządami, i tworzy konfederacje państw oraz wprowadza równość religii, aby zapewnić sobie władzę absolutną.
Z pozoru wszystko tak wygląda, jakby przywódcy chcieli ratować państwa przed wielkim kryzysem, lecz w rzeczywistości prowadzą narody do jeszcze większego upadku i ucisku, aby w ten sposób antychryst mógł się ukazać jako wyzwoliciel, przez co wprowadzi swoją tyranię. Dlatego nie dziwcie się słowom Apokalipsy, w której jest mowa, że ziemia i wszyscy jej mieszkańcy oddadzą pokłon pierwszej bestii.
Antychryst posiada już teraz ogromną władzę, która uczyni go wielkim przywódcą ponad narodami. Dojdzie do władzy przez fałsz i zakłamanie. Już teraz buduje swoje kościoły, synagogi, meczety i świątynie, by w końcu być adorowanym jak Bóg i zająć Jego miejsce. Będzie niszczył wszystko co święte i rozpocznie prześladowanie Kościoła i wszystkich wiernych. Swoją moc będzie potwierdzał przez cuda, aby posiąść i zwieść jak najwięcej narodów. Gdyby czas jego panowania nie był skrócony, nikt by nie wytrzymał. Pamiętajcie jednak, że jego pojawienie się będzie zwiastunem objawienia Chwały Mojego Boskiego Syna, które jest tak samo pewne, jak Jego śmierć i zmartwychwstanie w dziele odkupienia ludzkości. Antychryst musi nadejść, aby okazała się ostateczna postać świata i tryumf jako cel stworzenia.
O Moje kochane dzieci! O, Moje kochane ziemskie dzieci! Czy jeszcze nie rozumiecie tego czasu i tej wielkiej konfrontacji dobra ze złem?! Przecież to czas, w którym żyjecie! Czy nie widzicie, że wszystko jest już przygotowane na jego nadejście? Mówię wam o tym wszystkim, ponieważ pragnę, abyście mieli oczy i uszy szeroko otwarte, abyście mogli rozpoznać znaki czasu. Albowiem ci zostaną zwiedzeni i oszukani, którzy tego chcą, gdyż Bóg dostatecznie długo przemawia i posyła mnie do was, abym was upominała.
Nie bądźcie jednak zatrwożeni, ponieważ Moje Niepokalane Serce jest dla was Arką Schronienia. Oddane Mi dzieci są Moim potomstwem, które otrzyma schronienie na pustyni, aby tam przetrwać czas prześladowania. Warunki waszego ratunku znacie przecież, ponieważ jasno je określiłam w Fatimie: to modlitwa, pokuta i wynagrodzenie Bogu. Nie lękajcie się, lecz bądźcie roztropni.
Działania antychrysta mają na celu posiąść jak największą liczbę dusz, które podobnie jak on będą bluźnić i przeciwstawiać się Bogu. A jeśli uczynią to zupełnie świadomie, to doprowadzi je do wiecznej zguby.
Nie traćcie nadziei i bądźcie ostrożni, gdyż antychryst chce zwieść również was poprzez fałszywych proroków, którzy występują przeciwko prawdziwemu Kościołowi. Stawajcie w obronie prawdy. Waszymi ofiarami i modlitwami leczcie Rany Kościoła. Kochajcie Świętą Matkę Kościół, która jest Oblubienicą Mojego Boskiego Syna. Prześladowanie i ucisk przede wszystkim dotyczą jej oraz jej dzieci. Lecz szatan nigdy nie będzie miał decydującej władzy nad Kościołem i nigdy nie zniszczy jego sacrum [tzn. tego, co w Kościele święte, poczodzące od Boga – uwaga ks. J.N.], choć doprowadzi do ograniczenia liczby jego wiernych. Dzisiaj szatan wprowadził taki zamęt, że nawet dzieci Kościoła nie rozumieją tej walki, która ma miejsce – mają zafałszowany obraz prawdy, tak iż ulegają złudzeniu i w rzeczywistości szkodzą Kościołowi. Duch antykościoła wtargnął do Kościoła i działa w nim od wewnątrz. Ma pozory dobra, lecz zaciera różnice pomiędzy dobrem a złem, a przede wszystkim podważa Bóstwo i rzeczywistą obecność Mojego Boskiego Syna.
Skoro już wiecie, jak szatan wszystko sobie zaplanował i wprowadza teraz w czyn (za przyzwoleniem Bożym), to bądźcie pewni, że Bóg przygotował także plan ratunku dla ludzkości. Otworzył Moje Niepokalane Serce – całą uczynił Mnie Niepokalaną, abym zniszczyła węża i wzięła w obronę wszystkie te dzieci, które uciekają się pod Moją obronę. Swojemu największemu wrogowi przeciwstawił Niewiastę obleczoną w słońce – Niepokalanie Poczętą.
Dzieci Moje! Jakże bardzo was kocham i pragnę, abyście już teraz przygotowywali się, poprzez waszą wiarę i wasze czyny, na objawienie Chwały Mojego Boskiego Syna. Trwajcie przy Moim Boskim Synu, w tajemnicy Jego Kościoła. Dlatego w tym tak szczególnym dniu Bóg objawia Godzinę Łaski dla ratowania grzeszników za wstawiennictwem Mojego Niepokalanego Serca. Bóg posyła mnie do was na ziemię, abym była znakiem, że Jego łaska wyprzedza każde wasze ludzkie działanie. Dlatego według swego postanowienia zachował we Mnie godność [nieskalanego] stworzenia przed swoim obliczem i udzielił w tym dniu przywileju wyproszenia łask dla świata i dla nawrócenia grzeszników.
Rozważajcie często Moje słowa. Módlcie się wraz ze Mną i zawierzcie wszystko Mojemu Synowi w Moim Niepokalanym Sercu. Błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.
Iza Rostworowska. Crux sancta sit mihi lux / Non draco sit mihi dux Vade retro satana / Numquam suade mihi vana Sunt mala quae libas / Ipse venena bibas