Wczoraj napisałem o egzekucji należności publicznoprawnych (podatki, składki na ZUS). Dziś natomiast o tym, co najbardziej dolega…
1.
Pierwsza, istotna uwaga. Różnicę pomiędzy komornikiem skarbowym a sądowym najwyraźniej widać porównując koszty egzekucji.
http://obserwatorium.nowyekran.pl/post/58067,mandat
Komornik skarbowy jest urzędnikiem, opłacanym z naszych podatków.
Komornik sądowy natomiast żyje z tego, co wyszarpie od dłużnika.
2.
Odpowiednikiem przepisu art. 7 ustawy z dnia 17 czerwca 1966 roku o postępowaniu egzekucyjnym w administracji(Dz. U. nr 229 z 2005 poz. 1954 ze zm.) jest art. 799 kodeksu postępowania cywilnego.
Art. 799. § 1. Wierzyciel może w jednym wniosku wskazać kilka sposobów egzekucji przeciwko temu samemu dłużnikowi. Spośród kilku sposobów egzekucji wierzyciel powinien zastosować najmniej uciążliwy dla dłużnika.
§ 2. Jeżeli egzekucja z jednej części majątku dłużnika oczywiście wystarcza na zaspokojenie wierzyciela, dłużnik może żądać zawieszenia egzekucji z pozostałej części majątku.
3.
Ustawodawca, wychodząc z założenia, że dłużnik, który nie wypełnia swoich zobowiązań, może posunąć się również do działań zmierzających do usunięcia części swego majątku spod egzekucji, dał wierzycielowi w komentowanym przepisie pewną możność "zabezpieczenia" szansy zaspokojenia egzekwowanego roszczenia. Zezwolił zatem na skierowanie egzekucji do kilku części majątku dłużnika, przez wskazanie we wniosku o wszczęcie egzekucjikilku jej sposobów. Chodzi oczywiście o wskazanie sposobów egzekucji aktualnych dla danego rodzaju egzekucji. Tak więc wierzyciel egzekwujący świadczenie pieniężne może wskazać jedynie sposoby przewidziane dla tego rodzaju egzekucji, np. z ruchomości, z wynagrodzenia za pracę (z innej wierzytelności), z nieruchomości.
4.
Już w literaturze międzywojennej zastanawiano się nad ustaleniem granic swobody wierzyciela w nieograniczonym wskazywaniu sposobów egzekucji bez posądzenia go o chęć szykany dłużnika czy zamiar zniszczenia ekonomicznego. Podkreślano przy tym, że organ egzekucyjny nie może badać z urzędu, czy żądane przez wierzyciela zastosowanie równocześnie kilku sposobów egzekucji jest konieczne, ani nie ma prawa odmówić wszczęcia egzekucji za pomocą jednego z żądanych sposobów. Podnoszono, że biorąc pod uwagę zasady obowiązujące przy podziale sumy uzyskanej z egzekucji (art. 1023 i nast. KPC), może się zawsze okazać, iż wierzyciel, który wdrożył egzekucję w stosunku do majątku dłużnika, nie tylko w stopniu wystarczającym na jego całkowite zaspokojenie, lecz nawet wielokrotnie przewyższającym swą wartością roszczenie wierzyciela, nie uzyska zaspokojenia wobec istnienia zgłoszonych do podziału wierzytelności uprzywilejowanych. Przed taką sytuacją ma chronić uprawnienie wierzyciela przewidziane w komentowanym przepisie i nie można mówić o chęci szykany dłużnika (J. Korzonek, Postępowanie egzekucyjne i zabezpieczające, s. 543; M. Buczkowski, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Zbiór aktualnych pytań prawnych rozstrzygniętych przez Komitet Redakcyjny "Polskiego Procesu Cywilnego", w oprac. J.J. Litauera i W. Święcickiego, Łódź 1949, s. 345-346).
5.
W obecnym Kodeksie ustawodawca, kierując się podobnymi względami, wprowadził w § 1 komentowanego przepisu zdanie 2, nakładające na wierzyciela żądającego przeprowadzenia egzekucji za pomocą kilku jej sposobów powinność zastosowania sposobu najmniej uciążliwego dla dłużnika. Nie oznacza to jednak, że organ egzekucyjny, może z urzędu odmówić wszczęcia egzekucji za pomocą uciążliwego sposobu, może jednak zwrócić na to uwagę wierzycielowi (W. Siedlecki, [w:] B. Dobrzański, M. Lisiewski, Z. Resich, W. Siedlecki, Kodeks postępowania cywilnego, s. 1134; Z. Świeboda, Komentarz do Kodeksu postępowania cywilnego, s. 131). Wierzyciel odpowiada też za szkodę wyrządzoną dłużnikowi wbrew zakazowi wynikającemu z komentowanego przepisu(zob. E. Wengerek, Odpowiedzialność wierzyciela w egzekucji, PiP 1963, Nr 1, s. 102 i nast.).
6.
Paragraf 2 komentowanego przepisu zapewnia realizację obrony dłużnika przed zbyt uciążliwym żądaniem wierzyciela. Dłużnik może bowiem żądać zawieszenia postępowania egzekucyjnego (nie – egzekucji, jak stanowi przepis; zob. W. Broniewicz, Postępowanie cywilne, s. 449) z części majątku, jeżeli egzekucja z innej części oczywiście wystarcza na zaspokojenie wierzyciela. Nie może budzić zatem żadnych wątpliwości, że w wyniku egzekucji z jednej części majątku dłużnika zostaną całkowicie zaspokojone wszystkie należności wierzyciela objęte tytułem wykonawczym. Zwrócił na to uwagę SN w wyroku z 10.5.1966 r. (II CR 97/66, OSNC 1966, Nr 12, poz. 223), w którym przyjęto, że organy egzekucyjne mają prawo i obowiązek stosować względem dłużnika przewidziane w obowiązujących przepisach środki, chociażby były one dla niego uciążliwe, jednakże powinny to czynić tylko w takim zakresie, w jakim jest to niezbędne dla osiągnięcia celu egzekucji i nie sprzeciwia się zasadom współżycia społecznego.
7.
Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę, że nie zawsze można z góry dać oczywistą prognozę zaspokojenia wierzyciela, gdyż zależy to, przykładowo, od dojścia do licytacji, jej wyników, jak również niemożliwości przewidzenia, czy w wyniku przyłączenia się do podziału sumy uzyskanej z egzekucji innych wierzycieli uprzywilejowanych lub mających pierwszeństwo zaspokojenia, wierzyciel egzekwujący go nie uzyska (zob. wyżej Nb 3). Gdyby się więc okazało, że prowadzona egzekucja z części majątku dłużnika nie doprowadziła do zaspokojenia wierzyciela, ten ostatni może żądać podjęcia zawieszonego postępowania. W doktrynie wskazano, że zawieszone postępowanie egzekucyjne podejmowane jest na wniosek wierzyciela, gdy ustawa tak stanowi (np. w art. 1008), gdy przepis zawiera zwrot "postępowanie podejmuje się" lub równoznaczny (np. w art. 819 § 1), czy też w ogóle nie stanowi o podjęciu postępowania, lecz zawiera jedynie postanowienia dotyczące zawieszenia (np. w art. 799 § 2, art. 818, 946 § 3, art. 1070). Wniosek wierzyciela ma wówczas charakter konstytutywny i tym samym jego brak uniemożliwia podjęcie postępowania przez organ egzekucyjny lub sąd jako organ nadzoru nad organem egzekucyjnym (komornikiem, sądem rejonowym). Nie oznacza to jednak, że postępowanie zostanie podjęte w każdym wypadku zgłoszenia wniosku, lecz wtedy, gdy będzie on uzasadniony (J. Jagieła, Podjęcie zawieszonego postępowania egzekucyjnego, PS 2000, Nr 3, s. 73). Jeżeli natomiast egzekucja z jednej części majątku dłużnika doprowadziła do całkowitego zaspokojenia wierzyciela, zawieszone postępowanie umarza się na wniosek wierzyciela (art. 825 pkt 1), na wniosek dłużnika poparty prawomocnym orzeczeniem pozbawiającym wykonalności tytuł wykonawczy (pkt 2) bądź z mocy samego prawa, jeżeli wierzyciel w ciągu roku nie zażądał podjęcia zawieszonego postępowania (art. 823).
(powyższe za: Kodeks postępowania cywilnego. Postępowanie egzekucyjne. Komentarz do artykułów 758-1088, red. prof. zw. dr hab. Janusz Jankowski, 2011, Wydawnictwo: C.H.Beck, Wydanie: 1)
8.
No dobrze, a jak już mleko się rozlało?
Kiedy dłużnik nie zmieścił się w tygodniowym terminie złożenia skargi na czynności komornika?
Moim zdaniem jedyną możliwość w takim wypadku daje art. 759 § 2 kpc:
Sąd może z urzędu wydawać komornikowi zarządzenia zmierzające do zapewnienia należytego wykonania egzekucji oraz usuwać spostrzeżone uchybienia.
W takim przypadku należy zatem wnieść do Sądu Rejonowego, w okręgu którego odbywa się egzekucja, wniosek o dokonanie czynności z urzędu.
Taki wniosek możemy składać w każdym czasie.
Podobnie jak skarga nie jest on limitowany w żaden sposób.
9.
I chyba najważniejsza broń, jaka spoczywa w naszych rękach.
Błędne oddalenie przez sąd skargi na czynność komornika, która spowodowała szkodę, nie wyłącza odpowiedzialności odszkodowawczej komornika(wyr. SN z 16.3.2007 r., III CSK 381/06, OSNC 2008, Nr 2, poz. 28).
23.04 2012