,, Ostatni lot“ nagrodą w konkursie Radia Zet.

Wczoraj zupełnie przypadkiem trafiłam na stronę Radia Zet.
Był konkurs, w którym nagrodą była książka ,,Ostatni lot“ autorstwa Jana Osieckiego, Tomasza Białoszewskiego, Roberta Latkowskiego i Mieczysława Prószyńskego.

Przyznam, że osobiście książki nie czytałam. Rozważam ten zamiar, aby móc podjąć głębszą dyskusję na jej temat z osobami które być może przeczytały i niestety uwierzyły. Z drugiej zaś strony szkoda mi czasu i pieniędzy – nie chcę przyczyniać się do zwiększenia sprzedaży.
Z wypowiedzi autora w różnych programach, na różnych blogach wnioskuję, że jest to jedyna pozycja na naszym rynku dotycząca katastrofy smoleńskiej, która chyba posiada błogosławieństwo MAK , a może nawet gen. Anodiny.
A tak o książce w ,,Radio Zet“ mówi Krzysztof Pyzia: ,,Książka jest efektem dziennikarskiego śledztwa, które prowadzili wspólnie Jan Osiecki, Tomasz Białoszewski, Robert Latkowski i Mieczysław Prószyński. Ze szczególną starannością badają oni wszystkie najważniejsze zagadnienia związane z katastrofą smoleńską – począwszy od organizacji działań 36 SPLT do tego, jak pracowała Komisja Millera. Swoje tezy popierają rzetelną argumentacją. Dla wszystkich chcących dowiedzieć się czegoś więcej o katastrofie i pragnących poszerzenia horyzontów kreowanych przez media pozycja obowiązkowa „.
 ,, Ze szczególną starannością badają“, ,,Swoje tezy popierają rzetelną argumentacją“, ,,pragnących poszerzenia horyzontów kreowanych przez media pozycja obowiązkowa". Czyż to nie jest cyniczne lansowanie tez, które zostały podane  w piewszych minutach po katastrofie?
Nie mieści mi się w głowie, jak książka opluwająca naszych śp. Pilotów, którzy do końca walczyli o uratowanie samolotu oraz ich śp. Dowódcę może być nagrodą w konkursie? Czy my nie mamy wartościowszych  pozycji?
Na swoim blogu w S24 Jan Osiecki tak o sobie pisze: ,, Nie pracuję w Sejmie. Po prostu tu mieszkam: na galerii prasowej, przy „okrągłym” [teraz jest kwadratowym jak możecie zobaczyć w TVN24, ale nazwa została] stoliku dziennikarskim, na korytarzach sejmu i w Hawełce spędzam 13 i więcej godzin dziennie… A w wolnych chwilach (ha, ha dobry dowcip): piszę pracę doktorską, uczę studentów, żegluję po świecie i bujam w obłokach…“
,,Uczę studentów“ i to jest proszę Państwa kolejne nieszczęście.

linki:

_{http://www.radiozet.pl/Blogi/Ksiazki-te-ma-ZET/Wygraj-ksiazke-Ostatni-lot.-Raport-o-przyczynach-katastrofy-konkurs}

   _{interesujące od 0,45min.}

_{http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka-spoleczna/warto-rozmawiac/wideo/dlaczego-raport-mak-jest-nie-do-przyjecia-04012011/3741476}