Nadal pozostajemy w metaforyce świątecznej. Ciąg skojarzeń był następujący. Święta – Bóg – pasterz – owieczki – baranki – kozły. Rysunkowa metafora i poniższy kuplecik odnoszą się, jak wiadomo nie tylko do polityki. Można powiedzieć, że obrazują typową sytuacją życiową. Mamy nadzieję, że przy okazji wyjaśniają, kto poszukuje kozła ofiarnego, dlaczego, i co nam to mówi o uczestnikach takiej dramy. Takie myśli nas uniosły Szukając jakiejś odmiany Czy ważniejsze są dziś osły Czy może w stadzie barany? Osioł zwierzę to jest skromne Trawkę skubie na polanie Lecz w swej woli też niezłomne I w dupie ma innych zdanie. Baran siłę czerpie z wielu I wiarę w rogach pokłada Wiedz barani przyjacielu Jak trzeba cios dupie zada. Lecz […]
Nadal pozostajemy w metaforyce świątecznej. Ciąg skojarzeń był następujący. Święta – Bóg – pasterz – owieczki – baranki – kozły. Rysunkowa metafora i poniższy kuplecik odnoszą się, jak wiadomo nie tylko do polityki. Można powiedzieć, że obrazują typową sytuacją życiową. Mamy nadzieję, że przy okazji wyjaśniają, kto poszukuje kozła ofiarnego, dlaczego, i co nam to mówi o uczestnikach takiej dramy.
Takie myśli nas uniosły
Szukając jakiejś odmiany
Czy ważniejsze są dziś osły
Czy może w stadzie barany?
Osioł zwierzę to jest skromne
Trawkę skubie na polanie
Lecz w swej woli też niezłomne
I w dupie ma innych zdanie.
Baran siłę czerpie z wielu
I wiarę w rogach pokłada
Wiedz barani przyjacielu
Jak trzeba cios dupie zada.
Lecz na tym jeszcze nie koniec
Obu zwierząt ważkich racji
Bo, gdy któreś szybko tonie
Szuka winy w innej nacji.
Chcąc wywinąć się od kary
Uciec ode złego
Mogą pełne dobrej wiary
Znaleźć kozła ofiarnego.
Kozłów jak wiadomo przecie
Co pochyłej chcą łatwizny
Nie brakuje na tym świecie
Potem rany leczą, liżą blizny.
Co je łączy razem w kupie
Co ich wspólnym zwierząt losem?
Że nadzwyczaj wszystkie głupie
Że nie mówią ludzkim głosem!
Z pozdrowieniami Liber
rysownik, satyryk. Z wykształcenia socjolog. Ciągle zachowuje nadzieję
2 komentarz