Osama, Obama i ceny benzyny – widziane z USA
09/05/2011
501 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
Prezydent Obama zyskal w sondazach w ciagu jednego dnia az 12% , dzeki zapowiedzi walki z kompaniami naftowymi o nizsze ceny benzyny, a nie z powodu spektakularnej akcji komandosow z U.S. Navy, zakonczonej zabiciem terrorysty number one.
Wlasnie dzisiaj mija tydzien od brawurowej akcji komandosow z US Navy, zakonczonego zabiciem najbardziej poszukiwanego przez USA terorysty, Osamy Bin Ladena. Wszystkie serwisy informacyjne poswiecaja temu codziennie glowna uwage, jakby innych problemow Amerykani nie mieli, tylko bez przerwy podniecali sie szczegolami zabicia terrorysty. Mozna sie bylo dowiedziec, ze od pol roku Osama przebywa w tym miejscu i sie z niego nie rusza, ze zrobiono identyczna replike domu i komandosi trenowali gdzies w Nowym Meksyku ujecie czy tez zabicie. Osama nie byl juz grozny jako terrorysta, ale byl symbolem zla, przede wszystkim odpowiedzialnego za 11 wrzesnia 2001. Mimo wyjasniania niemal do znudzenia i obrzydzenia wszystkich szczegolow aakcji komandosow, ciagle brakuje odpowiedzi na podstawowe pytania: Skoro tyle trenowano, dlaczego nie ujeto go zywego i nie postawiono przed sadem, co przyzekal Bush, oraz gdzie sa jego zwloki i dlaczego nie pokazano jego twarzy, by narod nie mial watpliwosci, dlaczego zaplacil od czasow Clintona po chwile obecna okolo 1 bilona dolarow na schwytanie i zabicie Bin Ladena. Odpowiedzi, dlaczego nie pokazano jego twarzy, by udowodnic ze faktycznie zabito bin Ladena, a nie kogos innego, doczekalismy sie nastepnego dnia. Zrobiono to w obawie o zdrowie psychiczne Amerykanow. Jego twarz wygladala strasznie. Tymczasem codziennie pokazywane sa filmy ze scenami np. jak to jeden gangster wklada drugiemu granat do ust, po czym jest pokazywana w zwolnionym tempie jak rozlatuje sie glowa delikwenta. Albo jak piekna kobieta przemieniona w jakas bestie, odgryza kawal twarzy swojej ofiary. Szczyt hipokryzji. Tlumaczenie dla naiwnych pozwala utwierdzic sie jedynie w przekonaniu, ze takk naprawde to nie wiadomo czy to byl sam Osama i czy wogole istnial kiedykolwiek. Czy nie byl on wymyslem CIA, po to by mozna bylo podbijac i podporzadkowac sobie Bliski Wschod za kadencji obu Bushow, ktorzy byli marionetkami w rekach kompanii naftowych. Naiwnym trzeba przypomniec, ze za kadencji Busha seniora, najpierw nakloniono Husseina do ataku na Kuwejt, a pozniej US Army rozgromilo wojska Saddama, co relacjonowaly telewizje na calym swiecie. Kuwejt mial zgromadzonych w bankach amerykanskich okolo 100 miliardow USD. Taki tez rachunek wystawily firmy amerykanskie uczestniczace w odbudowie Kuwejtu, z tego lwia czesc kontraktow przypadla na amerykanskie firmy budowlane, ktorych wlascicielami byli czolowi wtedy politycy USA. Tajemnica poliszynela bylo rowniez to, ze Kuwejt byl prawie gotowy z wlasnym systemem bankowym, pierwszym w swiecie arabskim. Poniewaz kraje arabskie nie mialy wlasnych systemow bankowych, wiec wszystlie pieniadze zarobione dzieki ropie gromadzily na kontach w bankach zachodnich. Mogl byc to bardzo pouczajacy przyklad dla krajow arabskich , jak mozna wiecej zarobic pieniedzy na uslugach finanswych. Odplyniecie tak znacznych pieniedzy z zachodnich rynkow finansowych mogloby skonczyc sie katastrofa gospodarcza niejednego kraju zachodniego. Nalezalo w ten sposob dac calemu swiatu arabskiemu solidna nauczke.
Kolejne pytanie wazne bez odpowiedzi dlaczego tak blyskawicznie wyprawiono pogrzeb Bin Ladenowi i pochowano go nie wiadomo gdzie. Ameykanskie kola rzadowe maja Amerykanow jednak za idiotow, albo sie kompletnie z nimi nie licza. Znowu wytlumaczono, ze dlatego pochowano Bin Ladena w nieznanym miejscu, by nie powstalo miejsce kultu terrorysty. Przecierz mozna by bylo umiescic w poblizu grobu setki ukrytych kamer i w ten sposob identyfikowac potecncjalnych terrorystow.
Bardzo skuteczny sposob na kotrole ruchow fanatykow Bin Ladena. Tlumaczenie to jest znowu dla naiwnych Amerykanow. Tak naprawde moze chodzi o to, ze brakuje pieniedzy na rzadowi, wiec problem Bin Ladena postanowiono rozwiazac w tak spektakularny i pokazowy sposob, by pokazac podatnikowi i wyborcy amerykanskiemu, ze jego olbrzymi wysilek finansowy nie zostal zaprzepaszczony i rzadowe agencje pracuja wydajnie. Jednak najbardziej zdumiewajacy dla Amerykanow byl sam koszt poszukiwania terrorysty number one. Okolo 1 tysiac miliardow USD w ciagu okolo pietanastu lat, na poszukiwanie jednego czlowieka. Praktycznie pieniadze nie do rozliczenia. Kto sie na tym oblowil najwiecej, przydalaby sie specjalna komisja Kongresu. Na pewno do tego nie dojdzie, poniewaz obie partie w Kongresie nie dopuszcza do tego. Ujawnienie prawdy o wydatkach, zwazanych z poszukiwaniem Bin Ladena, zmiotloby prawdopodobnie z politycznj sceny partie republikanska, glownego oredownika interesow Izraela. Dlatego tez republikanie zazwyczaj bardzo ostro krytykujacy Obame za jego polityke wewnetrzna, zwlaszcza jego reforme zdrowotna, nie mogli sie wprost nachwalic prezydenta, za podjecie decyzji o zabiciu Bin Ladena i wyrzucenie jego zwlok w kosmczny niebyt.
Tymczasem dla Amerykanow problemem nr. 1 sa bardzo wysokie ceny benzyny, najwyzsze w historii. Po szczesliwym puszczeniu zwlok Bin Ladena w niebyt historii, prezydent Obama wyszedl po raz drugi w swojej prezydenturze naprzeciw problemom rzeczywistym przecietnych Amerykanow. W ubiegla niedziele cena benzyny w cenrtum Chicago przekroczyla 5 dol. za galon. Nastepnego dnia Obama zapowiedzial podjecie zdecydowanych dzialan, przeciwko kompaniom naftowym i cena ropy jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki, natychmiast zaczela spadac na gieldach swiatowych. Reakcja koncernow na slowa Obamy, swiadczy tylko o zmowie cenowej i ze ceny ropy nie maja nic wspolnego w wolna konkurencja i wolnym rynkiem. Przypominam ze podaz ropy jest wieksza, niz za czasow prez. Reagana, a wtedy cena wynosila 1,2 dol za galon na stacjach benzynowych. Podczas ostrego kryzysu gospodarczego, dwa i pol roku temu cena benzyny na stacjach w Chicago wynosila 1,3 – 1,5 za galon. Stalo sie to w ciagu dwoch tygodni. A ceny benzyny sa w Chicago jedne z najwyzszych w USA.
To wlasnie dzieki zapowiedziom zdecydowanej walki z kompaniami naftowymi, sondaze zanotowaly wzrost notowan popularnosci Obamy az o 12% w ciagu jednego dnia. Pomimo propagandy ze to dzieki skutecznemu wyeliminowaniu terrorysty number one.
Jesli Obama doprowadzi swoimi dzialaniami do zmniejszenia ceny benzyny, ma druga kadencje w kieszeni. Juz raz pokazal ze jest skutecznym prezydentem, przy okazji reformy ubezpieczen zdrowotnych Amerykanow.