Bez kategorii
Like

Ordery za bezczynność, odsiadka za kreatywność

06/05/2011
588 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Zaczynaliśmy biznesy w Polsce prawie równolegle. Michela Marbot poznałam przez francuskiego przyjaciela,

0


który był w tym czasie honorowym ambasadorem Francji w Gdańsku oraz dyrektorem francuskiego Bureau Veritas, Annibala Daniela Pecorari. Annibal był równocześnie francuskim partnerem w prowadzonej przeze mnie inwestycji.

Michel miał żonę Polkę i postanowił zainwestować spore pieniądze w zakup malborskich Zakładów Zbożowych (łącznie z środków własnych włożył ok. 20 mln USD), wykupując same zakłady za sporą wtedy kwotę 1 mln USD.Powstały zakłady Malma, w których rozpoczęto produkcję makaronu pod tą sama nazwą. Produkt szybko uzyskał rozpoznawalną markę na rynku. Michel rozpoczął eksport i wydawało się, że ta jedna z pierwszych w Polsce prywatyzacji za realne pieniądze, będzie dowodem na to, ze w Polsce dobry pomysł, samozaparcie wystarczą do sukcesu.

Malma korzystała z bieżącego finansowania z różnych banków, ale wiodącym był bank PKO SA( to był kolejny wspólny wątek historii inwestycji Michela i mojej). Kiedy makarony z malborskiej fabryki miały spory udział w rynku, Michel rozbudowywał inwestycje- doszło do wykupu przez PKO SA wszystkich zadłużeń Malmy. A potem postawiono kredyt do natychmiastowego wykupu przez Michela, czyli do spłaty.

Ponieważ spłata była niemożliwa, PKO SA zajęło surowce (zboże w silosach) * i gotowe produkty na poczet spłaty długu. Malma zakończyła produkcję. Zainteresowanych do dalszych losów Malmy odsyłam do linków. Michel nadal walczy.

Istotą działań POKO SA oddaje Jerzy Bilewicz„kiedy Pekao SA podjęło próbę zdławienia Malmy przed pięcioma laty, prezes Unicredito Alessandro Profumo (włoski udziałowiec PKO SA- przyp. autora) pełnił jednocześnie płatną funkcję tym samym czasie dyrektora Zarządu Barilla, włoski gigant makaronowy!”

W tym samym czasie podobny zabieg wrogiego przejęcia PKO SA podjęło wobec innego biznesmena – producenta opakowań w Gdańsku. On z kolei konkurował z włoskimi producentami opakowań, potentatami na światowym rynku. Jego atrybutem były umowy na dostawy opakowań dla dużych producentów spożywczych i kosmetyków. Łakomy kąsek do przejęcia dla Włochów! Braciom z Gdańska się udało obronić. Może byli niewystarczająco duzi do tego, aby zrobił się szum wokół prób ich zniszczenia. Michel prawdopodobnie naraził się eksportem swoich makaronów…

I te gry o rynek, brutalne- nie niosłyby tak śmierdzącego zapachu, gdyby nie to, że na czele banku PKO SA, z mniejszościowym udziałem Polaków, stał w tym czasie Jan Krzysztof Bielecki. Był w czasie decyzji bankowców o pomocy w niszczeniu polskich producentów przez Bank PKO SA, jego Prezesem. Jeśli nie pomagał Profumo w jego zakusach, to na pewno nie uczynił nic, aby wspomagać rodzimych przedsiębiorców.***

Walka Michela Marbot o utrzymanie zakładu zatrudniającego w Malborku wielu pracowników, trwa. Zaangażowali się w nią także pracownicy i mieszkańcy Malborka. Michel Marbot w trakcie walki został skazany za działanie na szkodę firmy. Wspiera go w walce z bankiem PKO SA Stowarzyszenie Przejrzysty Rynek.

Jan Krzysztof Bielecki został odznaczony przez Bronisława Komorowskiego Orderem Orła Białego. „Order Orła Białego – najstarsze i najwyższe odznaczenie państwowe Rzeczypospolitej Polskiej, nadawane za znamienite zasługi cywilne i wojskowe dla pożytku Rzeczypospolitej Polskiej,położone zarówno w czasie pokoju jak i w czasie wojny.

W 2009 roku Radosław Sikorski odznaczył Bieleckiego odznaką Honorową "Bene Merito" ( ustanowioną Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 5 listopada 2009 r. jako zaszczytne honorowe wyróżnienie nadawane obywatelom polskim oraz obywatelom państw obcych za działalność wzmacniającą pozycję Polski na arenie międzynarodowej.)

Wydaje mi się, w świetle dokonań Bieleckiego, że przyczyną przyznania obu odznaczeń jest brak zrozumienia u ofiarodawców, na czym polega interes Polski. To musi budzić niepokój. Dopóki polskie władze i ludzie desygnowani przez nie na decydentów w różnych branżach nie będą walczyć z Polakami, a nie przeciwko nim- nic dobrego nas nie czeka.

P.S.

Z innymi zakusami Banku PKO SA w kierunku przejęcia mojego biznesu spotkałam się ja sama. Ale o tym w nowym wpisie…

 

*"Stara" Malma popadła w potężne tarapaty finansowe i w 2006 r. przestała produkować, bo rękę na zapasach zboża położył największy wierzyciel – Bank Pekao SA. Marbot doszukiwał się wtedy działania konkurencji, która – jego zdaniem – chciała pozbawić jego spółkę udziałów w rynku.

**„W ocenie Stowarzyszenia Przejrzysty Rynek, Bank Pekao SA wielokrotnie złamał prawo w relacjach ze spółką Malma.”

 

http://www.parkiet.com/artykul/939564.html

http://malbork.naszemiasto.pl/artykul/382648,malma-pasta-ma-klopoty-powstala-malma-trading-michel-marbot,id,t.html

http://finansebeztajemnic.nowyekran.pl/post/4066,czy-to-juz-bankokracja

http://www.tygodniksolidarnosc.com/2006/33/2_roz.html

 

0

1Maud

Mohair,owa emerytka,z doswiadczeniem w biznesie

100 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758