nie chciało mi się uwierzyć w wyniki TYCH WYBORÓW, ale to już chyba udowodnione – Polacy nie zasługują na suwerenne i nowoczesne Państwo Narodowe. deceptoris vici :(((
PO i PiS utrzymały mniej więcej swój elektorat z tym, że PO wykonał manewr Koniewa wobec SLD, przejmując najbardziej medialnych aktywistów i generując ruch jawnego bluźniercy dla beztroskich opętańców. oczywiście oszołom z Biłgoraja śmiało wykorzystał swoją nietykalność oraz uziemienie wszelkich konkurencyjnych partii już na etapie rejestracji w PKW i przejął głosy "tych co zabierali babci dowód w 2007"… wg ewidentnego oszusta sukces na starcie zagwarantowała mu mała zielona roślinka zwana z łacińskiego /Cannabis sativa L./, szczególnie gdy publicznie ściągnął chmurę z blanta na jednym z wieców. ta jedna jedyna rzecz wyróżniła ordynarnego dewianta w wyborach 2011 i to wyróżniała zdecydowanie, szczególnie w elektoracie do 35 roku życia, ludzi z dużych, średnich miast, dla których jedyną wartością jest numer konta i dobra zabawa.
– ergo – zaczną się igrzyska, w stylu schyłkowego Imperium Romanum, łącznie z polowaniem i publicznym linczowaniem tzw. "Nazi-Katoli" w świetle jupiterów oraz dżingli w mediach AGORAntów oraz ITIotów. w bolandyjskich tubach i pudłach będzie się tłukło NON-STOP coś w takim stylu:
itp… itd…
i w ten sposób wkrótce zaczną strzelać do ludzi oraz zamykać blogerów w psychuszkach ku ciesze niewybrednej publiki hedonistów uzależnionych od mieszanki endorfin+adrenaliny :(((
jednocześnie trzeba napisać WPROST, że PiS zmarnował dwa lata Przebudzenia Narodu izolując się w swoich skostniałych strukturach partyjnych i wspólnie z klubami GaPola, ignorował lokalne inicjatywy obywatelskie, lub nawet negował je oraz tłumił. wybrali wariant "partia jest najważniejsza" i stracili impet, a zwłaszcza na Śląsku…
ps.
wkrótce dowiemy się też niechybnie o nieprawidłowościach w PKW (zwłaszcza w "centralnej zlewni"), które w kontekście wyników z 2010 próbował bezskutecznie nagłośnić bloger Kowal_Jan z NP.PL. gdy uzysykam jego zgodę to napiszę więcej szczegółów o domniemanych przekrętach… a może uda mi się go uprosić, by opublikował wyniki swoich badań na NE ;)))