Sprawa Bogdana Goczyńskiego.
Szanowni Państwo,
Dziś odbyło się posiedzenie Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie uchylenia tymczasowego aresztowania p. Bogdanowi Goczyńskiemu. Został on tymczasowo aresztowany w sprawie o rzekome niepłacenie alimentów.
Sąd nie przychylił się do zażalenia adw. Anny Sadowskiej z Kancelarii LEX NOSTRA na postanowienie o tymczasowym aresztowaniu. Nie wyraził też zgody na rejestrowanie przebiegu posiedzenia przez ekipę LEX NOSTRA TV.
Uzasadnienie było krótkie: nie odbieranie przez p. Bogdana Goczyńskiego wezwań, rzekomy brak kontaktu z kuratorem i rzekome stwierdzenie przez telefon pracownikowi sądu, który chciał go telefonicznie zawiadomić o terminie rozprawy, że „go to nie interesuje”.
Szanowni Państwo,
Bogdana spotkało zło, zło w najczystszej postaci, w wykonaniu zdeprawowanych osób, które doprowadziły do utraty przez niego dzieci, zasądzenia astronomicznych i nierealnych do zapłaty alimentów, a w końcu do skazania za rzekome pobicie – bodajże swojej teściowej.
Długo zastanawiałem się co napisać na ten temat. Można „odbijać piłeczkę” z sądem dlaczego wezwania nie odebrał, ale nic z tego nie wynika…
Tu jest problem fundamentalny – co ma uczynić człowiek, bezbronny, bezsilny i przytłoczony skalą zła, totalitaryzmu w wykonaniu bezwzględnych i cynicznych osób, przekonanych o swojej wszechmocy i bezkarności ?
Co powinienem zrobić z sędzią o danych Piotr Maksymowicz ( Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście ), który w stylu ubeckiego oprawcy zastrasza mojego kolejnego lekarza, aby ten zaprzestał leczenia mnie ? A ta karykatura sądu prowadzi od 2008 r. przeciwko mnie kapturowy proces, gdzie jestem podejrzany o rzekome wykroczenie… Wcześniej miałem z tym chłoptasiem proces cywilny.
Szanowni Państwo,
Świat od zarania dziejów zna w tego typu sytuacjach wiele postaw ludzkich – od skrajnej rozpaczy do chwytania za broń.
Bogdan ma naturę, psychikę, a nawet posturę osoby, który „nie skrzywdziłby nawet muchy”. Wybrał opór bierny – psychiczną nieakceptację takiego stanu, w którym zmusza się go do uczestniczenia w farsie sądowo-prokuratorskiej.
Zorganizowana grupa przestępcza o charakterze zbrojnym odpowiedziała w sposób, który zna najlepiej – użyciem przemocy, osadzeniem Bogdana w areszcie.
Nawet z najnowszej historii Polski znamy przykłady, gdy bierny opór był „łamany” pałkami i kulami karabinowymi – z różnym skutkiem.
Znamy też przykłady podejmowania czynnego, a nawet zbrojnego oporu – też z różnym skutkiem.
Szanowni Państwo,
Zorganizowana grupa przestępcza o charakterze zbrojnym wypowiedziała wojnę naszemu społeczeństwu. Bo jak można inaczej nazwać stosowane przeciwko nam środki represji ? Jak można inaczej nazwać uprawianą kpinę ze społeczeństwa ? Jak można inaczej nazwać sprawę prokuratora, który w zamian za seks umorzył sprawy kilkunastu podejrzanym, a któremu koledzy odmówili uchylenia immunitetu ? To jest demonstracja przed nami ich „siły” i bezkarności – tak jak to robiły przez wieki barbarzyńskie ordy.
Wojna to szczególny czas, w którym krystalizują się ludzkie postawy, hartują serca i sumienia.
Jak należy postąpić ? – to pozostawiam każdemu sumieniu z osobna… Wasz wybór, bo jeszcze jesteście WOLNI !
Bogdan nie bał się – podjął bierny, pokojowy opór. Dlatego musimy być z nim ! Dziś On – jutro my !
Maciej Lisowski
Dyrektor Fundacji LEX NOSTRA
W służbie Obywatelowi !