Polkomtel zlecił agencji detektywistycznej śledzenie swojego klienta – pisze portal www.niebezpiecznik.pl.
Polkomtel zlecił agencji detektywistycznej śledzenie swojego klienta (Arnolda). Nie jest to nielegalne — każdy może wynająć detektywa. Powodu wynajęcia detektywów przez Polkomtela nie znamy, ale zapewne jakieś uzasadnione przesłanki się pojawiły (w końcu taka operacja trochę kosztuje…).
O co dokładnie chodziło, możemy się tylko domyślać na podstawie aktywności Arnolda w komentarzach pod naszym artykułem pt.: “Jak zarobić na planie unlimited, czyli okradanie operatorów GSM. Arnold napisał tam:
Jako osoba, której Orange, T-Mobile i Plus spalił KILKASET TYSIĘCY kart i jako JEDYNA osoba w Polsce, która ich za to pozywa mogę Wam powiedzieć, że polska to nie jest dziki kraj
O ile wynająć detektywa może każdy (i nie jest to przestępstwo) to lektura udostępnionego przez Buzdygana raportu może niektórym otworzyć oczy w kwestii “co wie o mnie mój operator GSM” (chociaż nic co jest w tym raporcie nie powinno zaskoczyć stałych czytelników Niebezpiecznika).
Co chciał wiedzieć Polkomtel?
Jak czytamy w ujawnionym raporcie, Polkomtel zadał detektywom pytania; m.in. czy Buzdygan utrzymuje kontakty z konkretnymi osobami (wymienionymi z imienia i nazwiska i o konkretnej profesji — prawnicy i adwokaci). Polkomtel wskazał także detektywom koordynaty GPS i zadał pytanie, co dokładnie znajduje się w ich okolicy.
Więcej:
Polkomtel (operator sieci Plus) wynajął detektywa na Arnolda Buzdygana
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."