Oni zgotowali nam ten los – Michał Boni.Konrad Bieliński, Zbigniew Bujak, Wiktor Kulerski,Ewa Kulik, Jan Lityński, Henryk Wujec

Sformułowano komunikat ostro protestujący

przeciwko ostatniej podwyżce cen. Wezwano do akcji protestacyjnych,

włącznie z akcjami strajkowymi,

DOŚĆ PODWYŻEK !!!

31 marca 1987 roku odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "S" z udziałem przedstawicieli

Tymczasowej Rady "S". Sformułowano komunikat ostro protestujący

przeciwko ostatniej podwyżce cen. Wezwano do akcji protestacyjnych,

włącznie z akcjami strajkowymi, którym TKK i struktury regionalne

udzielą poparcia. i ’

O Ś W I A D C Z E N I EWarszawa, 31 marca 1987r

RKW NSZZ 'S’

REGIONU MAZOWSZE

Ogłoszona 28 II podwyżka cen jest kolejnym zamachem na żywotne

interesy społeczeństwa, zamachem godzącym w podstawy egzystencji

wielu grup ludności. Wprowadzona wbrew stanowisku Kościoła, NSZZ

"Solidarność" i niemal całego narodu w tym także członków neo-związków i niektórych ekspertów rządowych jest kontynuacją tej

samej błędnej polityki , która wpędziła Polskę w głęboki kryzys i

owocowała wybuchami społecznego gniewu.

Nowa podwyżka nie zapowiada rozwiązania żadnego z problemów,

przed którymi stoi Polska. Przerzuca tylko po raz kolejny na barki

społeczeństwa koszta wywołane przez wadliwie funkcjonujący  system

gospodarczy. Poziom życia ludzi pracy traktowany jest jako rezerwa,

do której sięga się zawsze, gdy trzeba płacić za błędy i uchylanie

się od rzeczywistych reform gospodarczych i społecznych.

Twierdzenie, iż obecna podwyżka jest nieduża, gdyż nie przekroczy

9.6% jest kłamliwe. Skokowy wzrost cen węgla, energii , paliw, mąki , mięsa, pociągnie za sobą skokowy wzrost cen prawie wszystkich

towarów i usług. W rezultacie , podobnie jak w ostatnich latach,

wzrost koszt utrzymania znów sięgnie prawdopodobnie 20% Ograniczając wzrost płac w 1987 r. do 12% władze chcą doprowadzić do spadku realnych dochodów ludności. Spadku tego nie zrekompensuj, śmieszne dodatki do płac w wysokości 560 zł, ani tzw. świadczenia osłonowe dla grup ludności gorzej sytuowanych. Są one zupełnie niewspółmierne do wzrostu kosztów utrzymania (np. wzrost zasiłku pielęgnacyjnego dla dzieci niepełnosprawnych wynosi 200 zł, a z wypłat z funduszu alimentacyjnego 150 z ł ) , i są w istocie obrażające dla ludzi żyjących w ciężkich warunkach materialnych.

Oficjalnym powodem podwyżki jest nadmierny wzrost zarobków oraz

– jak podaje komunikat rządowy zbyt małe podwyżki w ubiegłych

latach . Jest to oczywista nieprawda. W Polsce następuje stały spadek zarobków realnych. Przeciętny zarobek w 1984 r. 17 tys. zł

stanowił równowartość 43 kg masła lub 850 bochenków chleba, 330 kilo cukru, czy 8,5 tony węgla.Za obecny przeciętny zarobek 26 tys. zł można kupić tylko 38 kg masła lub 812 bochenków chleba,240 kg cukru , 5,2 tony węgla. Jeszcze gorzej wygląda to w odniesieniu do towarów przemysłowych. To nie żądania płacowe robotników są główną

przyczyną inflacji . Jej sprawcą jest niewydajny system i rząd, który kieruje pieniądze bez pokrycia na rynek. Są to pieniądze przeznaczone dla setek tysięcy ludzi w resorcie MSW, dla aparatu wojskowego, partyjnego i rządowego. Ci ludzie nie tworzą żądnych wartości , nie dostarczają żadnych towarów i usług. Odpowiadają

natomiast za dezorganizację i zacofanie naszej gospodarki oraz stanowi i ochronę systemu. Jest rzeczą charakterystyczną, że podnosząc ceny podstawowych produktów, władze utrzymują jednocześnie- sztucznie niskie ceny niedostępnych w polskich warunkach tzw. towarów luksusowych przede wszystkim samochodów które w postaci asygnat są następnie rozdysponowywane za pół darmo wśród ludzi związanych z systemem władzy.

Podstawowym źródłem inflacji jest świadomie podtrzymywana przez

władze wadliwa struktura gospodarcza, w której na ciągnące się latami deficytowe inwestycje w przemyśle paliwowo energetycznym i

hutniczym przeznacza się ogromne sumy, dyskryminując jednocześnie

gałęzie przemysłu produkujące towary na rynek, na rzecz rolnictwa,

na potrzeby budownictwa mieszkaniowego i gospodarki komunalnej.

Niekontrolowana władza wykorzystuje potencjał przemysłowy dla

zbrojeń oraz innych zobowiązań wobec ZSRR i pozostałych państw obozu, dla rozbudowy sektorów, które służą interesom najmocniejszych grup w elicie władzy, pogarszając strukturę gospodarki i pogłębiając jej zacofanie. To oczywiście będzie powodować dalsze nakręcanie inflacyjnej spirali.

W tej sytuacji społeczeństwo nie ma innego wyboru, jak tylko żądać dodatku drożyźnianego w postaci zwiększonych zarobków, rent i

emerytur celem wyrównania kosztów utrzymania. Należy domagać się

zapewnienia minimum socjalnego dla emerytów, rencistów i rodzin

wielodzietnych. Obecnie, po podwyżce, wynosi ono wg danych " Sieci „

12300 zł na osobę. Dotychczasowe doświadczenia wykazały, że władze

ulegają płacowym żądaniom załóg. RKW NSZZ "Solidarność" region Mazowsze popiera wszelkie zgodne ze statutem Związku formy walki i protestów przeciw polityce ograniczania dochodów i spożycia. Walkę

tę uważamy za ważny instrument nacisku wymuszającego ruch ku prawdziwej reformie gospodarczej. Tylko solidarny opór całego społeczeństwa może zmusić władze do cofnięcia się z drogi prowadzącej nasz kraj do katastrofy.

RKW NSZZ "Solidarność" region Mazowsze

Konrad Bieliński, Zbigniew Bujak, Wiktor Kulerski,

Ewa Kulik, Jan Lityński, Henryk Wujec

OŚWIADCZENIE MKK wola

Kolejnie podwyżki cen obniżą poziom naszego życia. Na skraju nędzny

znajdzie się wiele polskich rodzin. Wzywany do protestu i walki o

dodatek drożyźniany oraz prawdziwą przebudowę gospodarki.

Międzyzakładowy Komitet Koordynacyjny poprze wszelkie

protestacyjne, naciski- załóg, włącznie ze strajkami.

Warszawa, 1.04.1987 r . MKK Michał Boni.