to była trudna droga w zniewolonym kraju…
Pamięci Ks.Józefa Adameckiego
Bóg Honor i Ojczyzna – jasne drogowskazy
i to one Go wiodły w trudny czas do Boga
poprzez honor służby do wolnej Ojczyzny
gdy nie łatwa pośród wrogów była polska droga
przez Orłową Windawę Cieszyn i Jabłonków
przez Zaolzie i trudne czasy konspiracji
gdy lęk był często większy niż wiara i Bóg
Polska była śmiertelnym argumentu racji
to była trudna droga w zniewolonym kraju
gdy Auschwitz dymił zbrodnią niby stos Kaina
oprawca czujnie węszył w urzędzie Gestapo
bo być Polakiem to była ich śmiertelna wina
On w imieniu Ojczyzny Boga i Honoru
w związku z Armią Krajową szukał ocalenia
bo Polska nie zginęła póki Bóg i Honor
póki godność i męstwo i siła sumienia
i gotowość by oddać za Polskę swe życie
gdy morderca w mundurze wyrok ci ogłosi
człowiek jest tylko wtedy mężny i niezłomny
kiedy się w sercu i Boga i Ojczyznę nosi
i wiara że nas Pan Bóg samych nie zostawi
w trudny czas pogardy i czasów szatana
gdy trzeba było życie oddawać w ofierze
gdy krwawiła w nas nie jedna zadawana rana
to najwyższa ofiara…o niej są te słowa
to dzięki niej wciąż trwamy przez pamięć i dzieje
to z ich krwi dziś wyrasta ta siła Narodu
co odradza się ciągle w wiarę i nadzieję
to na niej budujemy swoje lepsze jutro
dzięki niej Naród żyje oraz trwa przez burze
by ocalić tożsamość godność oraz dumę
spisując naszą pamięć w spiżach i marmurze
wspólnie zatem ufajmy bożym drogowskazom
chociaż ceną bywa często śmiertelne wyzwanie
niech kapłani nas prowadzą do Polski do nieba
z tą wiarą że zwycięstwem zawsze zmartwychwstanie !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid