OLW – gorsecik trochę przyciasny.

Wybory powinny „wyłonić spójną programowo, kadrowo i pod względem przywództwa ekipę zdolną wyłonić skuteczną władzę wykonawczą”,

      Dusza to by może jeszcze, ale ciało do Warszawy w żaden sposób wywieźć się nie da. Projekt OLW więc interesuje mnie „tyle o ile”. Myślę jednak: zapraszają to wejdę, zobaczę a przecież zawsze mogę nie użyć tego rozstrzygającego kliknięcia.

      Ponieważ jestem zwolennikiem koncepcji, że wybory powinny „wyłonić spójną programowo, kadrowo i pod względem przywództwa ekipę zdolną wyłonić skuteczną władzę wykonawczą”, spodziewałem się że będzie jakieś sito, które spowoduje, że załapią się kandydaci o „określonym gatunku”. Istotnie takie sito jest w formie pytań wstępnych. Ponieważ – być może – nie każdy tam wchodził więc prezentuję tę listę pytań w całości. Proszę o osobistą refleksję a na koniec podzielę się swoimi uwagami.

Pytanie 1: Specjalna grupa śledcza dla wyjaśnienia okoliczności śmierci Polaków w Smoleńsku w dniu 10 kwietnia 2010;

Pytanie 2: Delegalizacja ruchów separatystycznych;

Pytanie 3: Ochrona życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci;

Pytanie 4: Promowanie tradycyjnego modelu rodziny jako związku kobiety i mężczyzny;

Pytanie 5: Kara śmierci za zbrodnie;

Pytanie 6: Otwarcie archiwów służb specjalnych PRL;

Pytanie 7: Konfederacyjny charakter Unii Europejskiej – Europa Ojczyzn;

Pytanie 8: Federacja Europejska z własnym rządem i prezydentem;

Pytanie 9: Euro jako obowiązkowy środek płatniczy w Polsce;

Pytanie 10: Program przyznania obywatelstwa Polakom za granicą i wsparcia ich powrotu do ojczyzny (głównie dot. Wschodu);

Pytanie 11: Powszechna ochotnicza obrona terytorialna;

Pytanie 12: Polityka zagraniczna skoncentrowana na regionie międzymorza (Europa Środkowo-Wschodnia).

Pytanie 13: Udział w zagranicznych militarnych operacjach wojskowych;

Pytanie 14: Cięcia wydatków władz i administracji;

Pytanie 15: Likwidacja podatku PIT;

Pytanie 16: Dochody państwa ze sprzedaży dóbr natury (np. gaz łupkowy) dochodem budżetu w celu zmniejszenia podatków;

Pytanie 17: Ulgi finansowe lub pomoc finansowa dla osób wychowujących dzieci;

Pytanie 18: Dobrowolność ubezpieczeń społecznych;

Pytanie 19: Zachowanie praw słusznie nabytych do rent i emerytur;

Pytanie 20: Niska, gwarantowana przez państwo powszechna emerytura;

Pytanie 21: Ulgi podatkowe z tytułu oszczędzania na pokrycie kosztów leczenia;

Pytanie 22: Bezzwrotne finansowanie przez państwo leczenia kosztownych chorób;

Pytanie 23: Zastąpienie zasiłków socjalnych wynagrodzeniem za roboty publiczne;

Pytanie 24: Ograniczenie kompetencji państwa i administracji w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej;

Pytanie 25: Ingerencja państwa w wolny rynek;

Pytanie 26: Likwidacja barier w dostępie do zawodu stwarzanych przez korporacje zawodowe;

Pytanie 27: Zwiększenie środków na szkolnictwo w regionach o mniejszym poziomie wykształcenia;

Pytanie 28: Gwarancje państwa na stypendia udzielane w formie kredytu bankowego;

Pytanie 29: Państwowy fundusz finansujący wdrażanie osiągnięć polskich naukowców;

Pytanie 30: Kapitał posiada narodowość;

Pytanie 31: Bank centralny własnością wszystkich Polaków;

Pytanie 32: Niezależna, zdywersyfikowana polityka energetyczna;

Pytanie 33: Wypowiedzenie protokołu z Kioto;

       Pomijając fakt, że niektóre pytania mogą się wzajemnie wykluczać, co w przypadku takich ankiet jest rzeczą całkowicie zrozumiałą, brakuje mi tu rzeczy o znaczeniu przełomowym. Na próżno szukałem pytań, które by prowokowały do intelektualnego wysiłku na następujące tematy:

1. Jak naprawić system państwa (naprawa polityki) tak , aby skończyć w Polsce z demokracją fasadową. Idiotę to chce zrobić ze mnie Kaczyński twierdząc, że jak on „dojdzie” to będzie cacy. Tu już powinien pojawić się nowy przekaz. Np: czy jesteś za zamianą subwencji budżetowej na działalność partii politycznych subwencją obywatelską w formie kwotowego odpisu w deklaracji PIT?, czy jesteś za wykluczeniem możliwości sprawowania przez posłów funkcji ministrów i podsekretarzy stanu? Jeśli tego nie uczynimy to czymże będziemy się różnili od partii „układu”, które społeczną działalność zamienili na dochodowy biznes dojąc „krowę lobbingu”? Bez tego przesłania dopisywanie się do OLW nie byłoby może grzechem, ale wstydem to na pewno.

2. Jak ustawić ustrój gospodarczy, aby społeczeństwo było głównym beneficjentem wylewanego tu w kraju potu. Czołowi politycy od Grabskiego po wojnie po komunistów w okresie schyłkowym sugerowali własność państwową z akcjonariatem pracowniczym. Brakło odwagi, aby „akcjonariat” zastąpić „własnością pracowniczą”. Z tym akcjonariatem zrobiono taki przekręt (łapówka społeczna), że tylko ruchy o dużej odwadze będą się starały do tego tematu powrócić. Czy tę odwagę mamy? Czy chcemy otworzyć na ten temat dyskusje. Pisałem tu notkę o mizerii polskiego ruchu racjonalizatorskiego. Jeśli ktoś oczekuje, że inżynierowie rzucą się do pracy i zrobią z siebie współczesnych mnichów, aby jakiś popieprzony pracodawca łaskawca kupił sobie nowego majbacha, to się grubo myli. Brakuje mi pytań o rozumienie społecznego aspektu gospodarki rynkowej.

3. Jaką prowadzić politykę gospodarczą, aby zapewnić naszej gospodarce przewagę konkurencyjną? Na czym ma polegać możliwy do zastosowania w Unii nasz rodzimy protekcjonizm dydaktyczny? Wiem, że problem nie należy do łatwych. Jednak to „sito” powinno eliminować z list wszystkich, którzy nie widza problemu. Pytania powinny prowokować do takiej refleksji.

4. Sprawy nowej architektury finansowej zostały zarysowane, ale tak nieśmiało, że niewtajemniczony niczego się nie domyśli. Kto zaprzeczy że „Bank centralny własnością wszystkich Polaków;”Jednak nad tym, w czym tak naprawdę pies jest pogrzebany nikt nie będzie się zastanawiał. Tu na ostrzu noża trzeba postawić sprawę emisji pieniądza i sposobu jej „wstrzykiwania” do gospodarki.

       Wszystko co znajduje się po stronie redystrybucyjnej jest mało ważne. Pożyczką to potrafi finansować budżet nawet średnio inteligentny szympans. Jak zarobić na wydatki budżetowe to już wymaga gospodarza.

      Mówię w trybie bardzo a bardzo hipotetycznym. Gdybym wszedł do Sejmu to starałbym się utuczyć siebie i rodzinę wykorzystując nadarzającą sytuację (tego zdania nie napisałem dla ludzi małostkowych i małych, tylko tych co maja oczy otwarte). To prawo i wyborcy powinni trzymać mnie za wędzidło. Bez „wartości” Panie i Panowie – racjonalnie!!!

Dajmy ludziom to wędzidło a zagłosują na OLW.