Olimpijczyk Tusk osiągnął rekord… w wysokości wypłaty.
Jest żywym przykładem na to, że konsekwencja w działaniu daje nadspodziewane efekty. W jego wypadku chodzi o bieganie. Biegał i biegał, aż uciekł do przodu w kwestii wynagrodzenia. Przy tym dobiegł do Brukseli. Radzimy założyć pepegi i rozpocząć trening! Nie dajemy gwarancji wysokiego wynagrodzenia, ale Bruksela jest w zasięgu naszego emigracyjnego maratonu.
rysownik, satyryk. Z wykształcenia socjolog. Ciągle zachowuje nadzieję