Oligarcha Sikorskiego

Tzw. „partnerstwo wschodnie” Sikorskiego jest selektywne. Biedny białoruski opozycjonista Aleś Białacki siedzi w więzieniu, za to Sikorski nie ustaje w pląsach wokół szefa donieckiej mafii, Rinata Akhmetova. Jak i czym zrewanżuje się pan Akhmetov ?

Kazdy karierowicz i oportunista musi starannie dobierac przydatne mu znajomosci. Biedni z reguly nadaja sie do niczego, za to bogatym warto wlazic w cztery litery.

Od kilku miesiecy trwa intensywny romans pomiedzy polskim ministrem spraw zagranicznych i szefem donieckiej mafii. 23 listopada 2011 Sikorski, wraz z kolega Bildtem, polecial do Doniecka ogladac mecz pilki noznej pomiedzy Szachtiorem Donieck i FC Porto. Goscil ich szef tzw. "mafi donieckiej" Rinat Akhmetov, wlasciciel Szachtiora, polowy Doniecka i czesci Ukrainy. Akhmetov odziedziczyl imperium po Akhacie Braginie, szefie mafii, ktory zginal w zamachu bombowym na stadionie wlasnie klubu Szachtior, w 1995 roku.

Rinat Akhmetov byl oczywiscie uszczesliwiony przyjazdem swoich nowych przyjaciol. "To sa przyjaciele Ukrainy", powiedzial radosnie dziennikarzom. Pisalismy juz o tym:

http://monsieurb.nowyekran.pl/post/42988,dziwna-para-w-kuluarach

W tym tygodniu Sikorski, nowy przyjaciel Akhmetova, oglosil podczas wizyty w Kijowie ze III RP otworzy dziewiaty juz konsulat na Ukrainie. Gdzie ? Szczesliwym trafem wlasnie w Doniecku.

Polska ma juz konsulaty w Kijowie, Lucku, Lwowie, Odessie, Charkowie, Sewastopolu, Zytomierzu i Winnicy.

Po wejsciu Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku, polskie wizy zyskaly na popularnosci. Do tej pory wizy Schengen zalatwiano przez inne kraje, cena wolnorynkowa wynosila od 300 do 1500 Euro. Teraz polskie wizy daja dostep do obszaru Schengen.

Czy mozna rzeczywiscie nadzorowac prace az 9 konsulatow na Ukrainie ?

Na przyklad Austryjacy mieli problemy z o wiele mniejsza liczba konsulatow. W 2005 roku odkryto ogromny przekret z wizami austriackimi, 28 tysiecy wiz Schengen zostalo wydanych na podstawie lewych dokumentow, za pieniadze oczywiscie. Niejasne jest jak byla dzielona kasa.

W 2007 pojawily sie podejrzenia korupcji w polskim konsulacie w zachodniej Ukrainie. Nikt nie podwaza tutaj uczciwosci pracownikow MSZ. Niemniej warto tu przypomniec, ze kilka miesiecy temu dwoje pracownikow ambasady RP w Moskwie zostalo zatrzymanych za przemyt papierosow. Mozna wiec postawic ogolne pytanie na temat systemu wartosci funkcjonujacym w MSZ czyli tzw. "corporate culture". 

Czekamy teraz na dalsze oznaki goracej przyjazni, np. na przyznanie panu Akhmetowi orderu MSZ pod nazwa "Bene Merito" lub honorowego polskiego obywatelstwa.

Donieck, 23 listopada 2011

Polski minister spraw zagranicznych to ten w waciaku i czapeczce