Emitowana 20 grudnia 2016 roku „Kropka nad i“ zawitała do Brukseli i „Stokrotka“ mogła sobie pokonwersować z Donaldem „Oskarem” Tuskiem lekko, łatwo, przyjemnie, bo w pełnej zgodzie. Nie ma jak pokrewieństwo dusz. Nie powiem, ten spektakl był nawet interesujący, z uwagi na wprost niebotyczny poziom kłamstwa, insynuacji i prowokacji oraz zwykłych bzdur wypowiedzianych przez „króla Europy” i wtórującą mu, z tefałenowskim, postubeckim uśmieszkiem, Monikę „Stokrotkę” Olejnik. („Stokrotka” nie byłaby sobą, żeby nie przypomniała w pewnym momencie „Żołnierza Wolności” z czasów 1968 roku, na którego języku propagandy, jej zdaniem, wzoruje się rządowy PiS i jego akolici. Dobrze prawi. Lekcje u Jerzego Urbana dobrze odrobione.)
Warto przytoczyć („na rybkę”) kilka wiekopomnych obserwacji i rad byłego premiera rządu III RP:
w tego typu sporach ci, którzy bezinteresownie protestują, jak teraz ludzie na ulicach Warszawy, z reguły mają rację. (http://www.tvn24.pl) – jakże krótka i wybiórcza pamięć, panie Donaldzie –
albo
patrzę na liderów opozycji i myślę sobie, że są energiczni i odpowiedzialni (http://www.tvn24.pl) – i bardzo pomysłowi,
albo
obarczanie opozycji za to, że napięcie wzrosło, jest nieuczciwe. (http://www.tvn24.pl) – tak samo, jak blokowanie fotela marszałka sejmu,
albo
prosiłbym pana Piotra Dudę, aby zawsze stawał po stronie słabszych, a nie władzy. (http://www.tvn24.pl) – panie Piotrze Duda, dlaczego nie bierze pan przykładu z Donalda Tuska. Wszak to DT stawał zawsze po stronie słabych i słabszych,
albo
życzę Świąt wolnych od polityki, a w Nowym Roku lepszej polityki. (http://www.tvn24.pl), czyli znowu wracamy do starej śpiewki: – Nie róbmy polityki, budujmy mosty! Albo jakoś tak!
Podczas dzisiejszej porannej lektury internetowej prasy zauważyłem, że jedno z oświadczeń Donalda „Oskara“ Tuska do czerwoności rozeźliło Rafała Ziemkiewicza. Na słowa Tuska:
Od początku kryzysu migracyjnego mówiliśmy o tym, że kluczową sprawą jest odzyskanie kontroli na naszych granicach zewnętrznych,
redaktor Rafał odparował:
Nie kurwa, mówiliście że przyjmowanie „uchodźców” to imperatyw i miara naszego człowieczeństwa. Jesteś pan bezczelnym kłamcą bez krzty honoru.
Nie mam tyle śmiałości co Ziemkiewicz, żeby rzucać „kurwami” w stronę Donalda vel Oskara, ale zmełłem przed ekranem mojego komputera niejedno przekleństwo w ustach, oglądając wyczyny byłego szefa Platformy Obywatelskiej i słynnej „Stokrotki” podczas brukselskiego randez vous.
Rozmowa na falach tefałenu miała jednak swój punkt kulminacyjny. W pewnym momencie Donald „Oskar” Tusk zahaczony przez Monikę „Stokrotkę” Olejnik pytaniem na okoliczność powrotu do polskiej polityki (Stokrotka ani chybi marzy o tym we śnie i na jawie), powiedział:
nie kalkuluję tego. Ja i tak tym wszystkim, którzy robią źle Polsce, nie odpuszczę, czy tutaj, czy w Brukseli. (http://www.tvn24.pl).
Prawda, że zabrzmiało groźnie. Jarosław Kaczyński, bo to chyba głównie on „robi źle” Polsce, według Donalda vel Oskara, nie może od tej chwili czuć się bezpiecznie w całej Europie. Szanowny Panie Prezesie, chyba musi Pan wyemigrować. Nie lekceważyłbym „Oskara” o wilczym spojrzeniu! Tylko proszę wybrać takie miejsce na ziemi, gdzie nie dostali azylu agenci Stasi. „Oskar” na pewno ma długie ręce…
PS Ale jest lepszy pomysł Panie Prezesie (niż udanie się na emigrację) w sprawie Donalda vel Oskara. Pan wie, ja wiem, My wiemy!!!
22.12.2016
Dziennikarz i wydawca. Twórca portali "Bobowa Od-Nowa" i "Gorlice i Okolice" w powiecie gorlickim (www.gorliceiokolice.eu). Zastępca redaktora naczelnego portalu "3obieg". Redaktor naczelny portalu "Zdrowie za Zdrowie". W latach 2004-2013 wydawca i redaktor naczelny czasopism "Kalendarz Pszczelarza" i "Przegląd Pszczelarski". Autor książek "Ule i pasieki w Polsce" i "Krynica Zdrój - miasto, ludzie, okolice". Właściciel Wydawnictwa WILCZYSKA (www.wilczyska.eu). Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
2 komentarz