O identyfikacji wizualnej.
Dziś zbieralismy z Marysią na Kleparzu podpisy i w ciągu kilku godzin zebralismy 15.
Nikt nie chcial na Ojcowiznę, ani na Marysi plakat zaczynający się od;
" Co każdy musi wiedziec"..
Gospodarka składa się z; kosztów+podfatkow+zyskow.
i tu następowalo 100 slow o ekonomii. Ludzie nie lubią slowa "musi", ponadto mają dośc wiedzy.
Nie chcieli czytac, a nieliczni czytali i odchodzili. Od samego początku powiedzialam Marysi, że tu i w ten sposob uzbiera 10 podpisow, ale sie uparla.
Siedziala na stoleczku i uprzejmym glosikiem zapraszala ludzi do podpisywania się na Ojczyznę. Slowo Ojczyzna, jak wiecie jest popsute przez lewakow, idiotów i służbistow; – śmieszy i budzi podejrzenia. Jak nikt nie szedl, Marysia ( strasznie ją lubię) siedziala z milym uśmiechem;- nie z tego świata, na ktorym mamy zebrac 5 tys podpisow, do poniedzialku.
To jest żle robione.
Po pierwsze wazna jest identyfikacja wizualna;
FIDES
(Ojcowizna)
Idziemy z Węgrami!
Po drugie trzy atrybuty autorytetu;- prawda, miłośc i sila.
Można się nad tym rozwodzic, jak ktoś nie rozumie, ale lepiej uwierzyc.
Jutro jedziemy do Częstochowy zbierac podpisy. Jak ktoś z was będzie, proszę o pomoc ( kto by tam byl z tego portalu lewackiego, to nie wiem).
Iza Rostworowska. Crux sancta sit mihi lux / Non draco sit mihi dux Vade retro satana / Numquam suade mihi vana Sunt mala quae libas / Ipse venena bibas