Dla USA, dla UE, czy dla Rosji nie miało, nie ma i nie będzie miało znaczenia, kto wprowadzi Polskę w obszar ich wpływów. Ma to natomiast zasadnicze znaczenie dla nas, Polaków.
„Bankrutujący obecnie ustrój gospodarczy świata, który rozmaici ekonomiści określają rozmaicie, można by śmiało nazwać ustrojem żydowskim. Ta nazwa mu się należy zarówno ze względu na rolę, którą Żydzi odegrali w jego wytworzeniu, na pozycję, którą w nim zdobyli, na charakter, które mu nadali, jak i na zyski, które im przyniósł. Jeszcze bardziej narzuca się ona wobec wpływu, jaki ten ustrój wywarł na psychikę europejska, a który wyraża się w powszechnym zażydzeniu moralnym człowieka europejskiego.
(…) Aczkolwiek na dzisiejszym bankructwie tego ustroju Żydzi starają się zarabiać (…), to jednak upadek tego ustroju jest przede wszystkim upadkiem żydostwa.”
„Przewrót”, str. 177 – Roman Dmowski 1933r.
Jak pokazuje historia polityczna Europy ostatnich 200 lat sytuacja polityczna w Europie Środkowej, a w niej znajduje się Polska, która najbardziej nas interesuje, nie jest stabilna. Upadały państwa, europejskie imperia przesuwały swoje granice, toczyły ze sobą wojny, rozpadały się, następowała restytucja państw (np. Polska), powstawały i upadały obozy (np. obóz socjalistyczny).
Współczesna Europa, jej struktura polityczna, poczynając od okresu jeszcze sprzed I wojny światowej, jest rezultatem działalności światowej finansjery żydostwa anglosaskiego i judeomasonerii oraz uzyskującego względem nich niezależność polityczną i finansową żydostwa europejskiego, w ramach stworzonej przez żydostwo anglosaskie i judeomasonerię Unii Europejskiej. Stąd dający się zauważyć i narastający polityczno-finansowy konflikt w łonie samego żydostwa, między żydostwem anglosaskim i europejskim lub miedzy USA i UE.
Poważna analiza polityczna nie może i nie powinna przyjmować założenia, że słabnące politycznie i gospodarczo zarówno USA i UE będą niezmiennym (stałym) gwarantem stabilności sytuacji politycznej państw w rejonie Europy Środkowej.
Obszar Polski jest uwzględniany w aktualnej strategii obronnej (i politycznej) współczesnej Rosji. I nie można dziwić się takiej strategii władz Rosji. Każde państwo dbające o swoje bezpieczeństwo chciałoby mieć jak najszerszą strefę ochronną (czy buforową) składającą się z państw zaprzyjaźnionych, współpracujących, czy też podległych i uzależnionych. Tu trzeba jeszcze dodać, że Rosja posiada zarówno środki i siły, żeby cele swojej strategii osiągać. Te środki i siły są tym większe im słabszą staje się pozycja USA i UE (czyli światowego żydostwa) – naturalnych wrogów Rosji.
To, czy Polska znajdzie się w strefie politycznych wpływów Rosji w żaden sposób nie zależy od nas Polaków, a jeszcze mniej od pozycji politycznej i gospodarczej Państwa Polskiego pozostającego pod żydo-władzą. Natomiast, od nas, Polaków, zależeć może, czy dla Rosji staniemy się państwem zaprzyjaźnionym, współpracującym, czy też podległym i uzależnionym, traktowanym instrumentalnie – tak zresztą jak jesteśmy dzisiaj traktowani przez USA i UE i jak traktowani byliśmy przez ZSRR do 1953r – 1956r.
Państwem zaprzyjaźnionym, współpracującym z Rosją (a może i nadal członkiem UE, jeśli przetrwa i zmieni charakter z syjonistycznego na narodowy) i jednocześnie odbudowującym swoją suwerenność, pozycję gospodarczą i polityczną możemy być jedynie wtedy, gdy zlikwidujemy w Polsce żydo-rządy, gdy żydostwo zostanie bezwzględnie wyeliminowane z życia politycznego Polski. Jedyną drogą do osiągnięcia tego celu może być systematyczna praca nad budową polskiego ruchu narodowego – nie ma innej drogi.
Jeśli nie zdołamy tego celu osiągnąć będziemy skazani na wyniszczające kraj i naród żydo-rządy, których jedynym celem politycznym są wszelkie korzyści ich nacji i których władza zawsze będzie realizowała podległość Polski i Polaków względem dowolnego politycznego hegemona w tej części Europy.
Dla USA, dla UE, czy dla Rosji nie miało, nie ma i nie będzie miało znaczenia, kto wprowadzi Polskę w obszar ich wpływów. Ma to natomiast zasadnicze znaczenie dla nas, Polaków.
A dla żydostwa w Polsce jest całkowicie obojętne, komu będą się wysługiwali – dowodzi tego cała historia żydostwa w Polsce. Po 1926r. były to USA (żydostwo anglosaskie – światowa finansjera), po 1944r. ZSRR (żydo-bolszewia), po 1989r. USA, po 2004r. UE, niebawem może to być Rosja, a potem, kto wie, może i Chiny.
”Historia narodów nie jest idyllą. Jest ona łańcuchem walk ciężkich, w których duch ludzki mężnieje. Nieraz narody drogo płacą, gdy pierwiastek poważnej walki, walki o rzeczy istotnie doniosłe, znika z ich życia. Nie ma dla narodu nic gorszego, jak gnicie, w którym obojętnie najpotworniejsze zło się znosi. Natomiast walka o to, co ludziom jest drogie, za co gotowi są życiem zapłacić, jest czynnikiem twórczym.”
„Przewrót”, str. 22 – Roman Dmowski 1933r.
Dariusz Kosiur
za: http://wiernipolsce.wordpress.com/2012/05/17/refleksja-polityczna-najwazniejsze-zadanie/
narodowiec, realista, wielopokoleniowy lodzianin, demaskator antypolskiej obludy