Bez kategorii
Like

Odrodzic narod

03/06/2011
430 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
no-cover

Zrodlem ciekawych i glebokich analiz geopolitycznych i gospodarczych jest blog pana Ignacego Nowopolskiego na S24.

0


 

Najnowszy jego wpis pt. Czy jest jakies wyjscie z polskiej degrengolady? "Ignacy Nowopolski Blog" poleca dzis m.in. portal informacyjny  www.bibula.com.
Ponizej przytaczam obszerny fragment, ktory mnie szczegolnie poruszyl:
 
Warto by na tym tle przyjrzeć się sytuacji w naszym kraju. Od ponad dwudziestu lat poddawany jest on zmasowanemu atakowi finansjery. Rezultaty tego są opłakane. Praktycznie zlikwidowana została realna gospodarka i nieprzerwanie wzrasta ubóstwo. Obecnie w Polsce ponad dwa miliony dzieci żyje w nędzy i nie jest to informacja zaczerpnięta z „kłamliwego” Radia Maryja,ale z poprawnego politycznie Onet.pl. Stopa bezrobocia waha się na poziomie hiszpańskim i to w sytuacji ciągłego odpływu młodych na emigrację. Obciążenia podatkowe zamiast być obniżane  (jak w Grecji) w celu stymulacji gospodarczej i obniżenia bezrobocia, są konsekwentnie podnoszone. Waluta przewartościowana przy pomocy wysokich stóp procentowych stymulujących import i niszczących możliwości eksportowe.
 
Natomiast zaczadzone propagandą medialną społeczeństwo jest przekonane, że żyje na „zielonej wyspie”, co przy całym jego bezmyślności, nie przeszkadza mu marzyć o takim „raju” jak hiszpański czy grecki. Tak jak w przypadku Białego Domu, rządząca krajem klika zainteresowana jest tylko własnymi interesami i wypełnianiem poleceń swych nieformalnych mocodawców. Nie musi obawiać się żadnych konsekwencji, bo społeczeństwo uwierzy, na przekór nawet najdrastyczniej przeczącym faktom, w każde kłamstwo, pod warunkiem że powtórzone ono będzie we wszystkich „liczących się” mediach, co według pospólstwa stanowi rękojmię prawdy. 
 
Najtragiczniejszy jest jednak całkowity brak zrozumienia sytuacji w jakiej się znajdujemy wśród tzw. patriotycznej opozycji, . Po dwudziestu z górą latach przebywania w „ekskluzywnym klubie bogatych”, nasi narodowi przywódcy jeszcze nie pojęli „czym pachnie Zachód” i co po nim można się spodziewać zarówno w aspekcie gospodarczym jak i politycznym. Naiwna wiara w sojusz czy choćby sympatię „potężnych” Stanów Zjednoczonych, dająca na przykład swój wyraz w „smoleńskim memoriale” przedstawionym Obamie przez Kaczyńskiego dobitnie ten fakt ilustruje. Równie dobrze mógłby on złożyć ten memoriał Putinowi.   
 
Taki stan rzeczy nie rokuje dobrze na przyszłość. Postępująca dewastacja krajowej gospodarki stymulować będzie dalszą emigrację młodych a w szczególności kobiet, co przy ujemnym przyroście naturalnym spowoduje szybkie opustoszenie kraju. Świat nie znosi próżni i prędkimi krokami zbliża się moment gdy kraj nasz zaczną powoli kolonizować dynamiczniejsze społeczności. 
 
Post- narodowe społeczeństwo III RP pozbawione jest całkowicie siły asymilacyjnej i to nie dlatego że polska kultura jest nieatrakcyjna, ale z powodu że ono w ogóle jej nie zna. Nawet w okresie zaborów wielu napływowych okupantów spolonizowało się i „wsiąknęło” w polskie społeczeństwo. Obecnie nieliczni jeszcze obcokrajowcy zamieszkujący nasz kraj potrafią funkcjonować przez lata bez próby poznania nawet kilku słów polskich. Szczególnie jaskrawo widać to na przykładzie zagranicznych studentów, którzy przez pięć lat pobytu nie zdobywają się nawet na wysiłek zapamiętania polskiego „dzień dobry”.
 
Jak jest w tej sytuacji rada? Aby o czymkolwiek można było dywagować, ci nieliczni którzy mienią się być polskimi patriotycznymi przywódcami powinni wpierw poznać dobrze realia, wyzbyć się „parafialnych” koncepcji politycznych. Miast podlizywania się Zachodowi próbować wypracować koncepcje jak się jemu oprzeć. Być możę rewolucje socjalne w Europie i na Bliskim Wschodzie pomogą naszym liderom przejrzeć na oczy. 
 
Tyle Autor.
Od dawna intrygowal mnie fenomen polonizowania sie wybitnych cudzoziemcow w przeszlosci.
Artur Oppman pisze w jednym ze swoich wierszy, ze za Polske gotow jest oddac ostatnia krople swojej niemieckiej krwi.
Jedno zdanie z biogramu “Or-Ot”-a z Wiki:Pochodził z niemieckiej rodziny mieszczańskiej, która w 1708 przybyła do Polski z Turyngii. Związki z Polską były w rodzinie bardzo silne: jego matka i babka były Polkami, dziadek brał udział w powstaniu listopadowym, ojciec w powstaniu styczniowym.
A teraz porownajmy biogramy co wazniejszych osob III RP: oboje rodzice w MBP, malzenstwo resortowe, albo: ojciec w KPZ-B i KPZ-U, albo: byl w PZPR do jej rozwiazania. Nic dziwnego, ze skorupka nasiakala czym innym i traci < fon. tronci > do dzisiaj.
Post- narodowe społeczeństwo III RP pozbawione jest całkowicie siły asymilacyjnej i to nie dlatego że polska kultura jest nieatrakcyjna, ale z powodu że ono w ogóle jej nie zna. 
Dla Michika i osob z jego ideowych okolic, kultura polska jest co najwyzej zagrozeniem i zrodlem alienacji. Polskosc to ciemnogrod i obskurantyzm, ktorych nalezy jak najpredzej sie wyrzec i przeprosic. Stad “wchodzenie do Europy” rozumiane jako “zrzucanie z ramion plaszcza Konrada”, ktorego sie nigdy zreszta nie nosilo, odrzucanie polskosci pojmowanej jako nienormalnosc.
A takie wlasnie osoby i srodowiska narzucaja nam i monopolizuja dyskurs o naszej narodowej tozsamosci.
Pierwsza Rzeczpospolita przyciagala obcych swoja kultura, wolnoscia.
Kogo dzis moze przyciagnac pokraczny bekart Okraglego Stolu, tzw. IIIRP, w ktorej prezydent ma maniery fornala ( za przeproszeniem fornali ), za arbitra elegantiarum robi znerwicowany i rozhisteryzowany cham, a za elite Miro, Rycho i Grzecho, sponsorowani przez rozne Chabaniny i Sloniny?
 
 

 

0

MacGregor

moherowy J23 na angielskiej prowincji

463 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758