Odpowiedź ad Smoleńsk – Barack Obama, The White House
10/12/2012
515 Wyświetlenia
0 Komentarze
14 minut czytania
Dostałem odpowiedź na maila, więc odpowiadam
Barack Obama
President of the United States
The White House
Szanowny Panie Prezydencie /Dear Mr. President:
Dziękuję za odpowiedź na Petycję
support the Polish Nation appeal for an international investigation of the Smolensk 2010 air crash wh.gov/zMU
Czuję się zaszczycony. U nas w Polsce nie ma takiego zwyczaju – Petycji na stronie Internetowej Prezydenta lub Premiera, a już w szczególności odpowiadania obywatelom na nie, tym bardziej. Ale chyba już coś w tym kierunku się dzieje – Pan Premier Tusk powołał do życia Ministerstwo Cyfryzacji, czy cuś.
Jestem wzruszony szczególnie tym fragmentem, z którego wynika, że Pan Prezydent myśli i się modli i to nie sam, a wspólnie z Michelle, jeśli dobrze zrozumiałem. Pozwoliłem sobie przetłumaczyć Pańskie słowa „Our thoughts and prayers” przy użyciu Google(tłumaczenie).
To dobry przykład do naśladowania.
Teksty kondolencji dostępne na stronie CNN (w języku angielskim, niestety) wskazują, że inni przywódcy nie wspominali o modlitwie. Może myślą (uważają), że modlitwa to obciach, albo co.
U nas (w Polsce), niestety, też z modlitwą nie jest tak dobrze i nie wszyscy polscy politycy się do tego przyznają, a może nawet wcale się nie modlą. Mam szczególnie w tym zakresie uzasadnione wątpliwości, co do tzw. Ruchu Palikota i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a także o dziwo rządzącej Platformy Obywatelskiej.
Można odnieść wrażenie, że walczą z Prawem i Sprawiedliwością (Law and Justice), z pamięcią o Lechu Kaczyńskim, z polskością, patriotyzmem i z chrześcijaństwem – np. blokowanie Marszu Niepodległości, dostępu TV TRWAM do Multipleksu, sugestie i próby usunięcia krzyża z sejmu i skuteczne działania w tym zakresie, z użyciem przemocy, przed tzw. pałacem prezydenckim, gdzie Pan gościł na Krakowskim Przedmieściu, a ludzie czczą tam też pamięć Lecha Kaczyńskiego. Mieszkaniec Świdnicy dopuścił się próby sprofanowania najbardziej chyba w Polsce czczonego obrazu – ikony jasnogórskiej (Częstochowa).
„- Na tego typu zachowania istnieje niewątpliwie przyzwolenie werbalne ze strony środowisk lewicowych. Mam na myśli ową agresję werbalną ze strony niektórych polityków, którzy na tej nienawiści do Kościoła katolickiego budują swój obraz – tłumaczy w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” prof. Bartyzel.”
Nie uwierzy Pan chyba, że również blisko Pana, bo w polskiej ambasadzie w Waszyngtonie – też się wręcz oficjalnie okazuje dyskryminację polskości, ale zacytuję „ambasador Schnepf odmówił rodzicom dzieci, uczęszczających do polskiej szkoły w stolicy USA, zorganizowania w ambasadzie spotkania świątecznego” (http://niezalezna.pl/35774-skandaliczna-decyzja-nowego-ambasadora-rp).
Wcale się nie dziwię, że Pan nie wierzy. Obserwuję Ambasadora USA w Polsce –
I nie tylko mnie nie zablokował, jak nie przymierzając polski szef MSZ udzielający radek uwłaczających elementarnemu poczuciu przyzwoitości np.:
ale odpowiedział parę razy nawet dowcipnie. I stąd też wiem, że u Was w tej Ameryce to jednak inne standardy obowiązują i coś takiego jak brak patriotyzmu, czy występowanie przeciwko własnemu Narodowi jest nie do pomyślenia – np.:
– Słyszałem, jak Pan Mull w TV zachwalał samolot amerykański, który akurat zakupiliśmy, czy dostaliśmy do eksploatacji. To dla nas prawdziwa szkoła patriotyzmu.
– „Nasz” MSZ wystosował notę dyplomatyczną do Watykanu na swojego obywatela O. Tadeusza Rydzyka (Redemptorysta, Dyrektor i założyciel Radia Maryja, TV TRWAM i innych cennych inicjatyw dla Polski i Kościoła w Polsce – dyskryminowany przez stronę rządową, chyba za to, że ośmiela się czasami powiedzieć niewygodną prawdę).
Można powiedzieć, że jesteśmy „100 (sto) lat za Murzynami” – bez urazy, tak się u nas mówi, idiom taki, znaczy zacofani. Podziwiam jak u Was w Ameryce świętuje się Dzień Niepodległości. Zadymy i blokowanie Marszu Niepodległości – tak jak u nas – wydaje się nie do pomyślenia. Chociaż tradycje patriotyczne i chrześcijańskie to mamy chyba większe od Ameryki nawet, starsze znaczy, bo jeszcze ho ho, jak mawia nasz Pan Prezydent, czyli od wieków znanych historykom. A właśnie wykształcenie historyczne ma Pan Prezydent Bronisław, i naszumiłowany Pan Premier (Polish Prime Minister Tusk, Donald), i nawet Pan Grzegorz Schetyna – ex marszałek sejmu do czasu afery hazardowej, też z PO RP.
Znalazłem taki historyczny tekst, który może się też Panu Prezydentowi spodoba, a jakby WE / HE raczył się za Polskę pomodlić tymi słowy, to jeszcze lepiej:
Modlitwa za Ojczyznę ks. Piotra Skargi na Dzień Szczególny, jakim jest dla nas, Polaków 15 sierpnia:
"Boże, Rządco i Panie narodów, z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać, a za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, Królowej naszej, błogosław Ojczyźnie naszej, by Tobie zawsze wierna – chwałę przynosiła imieniowi Twemu, a syny swe wiodła ku szczęśliwości.
Wszechmogący, wieczny Boże, wzbudź w nas szeroką i głęboką miłość ku braciom i najmilszej matce, Ojczyźnie naszej, byśmy jej i ludowi Twemu, swoich pożytków zapomniawszy, mogli służyć uczciwie.
Ześlij Ducha Świętego na sługi Twoje, rządy naszego kraju sprawujące, by wedle woli Twojej ludem sobie powierzonym mądrze i sprawiedliwie zdołali kierować.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen"
A wracając do sprawy smoleńskiej, to nie wiem, czy Pan Prezydent słyszał, że u nas jeszcze to śledztwo nie jest zakończone i niezależnie od prokuratury to zespół sejmowy pod kierownictwem Pana Antoniego Macierewicza bada i wyjaśnia sprawę?
Nie dziwię się, że Pan Phil Gordon odpowiedział na Petycję dyplomatycznie i ostrożnie, żeby nie powiedzieć wygodnie dla interesów USA i nie nazywając rzeczy po imieniu. U nas, podobnie jak Pan Sekretarz odnośnie Ormian, nawet obecna opozycja nie miała odwagi określić mianem „ludobójstwa” zbrodni banderowców na Wołyniu, zapewne z uwagi na „dobre” stosunki z Ukrainą. Moi antenaci uszli z życiem tylko dlatego, że żona wujka (Ukrainka) powiedziała: uciekamy, bo dzisiaj w nocy przyjdą na wyrżnąć. Jestem uczulony na to słowo, dlatego jakoś nie mogę zapomnieć słów szefa polskiego MSZ „dorżniemy watahy”. Właściwie to nauczony doświadczeniem powinienem uciekać, może do USA, ale nie mam wizy etc …J.
Niemniej jednak wypada chyba odnotować, że nie wygląda to tak różowo, po serii ekshumacji i wzmiance prasowej o trotylu, ostatnio nawet nasz umiłowany Pan Premier Tusk odważył się powiedzieć wprost o naciskach na prokuraturę w sprawie „zamachu smoleńskiego”:
„… Prokuratura wojskowa pracuje pod niezwykłą, najwyższą presją, zwłaszcza opozycji, w sprawie zamachu smoleńskiego….”
PS
Czy u Was tam w tej Ameryce to też tak się samoloty rozpłaszczają na zewnątrz jak spadają z wysokości kilkudziesięciu metrów, jak na tym screenie?
Z wyrazami szacunu / Sincerely,
Pozdrawiam /Stay Connected
Piotr Stróż,Польша / Polska / POLAND
Na koniec, kilka linków do poruszanych w tekście źródeł informacji /available at the links below:
Seremet nie pytał Kopczyka
Z dokumentu BBN „Bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni…”
„Jak napisano w raporcie
opracowanym przez służby kontrwywiadowcze Stanów Zjednoczonych,
wybrane państwa (raport wymienia m.in. Chiny i Rosję) na szeroką skalę wykorzystują cyberprzestrzeń do zbierania danych wywiadowczych,
szczególnie danych gospodarczych dotyczących nowoczesnych technologii,
przemysłu obronnego, farmaceutycznego itp.”
„In previous publications, Gordon had written that acknowledgement of the Armenian Genocide would cause undue disruption inUS-Turkish relations .[ 3 ]
Film pokazujący dziwne zachowania polskiej policji, polityków SLD np. 0:32 Ryszard Kalisz w stosunku do Marszu Niepodległości oraz ataki niemieckiej Antify na Polaków za polskie flagi
Widziałem Naziola – wersja poprawiona (2012) Full HD
·
· Dlaczego dotąd nie odbył się pogrzeb księdza Rumianka?