Zmiany na świecie i w Polsce, w szczególności zaś obnażenie fasadowości systemów pseudodemokratycznych w krajach uważanych za wzorcowe demokracje, czy powolne przełamywanie monopolu pieniądza państwowego i globalnego monopolu dolara, a w konsekwencji jak wydaje się nieuchronnego upadku jego realnej władzy absolutnej w perspektywie najbliższych dziesięcioleci, każe nam zastanowić się, jakie konsekwencje przyniosą te fundamentalne zmiany oraz jak w tych nowych warunkach odnajdą się Polacy i Polska.
Ten, którego myśl nie wybiega daleko, zobaczy udrękę z bliska – Konfucjusz
Nasze miejsce w nowych warunkach i nowej sytuacji ekonomicznej i geopolitycznej będzie wynikiem działań lub ich braku w momencie przełomu. Powraca pytanie z początku naszego cyklu, czy jesteśmy w stanie wspólnie zbudować/odbudować alternatywną strukturę wspólnotową a co za tym idzie podjąć nie tylko werbalną walkę o dawno utraconą niezależność kulturową i gospodarczą. Nadchodzący czas będzie okresem w którym Polacy maja szansę odnaleźć się lepiej niż inne nacje ze względu na umiejętność improwizacji, stałe przebywanie w zmiennych nieprzewidywalnych i trudnych warunkach. Czy będziemy jednak dobrze przygotowani i silni w czasie kształtowania się nowego układu sił na świecie, czy wykorzystamy szansę gdy przyjdzie sprzyjający moment na odzyskanie suwerenności? Czas pokaże, jedno jest pewne, nic nie trwa wiecznie, i obecny układ sił na świecie nieuchronnie zmierza do zmian, warto być na te zmiany przygotowanym.
Zróbcie, by uczciwość opłacała się bardziej niż kradzież, a nie będzie kradzieży. -Konfucjusz
Ileż można gadać? Zaczynamy działać.
Czas na test w realu naszych założeń teoretycznych Sukcesji Obywatelskiej (SO). Co możemy zrobić? Wg mnie kamyczek po kamyczku budować własny system, selekcji pozytywnej. Kroczek po kroczku, tworzyć własne zasady/prawodawstwo, własne rozwiązania gospodarcze, stopniowo aż do pełnego niezależnego istnienia poza wpływami systemu. Ruszamy więc z niewielkim programem pilotażowym, alternatywnym wobec Systemu, czy jak kto woli pozasystemowym. Spodziewamy się więc że teoria zweryfikowana przez praktykę ulegnie sporym zmianom i poprawkom . Na początek wybraliśmy projekt związany z energetyką z kilku względów które opiszę poniżej. Oczywiście projekt będzie bardzo skromny względem wyzwania, ale ważne by zacząć i miejmy nadzieję że będzie to niewielki kamyczek, początek wielkiej lawiny, która porwie w diabły całą tą przygniatająca nas czapę.
Jaki to projekt?
Projekt nazywa się : „Modułowy Projekt Energetyczny – 001”. Projekt dotyczy budowy turbiny wiatrowej o osi pionowej o mocy 4 kWh do 4,6 kWh max. Modułowy ponieważ zakładamy możliwość jego połączenia i współpracę z innymi modułami: energii z biogazu, energii słonecznej (lustra paraboliczne), akumulatorów mechanicznych, komunikacji, magazynowania wody, silnika na sprężone powietrze. Projekt zakłada samodzielne zaprojektowanie, zbadanie, zbudowanie, testowanie i eksploatację konstrukcji turbiny. Projekt ma być jak najbardziej pozasystemowy czyli musimy wypracować własne rozwiązania, bo zakładamy że będziemy chcieli lub będziemy zmuszeni w przyszłości funkcjonować poza systemem lub w warunkach jego baraku/załamania.
Dlaczego właśnie taki projekt?
Zgodnie z założeniami SO projekt winien być alternatywny i lepszy względem możliwości jakie dopuszcza System w tej dziedzinie. Dobrze jest jeśli projekt dotyczy odzyskania niezależności/wolności wspólnoty czyli m. innymi w zakresie wolnych dóbr: ziemi, wody, powietrza lub energii bez odzyskania dostępu do tych dóbr nie ma mowy o niezależności..
Wybraliśmy na początek pozyskiwanie i użytkowanie energii odnawialnej z kilku powodów:
Możliwość uczestniczenia w programie osób wykluczonych, wyrzuconych poza system: bezrobotnych, ściganych przez banksterów czy mafię urzędniczą
Kto sfinansuje ten projekt?
Aspirując do bycia człowiekiem niezależnym i wolnym trudno zakładać że finansowanie projektu przeprowadzi się na zasadzie poszukiwania sponsora, unijnych dotacji lub zbiórki publicznej. Założeniem programu pilotażowego jest więc finansowanie projektu ze środków własnych inicjatorów przedsięwzięcia. Skoro zabieramy się za inicjatywę i wierzymy że zakończy się powodzeniem, musimy ją samodzielnie finansować, jest to kwestia odpowiedzialności i uczciwości. Nie będzie więc żadnego podawania konta, sponsoringu, i sępienia kasiorki, „no way”, nawet jeśli inicjatywa ma potrwać dłużej lub utknąć w miejscu na jakiś czas. Finanse nie będą też determinować jakości projektowanej turbiny, to ma być rozwiązanie przede wszystkim trwałe a nie taniocha, która rozpada się wraz z końcem okresu gwarancji jak to ostatnio zwykle bywa w przypadku projektów komercyjnych. Takie są założenia, dzięki programowi pilotażowemu sprawdzimy czy da się je spełnić.
Podsumowanie
Zaczynamy od małego pomysłu pilotażowego aby wyłapać wszystkie problemy jeszcze w małej skali, skromnie i bez pośpiechu. Powodzenie projektu SO w początkowej fazie IMHO zależeć będzie nie od ilości zaangażowanych osób czy środków finansowych, ale od jakości, czyli kreatywności, determinacji i wytrwałości grupy inicjatywnej. Czy uda się pozyskać zaangażowanie takich osób przesądzi o powodzeniu. Równocześnie z programem pilotażowym będziemy rozwijać pozostałe ważne aspekty SO. System legislacji, zasad funkcjonowania wspólnoty, biblioteki wiedzy, sposobów informacji, bezpieczeństwa. W kolejnych notkach dalsze szczegóły. Jeżeli ktoś chciałby się podzielić jakimiś informacjami, przemyśleniami, krytycznymi uwagami czy poprzeć inicjatywę, tudzież nie, poza forum publicznym, proszę pisać na e-mail:thefirstlittlestone@gmail.com
pozdrawiam
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pingback: Odmienić los Polski? Polska nowego czasu, część 7