Bez kategorii
Like

Odbierania wolności ciąg dalszy. Czarne skrzynki w samochodach.

30/08/2012
536 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Nareszcie ująłem oburącz ten ciężki, jak gdyby lity, czarny sześcian i cisnąłem go w przydrożne krzaki. Byłem wolny.

0


 

Niemiecki parlament wystąpił do UE o wprowadzenie obowiązku wyposażania samochodów w "czarne skrzynki". Tego typu urządzenia dostępne są już na rynku jako dodatkowe wyposażenie samochodów. Zapisane na nich dane pomagają odtworzyć zachowanie kierowcy, na przykład czy jechał z przepisową prędkością albo czy zahamował w odpowiedniej chwili – podaje gazeta.pl

 

Pomysł ten w swej absurdalności idealnie wpisuje się w głupotę jaka panuje w Brukseli. Jest to kolejny akt dążenie do odebrania nam kolejnych części wolności. Okazuje się jednak, że pomysł tak przewidział już Stanisław Lem (czy jedyny głowy nie dam)..czyżby więc głupota była przewidywalna?

 

‎"Była to długa, niezwykła i jak każda prawdziwa, nieprawdopodobna historia, pomieszanie spraw błahych i największych, ludzkiej śmieszności i ludzkiego ogromu, która skulminowała się wreszcie, po czterdziestu latach, w powstaniu „małych czarnych skrzynek”. Te małe czarne skrzynki musiał mieć każdy bez wyjątku pojazd, każdy statek wodny czy latający; były gwarancją zbawienia doczesnego [..] Czarne skrzynki znalazły się wszędzie: nawet w dźwigach, w windach, w pasach spadochroniarzy, w oceanicznych statkach i motorowerach. Prostota ich konstrukcji była równie oszałamiająca, jak zawiłość teorii, która je zrodziła. […] Ręce mi się trochę trzęsły, więc zacisnąłem je mocniej na kole. Nagle przypomniałem sobie czarną skrzynkę, zahamowałem gwałtownie, aż zniosło mnie na skraj szosy, wyskoczyłem, podniosłem maskę i zacząłem jej gorączkowo szukać. Motor wyglądał zupełnie inaczej, nie umiałem jej znaleźć. Może na samym przedzie. Kable. Żeliwny blok. Kaseta. Coś nieznanego, czworobocznego — tak, to. Narzędzia, Pracowałem gwałtownie, ale uważnie; prawie nie pokrwawiłem rąk. Nareszcie ująłem oburącz ten ciężki, jak gdyby lity, czarny sześcian i cisnąłem go w przydrożne krzaki. Byłem wolny. Zatrzasnąłem drzwi, ruszyłem. Już zbudził się wiatr szybkości." – S. Lem, "Powrót z gwiazd"

0

Kohorta

40 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758