Objęcie prezydencji – wielki koncert !
01/04/2011
374 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
Udało się dotrzeć do szkiców, jak będzie pod względem artystycznym wyglądał planowany na rozpoczęcie unijnej prezydencji koncert i wielki show w Warszawie.
Udało się dotrzeć do szkiców, jak będzie pod względem artystycznym wyglądał planowany na rozpoczęcie unijnej prezydencji koncert i wielki show w Warszawie. Na placu Piłsudskiego, na ten dzień przemianowanym na Plac Unii Europejskiej. Transmitowany na cały kraj i pół Europy wielki spektakl o nowoczesnej Polsce.
Rozpoczyna się paradą setki młodzieży machających potwierdzeniami przyznania kredytu. Ubrani w garsonki lub garnitury ,skandując „Jesteśmy młodzi, jesteśmy wykształceni, jestesmy szczęśliwi” przechodzą przed sceną na boki.
Kurtyna w górę , na scenie stojący mistrz ceremonii czyli M.Meller, uśmiechnięty w towarzystwie skąpo ubranych -minister Pitery i posłanki Szenyszyn, po oklaskach zapowiada – jesteśmy od dziś najważniejszym krajem w Europie. Dziś pokażemy, że na ten sukces zasługujemy, a towarzyszące mi panie są najlepszym przykładem, że Polska jest pięknym krajem z właściwym rządem.
Po oklaskach, pod sceną pojawia się K.Wojewódzki i zamaszystym gestem odsłania wielką kupę gówna z brązu, z wetknięta w nią polska flagą i krzyczy „ten pomnik odzwierciedla dokładnie to, jak Europa ocenia wreszcie nowoczesną Polskę pod rządami Donalda Tuska!”
Na scenę wchodzą panie Kora i Zapendowska, podskakując i skandując „dość z tym patriotyzmem” walą w ustawionego z boku Białego Orła krzyżem z zespawanych puszek, na koniec Kora sierpem ścian mu koronę śpiewając „jestem taka zmęczona tą bogoojczyźnianą śpiewką”
Na scenie pojawia się Adam Małysz, podnosząc w górę narty zapowiada – „Kiedy PO obejmowała wybory, kraj stał na skraju przepaści. I wtedy PO wykonała wymarzone dwa dalekie, równe skoki do przodu…”
Następnie , śpiewając „Żadnych granic” na scenę wchodzi Wiśniewski (Michał) i rozwija wielką szmatę powstała z doszycia do polskiej flagi – po lewej stronie flagi Niemiec, po prawej flagi Rosji…
Pojawia się K.Kutz, machający zawieszoną na 12 metrowej wędce flagą Autonomii Śląska, a podtrzymuje go radny Gorzelik z wyciągniętą ręką z palcami w kształcie „V”, jak krzyczy – to symbol staro-śląskiego słowa „Vaterland”..
Kolejnymi gośćmi są A.Wajda pod rękę z L. Wałęsa, za nimi pojawia się zgarbiony W.Bartoszewski. Po uśmiechach w stronę kamer zaczynają wspólnie, złapani pod ręce, „kiwać się” na boki mrucząc „Bój to jest nasz ostatni, krwawy skończył się trud…” ,po chwili tłum podchwytuje piosenkę dodając „ na rozliczenia czas już minął..”
Do mikrofonu podchodzi Z.Hołdys, siada ciężko na dostawionym foteliku , stroi gitarę i śpiewa wpatrzony w logo TVN – „Obracam w palcach złoty pieniądz…”
Kolejna zmiana. Min. Hall wchodzi na scenę, a przed nią schyleni tancerze w strojach „ministerialnych” wyrywają i odrzucają na boki zatknięte w podest sceny małe krzyże. Kiedy podchodzi do mikrofonu, z boku pojawia się M.Środa i demonstracyjnie łamie na kolanie ostatni z krzyży. Po czym wspólnie deklamują „Nie będzie Moher pluł nam w twarz, ni dzieci nam krzyzował…”
W finale na scenę wpada tłum MwzWM i z okrzykami „My donaldowcy majora Tarasa.. ” rozrywa na kawałki wielką żółtą kaczkę krzycząc „jeszcze jeden, jeszcze jeden…”
Oczywiście to nie całość programu, ale ogólnie zapowiada się fajna feta !