Hiena roku 2012 dla Agnieszki Niesłuchowskiej, Joanny Stanisławskiej i Wirtualnej Polski. Łazarewicz za cienki „Bolek” one przebiły wsiech!!
Panie Agnieszka Niesłuchowska i Joanna Stanisławska opublikowały rozmowę z Jerzym Urbanem na łamach "Wirtualnej Polski". Sama rozmowa z rzecznikiem stanu wojennego brzydzi i dyskwalifikuje. Obie panie poszły jednak dalej –wypuściły w swoim wywiadzie haniebne, nikczemne słowa Urbana pod adresem Joanny Racewicz, dziennikarki, której mąż – oficer Biura Ochrony Rządu – zginął w Smoleńsku:
Dziennikarka Joanna Racewicz, żona śp. kapitana BOR Pawła Janeczka mówi, że nie ma pewności, czy po śmierci spocznie przy swoim mężu.
– Ja bym ją pocieszył, że i tak mąż jej nie zeżre, tylko robaki. Dziwne jest przykładanie wagi do tego, czy to jej mężuś czy cudzy, przecież grób ma charakter symboliczny. Jeżeli wszyscy powstaną w cielesnej postaci i będą sądzeni przez Wszechmogącego, to taka Walentynowicz po prostu powstanie z innego grobu.
Przepraszamy, że prezentujemy ten fragment, ale jednak trzeba pokazać konkretnie, jak nisko upadły niektóre polskie media (bo kim jest Urban – wiemy).
Po czymś takim, po takim uderzeniu w żonę oficera, który zginął służąc państwu polskiemu, na Zachodzie każdego dziennikarza wyrzucono by na zbity pysk jeszcze tego samego dnia. Bo to jest wina i odpowiedzialność dziennikarza. Do każdej, najpodlejszej wypowiedzi można znaleźć rozmówcę. Jest zadaniem mediów pilnowanie, by podłość, nikczemność i okrucieństwo trzymać za zdrzwiami.
Co ważne – obie panie, Niesłuchowska i Stanisławska, nie zareagowały słowem na barbarzyństwo Urbana. Pewnie się uśmiechnęły głupio, i pytały dalej: o Gorbaczowa.
Była to rozmowa, którą Wirtualna Polska bardzo długo eksponowała na najważniejszym miejscu na swojej stronie, a więc na tzw. jedynce części "informacyjnej".
Oczekujemy, że Wirtualna Polska wyrzuci obie panie z pracy. Oczekujemy bojkotu obu pań ze strony rozmówców.
Oczekujemy, że Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich przyzna obu paniom i Wirtualnej Polsce nagrodę Hieny Roku.
Oczekujemy, że właściciel Wirtualnej Polski wyciągnie konsekwencje wobec winnych i przeprosi Joannę Racewicz.
Oczekujemy od wszystkich ludzi dobrej woli, że pomogą wywrzeć presję, by podłość nie pozostała bez kary.
Prosimy wszystkich dziennikarzy, niezależnie od poglądów i podziałów, by również wyrazili swój sprzeciw i żądali ukarania winnych. Tak dla obrony fundamentalnych standardów zawodowych i etycznych, jak i w imię solidarności z dziennikarką Joanną Racewicz.
http://wpolityce.pl/artykuly/37997-kto-powinien-dostac-hiene-roku-lazarewicz-nie-proponujemy-hiena-dla-agnieszki-niesluchowskiej-joanny-stanislawskiej-i-wirtualnej-polski
Zakasowały chamstwem, brakiem wyczucia chwili, brakiem smaku i całkowitym brakiem jakichkolwiek uczuć wyższych. Czyli PO prostu dno i kilometr gówna w szambie. Nic więcej jak spotkam na gdańskiej ulicy to opluję
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/