Obama, wbrew rosyjskiej narracji nie prowadził oddzielnych rozmów z Putinem

Przedwczoraj odbyła się inauguracja szczytu G-20 w Turcji, porządek dnia, który w znacznej mierze był zmieniony przez tragiczne wydarzenia w Paryżu w rezultacie których, zamordowano ponad 130 osób a ponad 300 zostało rannych. Porządek został zmieniony, ale, trzeba to zaznaczyć, że nie z tak wielkim uszczerbkiem dla Kijowa, jak to Moskwa sobie zaplanowała, ale Moskwa – , która prawdopodobnie jest głównym zleceniodawcą tego terrorystycznego zamachu w Paryżu na tak wielką skalę / od razu mówiłem , że widzę w tym rękę specjalisty od politycznych korzyści z pomocą zbrojnych zamachów WWP-czyli wybuchowy spadek po carze Borysie/ w ramach globalnej strategii. I fakt, faktem to on w tym odnosił zawsze największą korzyść, jak dowodzi najnowsza historia RF, a jak mawiali starożytni Rzymianie: „Hoc praecipiam poenam passus primum confert” – winny jest ten kto odnosi największą korzyść.

Jak wiadomo, prezydent RF WWP był obecny na otwarciu szczytu w trakcie, którego udało mu się przeprowadzić krótka rozmowę z Prezydentem USA i „sojusznikiem” Ukrainy Barrackiem Obamą. W hallu, w skromnym kąciku przy kawie, w obecności dwóch tłumaczy i dziesiątków tv kamer. В hallu. Bo, taka jest nieoficjalna forma wymiany poglądów, gdyż rozmowami tego nazwać się nie da już wiele mówi o tym, że główne cele WWP i Kremla nie zostały osiągnięte a na odwrót taka forma była demonstracją, że USA nie prowadzą oddzielnych rozmów z WWP, który jest głównym sponsorem i stymulatorem dla międzynarodowego terroryzmu. Aby się za bardzo nie rozwodzić powiem krótko: Głównym celem WWP i rosyjskiej strategii stała się zmiana porządku dnia dla wszystkich międzynarodowych rozmów, która w znacznej mierze odsunie „Problem Ukrainy” na dalszy plan, albo zupełnie go wyeliminuje, zostawiając ogniska napięć w innych obszarach konfliktu takich jak Syria i Paryż. No i się nie udało.

Amerykańscy Partnerzy Ukrainy kolejny już raz , nie poddali się kremlowskim prowokacjom, pro forma „wymienili parę słów” dali WWP do zrozumienia, że rozwiązanie ukraińsko – rosyjskiego kryzysu i deeskalacji sytuacji na wschodzie Ukrainy, wypełnienie „mińskiej umowy” i pokojowego planu Poroszenki – będzie jednym z głównych tematów porządku dnia i międzynarodowego dialogu. Rosji nikt nie pozwoli narzucić swoich porządków, o czym mówi się w oświadczeniach spikerów administracji B. Obamy, komentujących rezultaty „rozmów” z WWP. A teraz nie ma podstaw do tego aby mówić o tym, że WWP udało się zmienić położenie politycznej izolacji RF, tak jak i nie mógł on zostać „headlinerem” i liderem, jak to było w poprzednich latach do aneksji ARK i rosyjskiej agresji na wschodzie Ukrainy. Podsumowując, to z przekonaniem i pewnością można powiedzieć, że znaczących rezultatów ten szczyt nie dał, dlatego że już dzisiaj porządek dnia ustalają Stany Zjednoczone i Bruksela i właśnie oni w ramach strategicznego partnerstwa będą nadawały ton i opracowywały scenariusze walki z terroryzmem a RF pozwolono li tylko wnosić swoje propozycje.
Zastanawiające w tym wszystkim jest tylko jedno, dlaczego polskie massmedia podają kremlowską wersję tego szczytu, czyżby innych źródeł nie mieli jak rosyjska prasa i tv. Ciekawe, że choć jeszcze nie pora i za wcześnie wyrokować, ale coraz mniej te zaplanowane zmiany/przynajmniej niektóre/ w Polsce zaczynają mnie się nie podobać i abyśmy znowu nie obudzili się w przeświadczeniu, że -„A tak dobrze żarło i zdechło” Miłego dnia.