Bez kategorii
Like

O wyzszosci kibola nad intelektualistą przez Hegla pokąsanym.

14/05/2011
394 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Przy okazji niedawnych Swiat i pobytu w Polsce, rozmawialem z wieloma mlodymi kretynami wyksztalconymi na “Gazecie Wyborczej”, ale tez i z ludzmi nieco starszymi, pretendujacymi do bycia elita.

0


 

Owe pretensje nie wynikaly bynajmniej z umiejetnosci czy chocby usilowania samodzielnego myslenia i proby oddzielenia prawdy od plewow, ile raczej z zewnetrznych atrybutow przynaleznosci do “salonu”, takich jak ogladanie TVN-u, czytanie politycznie poprawnej prasy tudziez rytualnego odciecia sie od kaczyzmu.
Jakiekolwiek proby wciagniecia ich w pulapke merytorycznej dyskusji z miejsca narazaly mnie na podejrzenie, iz mimo milej powierzchownosci, skutkiem umyslowej aberracji moge byc krypto-kaczysta. Rozmowa przypominala dziecieca gre w pomidora:
Ja: minister Kopacz klamala
Inteligent: pomidor ( tzn. Kaczynski )
Ja: dlug publiczny wzrosl za rzadow PO o ponad 200 mrd USD
Inteligent: pomidor ( tzn Kaczynski )
Ja: rzad nie spelnil zadnej obietnicy
Inteligent: pomidor ( tzn. Kaczynski ).
Jak mozna sie domyslec, dialog ten nie byl szczegolnie owocny ( choc pomidor jest scisle mowiac owocem ).
Inteligent nie odroznia rzeczy istotnych ( np. 200mrd USD ) od spraw niewaznych ( np. kaczor wspomnial o Gabonie ), zas inteligent z tytulem profesorskim (Marcin Król ) myli nazim z noszeniem pochodni ( do czego zreszta jako pierwszy nawolywal Donald Tusk tutaj ).
Na zarzut, ze obecny rzad wogole nie prowadzi polityki zagranicznej, uslyszalem od inteligenta ( autentyczne!!! ) “ale ja nie chce wojny z Rosja”.
A tymczasem kibole znakomicie odrozniaja “niespelnione rzadu obietnice” od “tematu zastepczego – kibice”.
Inteligent wstydzi sie swojej polskosci, a kibol uwaza sie za patriote ( z ktorego to powodu “GW” rozpetala kampanie klamstw przeciw “Wierze Lecha”, od czego zreszta wszystko sie zaczelo ).
Trafnie zauwaza Piotr Lisiewicz, iz zamiast tracic czas na prawie niemozliwe odzyskanie dla Polski zaczadzonego Heglem, Marksem czy Michnikiem inteligenta, lepiej i latwiej bedzie pozyskac dla niej kiboli.
 
Jak pisal Marian Miszalski ( Jest alternatywa ):
Lepsze rządy kibiców niż życie w kibucu.
Gdy „elyty” spod okrągłego stołu okazały się „cienkim Bolkiem” – a ich symbolem jest TW „Bolek” – hasło „cała władza w ręce kibiców” wydaje się całkiem dobrą alternatywą.
 

 

0

MacGregor

moherowy J23 na angielskiej prowincji

463 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758